Nowa ksiega Huncwot�w!
Księgę prowadzą Huncwoci Syrcia
Do 01`12`2008 Księgę prowadziły Milaj i Marcy
Do 20 lipca 2008 roku Księgę prowadzili Huncwoci:
Lilly Sharlott - James Potter
Karolla - Peter Pettigrew
Melisha - Syriusz Black
The Halfblood Princess - Remus Lupin

[ Powr�t ]

Niedziela, 27 Maja, 2012, 23:28

62. Wpis sze��dziesi�ty drugi.

Kr�tkie, bez sensu. Brak czasu totalny. Czasu i ch�ci. No, ale skoro jak widz� kto� tu jednak wpada i to czyta, to prosz� bardzo. W Wasze r�ce.

Remus z nieukrywanym zadowoleniem obserwowa�, jak z ka�dym dniem na b�oniach robi�o si� zimniej, jak wczesnym rankiem na szybach zaczynaj� widnie� bia�e kwiaty i �e w kominku w salonie niemal nie ga�nie ogie�. Wraz z mini�ciem po�owy odrabiania zak�adu przez Syriusza, zima rozgo�ci�a si� w Hogwarcie ju� na dobre.
Lunatyk lubi� zim�. By�o ch�odno, przyjemnie i nie la�o si� litrami z cz�owieka po kilkunastu minutach sp�dzonych na s�o�cu. Zimowe s�o�ce jest znacznie lepsze. Nie razi tak bardzo i nie parzy w odkryt� sk�r�. Zim� wszystko jest takie jakie�… Lepsze.
Westchn�� cicho, wsuwaj�c d�onie do kieszeni p�aszcza. Patrzy� chwil� na ob�oczki, kt�re wydosta�y si� z jego ust i mocniej wcisn�� si� plecami w zimn�, kamienn� �cian�.
- Chc� wiosn� – fukn�� Syriusz. Skrzywi� si� z niezadowoleniem, kiedy patrzy� jak dw�jka pierwszoklasist�w tarza si� w �niegu si�gaj�cym pasa do�� wysokim uczniom, sypi�c go sobie za ko�nierz. – Zima jest do dupy. Nie lubi� zimy.
- Sam jeste� do dupy – burkn�� wilko�ak. – Ja zim� lubi�.
- I tylko dlatego ma by� po twojemu?
- Zamilcz, s�ugusie! – fukn�� na niego. Poda� mu kawa�ek czekolady. – Masz. Zjedz to i nie marud�.
Parskn�� z rozbawieniem.
- Mnie, Remusku, na czekolad� nie kupisz.
- Cichaj! Bo mnie b�dziesz ni�s� do cieplarni przez ten �nieg.
- I tak ci� b�d� ni�s�…
- Wiem o tym. - Pos�a� mu pe�ne wy�szo�ci spojrzenie. - Chocia� w sumie m�g�bym si� przychyli� do twego wniosku o wcze�niejsz� wiosn�… Pod warunkiem, �e przenosi�by� mnie przez zab�ocone b�onia, przynosi� �wie�e truskawki, wachlowa�, bo b�dzie gor�co… No i musia�by� mi serwowa� koktajle z lodem i parasolk�.
Patrzy� na blondyna d�u�sz� chwil�.
- No, to dzia�aj. Chc� wiosn�.
Zamruga� kilkakrotnie.
- No zaraz, nie gor�czkuj si�. �wi�ta i nowy rok maj� by� z du�� ilo�ci� �niegu! Sylwester bez �niegu to nie sylwester przecie�, no…
- W sumie racja. No i jak na gwiazdk� Miko�aj mia�by przyjecha�?…
- No i widzisz, jaki jeste� samolubny? – Zmru�y� oczy. – Teraz powiniene� pa�� mi do st�p i kaja� si�, b�agaj�c o wybaczenie – poinstruowa� go powoli.
Szarooki u�miechn�� si� do niego znad szkar�atno-z�otego szalika, nim ukry� za nim nos.
- Przynios� ci z kuchni gor�c� czekolad� po zielarstwie.
- I rozmasujesz mi moje ma�e st�pki – doda� od razu Luniaczek. – Nie czuj� ju� palc�w…
Westchn��, z rozbawieniem kr�c�c lekko g�ow�. Komentarza jednak zaniecha�, wyci�gaj�c z kieszeni zegarek na �a�cuszku.
- No gdzie ten Potter, do cholery? – warkn�� Lupin. – Musimy ju� i��! O… Zaraz b�dzie – doda�, widz�c maszeruj�c�, w�ciek�� Lily.
- Da�by jej spok�j… - mrukn�� Syriusz.
- O, o. A ten wasz zak�ad? – spyta� Remus, nagle ol�niony gwa�townym sp�yni�ciem na niego retrospekcji.
Wzruszy� ramionami.
- M�wi�em Jamesowi, �e si� z tego wycofuj�. Nie chce mi si� w to bawi�, poza tym… Teraz to nag�e, gwa�towne, niezwykle nami�tne i burzliwe uczucie Pottera. Nie zamierzam si� straci� dobrego kumpla przez jak�� tam rud� bab�!
- Tsaa, czarnulka to co innego... Yo, czterooki! – zawo�a� z szerokim u�miechem Remus, widz�c cz�api�cego do nich ci�ko Jamesa. Rozproszy�o to jego k��liwie wci�ni�t� uwag�, zaniechuj�c tym samym zamiar Syriusza na odgryzienie si�.
- Jo, jo. Widzieli�cie Petera?
Zapad�a chwila ciszy.
- Em… My�leli�my, �e jest z tob� – powiedzia� powoli najni�szy z obecnych.
- Chcesz nam powiedzie�, �e Glizdek znowu nam gdzie� znikn��? – odpar� na to powoli okularnik.
- Ma�lak ma rooomans~! – zanuci� pe�nym nami�tno�ci g�osem Remus, ocieraj�c si� o mu ruchem seksownym i ca�� pewno�ci� falowym. A nawet na odwr�t.
Zapad�a chwila ciszy, po czym ca�a tr�jka jednocze�nie schowa�a r�k� za plecami, a nast�pnie wyrzuci�a j� przed siebie w „kamie�-papier-no�yce”. Pad�y trzy kamienie.
Kamie� oznacza� zerwanie si� z lekcji i przyst�pienie do kolejnego niszczycielskiego planu. No�ycami oznajmia�o si� swoje niezdecydowanie, a papierem chcia�o si� i�� na lekcje.
James wyci�gn�� z torby peleryn� i zarzuci� j� na siebie i pozosta�ych Huncwot�w.
- Jaki� pomys�, gdzie go szuka�? Troch� g�upio si� chowa� bez planu dzia�ania…
- Plan dzia�ania jest taki, �eby nikt nas nie z�apa� na korytarzu – odpar� Syriusz na zal��ek remusowego narzekania na bezmy�lno�� dziur w owym przedsi�wzi�ciu.
- Ej… - szepn�� z�otooki. – A jak on polaz� na zaj�cia przed nami?
Wymienili spojrzenia.
- Nie, najpierw sprawdzimy w kuchni. – o�wiadczy� stanowczo James. - Tam jest nawet pi��dziesi�t procent prawdopodobie�stwa. Potem poszukamy w salonie i dormitorium, ewentualnie eliminuj�c dziesi�� i dwadzie�cia. Pozosta�e dwadzie�cia… hmh…
- Szklarnia – powiedzia� martwym g�osem Lupin.
- Tak, ale to na ko�cu.
Uni�s� obie r�ce w ge�cie poddania.
- No, to do kuchni – zarz�dzi� ostatecznie Syriusz.
Kilka minut szli w milczeniu po coraz bardziej opustosza�ych korytarzach. Z jednej strony by�o im to bardzo pomocne, bo minimalizowa�o ryzyko, �e zderz� si� z jakim� uczniem, a z drugiej strony musieli i�� na palcach, �eby nie by�o s�ycha� stukania podeszwy buta. Jakim� dziwnym trafem w trakcie zaj�� i w �rodku nocy podeszwy zawsze stukaj� jako� g�o�niej i z echem. Z�o�liwo�� rzeczy martwych.
W pewnym momencie Syriusz prychn�� ze zniecierpliwieniem.
- �ycie by�oby o wiele prostsze, gdyby�my mieli map� szko�y – wyszepta�.
- Da si� narysowa�. W bibliotece na pewno s� jakie� stare plany zamku…
- Nie tak� zwyk�� – mrukn��, machaj�c r�k�. – Tak�, tak� wiesz…
- …zajebist� tak�! – wci�� mu si� Remus.
- Och, przymknij si�, paniczu!
- Nie pyskuj, s�ugusie. Bo ci� b�d� depta�.
- Czekam z niecierpliwo�ci�, tylko prosz�, za�� buty na wysokim obcasie. Cienkim takim…
- Taak, tak. Plus pejcz i sk�rzane wdzianko. Spieprzaj, chory fetyszysto! – warkn��, bior�c zamach.
- Spok�j, kretyni! – James z�apa� Lupina za nadgarstek, �eby powstrzyma� wisz�c� w powietrzu b�jk�.
- Nie dotykaj mojego panicza swoimi brudnymi �apami, ty plebsie – wysycza� jadowicie Black, po czym wyci�gn�� blondynka z pomi�dzy siebie i kuzyna, i skry� pod swoim ramieniem.
Remus u�miechn�� si� z ukontentowaniem, wtulaj�c z rozczuleniem w jego bok.
- Wi�c? Jak� map�?
- By�oby super, gdyby pokazywa�a swoj� zawarto�� tylko nam! �eby dla innych wygl�da�a jak �wistek pergaminu.
- �e ta zawarto�� ma by� tak super-hiper-tajna-�a�?
- Bardziej! Pokazywa�aby ludzi… Kropeczkami cho�by ale z nazwiskami. Gdzie s� i czy gdzie� id�…
- Eee… Troch� ci�ko by�oby znale�� zakl�cia…
- Ale� paniczu! Wierz�, �e dla ciebie by�aby to drobnostka!
- Nie przesadzasz? Nie wiem, czy da�bym je rad� rzuci�, nawet gdybym je znalaz�. Nie ja tu jestem najlepszy w zakl�ciach, Syriuszku… - Wbi� mu palec w bok i podbr�dek mi�dzy �ebra, zerkaj�c na niego z do�u i trzepocz�c rz�sami.
- No to rzuciliby�my je razem. Ochronnych nigdy nie za du�o. – Potarga� mu w�osy w przyp�ywie mi�o�ci.
James wyci�gn�� z kieszeni notes i obgryziony, zielony o��wek.
- Tak wi�c dopisuj� do listy dalekosi�ne w czasie przedsi�wzi�cie pod tytu�em: „Mapa Huncwot�w”…
Popatrzyli na niego uwa�nie.
- T-ty to wszystko zapisujesz? – zdziwi� si� Syriusz.
- Co w tym dziwnego? Ja ju� mam dwa zeszyty naszych szlaban�w. - Lunatyk podrapa� si� za uchem, po czym rozejrza�. Uni�s� brwi, z zaskoczeniem stwierdzaj�c, �e stoj� pod wielkim portretem przedstawiaj�cym mis� z owocami. – Och, doszed�em…
James i Syriusz parskn�li niekontrolowanym �miechem, porzucaj�c rozmy�lania nad ol�nieniem, jakim� to cudem Lupin zawsze pami�ta� kiedy, gdzie, o kt�rej i za co maj� jaki� szlaban. Remus, postanawiaj�c ich ignorowa� podczas tego ma�ego napadu g�upawki, wyci�gn�� r�k� i z zapa�em po�askota� gruszk� na p��tnie. Lubi� to robi�.
Nast�pnie zostali wr�cz otoczeni skrzatami domowymi, kt�re patrzy�y na nich wielkimi oczami i k�ania�y si� do pod�ogi, co niekt�re rozp�aszczaj�c na pod�odze d�ugie, zabawne ryjki czy te� zamiataj�c posadzk� uszami.
- Eeee, Petera nie ma! – zawo�a� James.
Remus wlepi� ma�lane spojrzenie w g�r� czekoladowych ciastek, czuj�c ma�� pow�d� w ustach.
- Czego� sobie �yczycie, sir? – zapiszcza�y skrzaty.
- S�odyczy… - powiedzia� Remus z b�yskiem maniaka w oku.
- Tak jest, sir!
- Luuniu�, nie ma na to czasu! – j�kn�� prosz�co James.
- Och, zaraz, prosz�… Zaraz…
- Mog� nale�nika? – spyta� szarooki. W nast�pnej chwili zosta� posadzony przy jednym z czterech, d�ugich sto��w z g�r� nale�nik�w polanych czekolad� przed nosem.
- Czy tylko ja tu nie my�l� o �arciu?! – zez�o�ci� si� James.
- Id� sprawd� w salonie, my tu poczekamy – powiedzia� Czarny, nie zaszczycaj�c go nawet spojrzeniem, bowiem Remus zacz�� mu si� dobiera� do nale�nik�w. Rozbawiony Syriusz odsun�� od niego talerz, na co ten wgramoli� mu si� na kolana, wyci�gaj�c pod jego ramieniem r�ce do polewy czekoladowej, popiskuj�c przy tym jak szczeniak.
Potter patrzy� na nich chwil�, czuj�c rosn�c� irytacj� po czym wyszed�, nie zwracaj�c na kr�c�ce mu si� pod nogami skrzaty.
- Zawsze wszystko musz� robi� sam! – warkn��. G�o�no tupi�c ruszy� na czwarte pi�tro. Obieca� sobie zastanowi� si� nad zaradzeniem �akomstwu Blacka i Lupina, a zw�aszcza tego drugiego. By� pewien, �e Lupin za troch� karmelu w czekoladzie by�by w stanie zabi�.

Komentarze:

What sort of work do you do? <a href=" http://www.dasa.org.uk/sitemap3.html#supplied ">montelukast s㳤ico tabletas masticables</a> The Rev. Martin Luther King Jr. takes the podium in front of the Lincoln Memorial for his “I Have a Dream” speech. Among the notables at the march were Urban League chief Whitney Young (with button on lapel) and Sammy Davis Jr. (bottom, far right).

What sort of work do you do? <a href=" http://www.dasa.org.uk/sitemap3.html#supplied ">montelukast s㳤ico tabletas masticables</a> The Rev. Martin Luther King Jr. takes the podium in front of the Lincoln Memorial for his “I Have a Dream” speech. Among the notables at the march were Urban League chief Whitney Young (with button on lapel) and Sammy Davis Jr. (bottom, far right).

Thanks funny site <a href=" http://mobilda.com/sitemap6.html#compare ">levitra versus cialis</a> Another impressive feat, of which Pastor Pinson is proud of is Grace is debt-free and all the money it raised for the expansion of the church came slowly but surely from all the parishioner chipping in and giving their time and effort to make the expansion possible.

Thanks funny site <a href=" http://mobilda.com/sitemap6.html#compare ">levitra versus cialis</a> Another impressive feat, of which Pastor Pinson is proud of is Grace is debt-free and all the money it raised for the expansion of the church came slowly but surely from all the parishioner chipping in and giving their time and effort to make the expansion possible.

Do you have any exams coming up? <a href=" http://oran-mor.co.uk/sitemap5.html#amateur ">comprar cialis generico espa?</a> He added: “We were pleased to recently see some Bolton Conservative councillors supporting us in our calls for abolition and I now call upon them to lobby their own party to call for this damaging tax to be scrapped immediately.”

Do you have any exams coming up? <a href=" http://oran-mor.co.uk/sitemap5.html#amateur ">comprar cialis generico espa?</a> He added: “We were pleased to recently see some Bolton Conservative councillors supporting us in our calls for abolition and I now call upon them to lobby their own party to call for this damaging tax to be scrapped immediately.”

I can't stand football <a href=" http://www.ltb.lu/sitemap11.html ">zenofem forum</a> The Internet has been a great democratizing force in a number of ways. For "ordinary" people, the Internet has brought the ability to invest in a way not available 20 years ago. It's possible for just about anyone to open an account with an online broker and start investing. In many cases, you can start investing with as little as $25.

I can't stand football <a href=" http://www.ltb.lu/sitemap11.html ">zenofem forum</a> The Internet has been a great democratizing force in a number of ways. For "ordinary" people, the Internet has brought the ability to invest in a way not available 20 years ago. It's possible for just about anyone to open an account with an online broker and start investing. In many cases, you can start investing with as little as $25.

I'm a housewife <a href=" http://micasatucasaibiza.com/sitemap4.html ">ist kamagra besser als viagra</a> The company makes switches and software for connecting corporate servers and data-storage systems that aim to handle mounting data loads on business networks. Brocade has been stung by a slowdown in the storage market and has faced execution challenges at some of its OEM partners. Observers expect the company's sales will fall slightly this fiscal year, and remain flat the next year.

I'm a housewife <a href=" http://micasatucasaibiza.com/sitemap4.html ">ist kamagra besser als viagra</a> The company makes switches and software for connecting corporate servers and data-storage systems that aim to handle mounting data loads on business networks. Brocade has been stung by a slowdown in the storage market and has faced execution challenges at some of its OEM partners. Observers expect the company's sales will fall slightly this fiscal year, and remain flat the next year.

In a meeting <a href=" http://www.workbrands.co.uk/sitemap3.html ">where to buy propecia uk</a> &#8220;This initiative has the potential to remove the threat of chemical weapons without the use of force, particularly because Russia is one of Assad&#8217;s strongest allies,&#8221; Obama said. &#8220;I have therefore asked the leaders of Congress to postpone a vote to authorise the use of force while we pursue this diplomatic path. Meanwhile, I&#8217;ve ordered our military to maintain their current posture to keep the pressure on Assad and to be in a position to respond if diplomacy fails.&#8221;

In a meeting <a href=" http://www.workbrands.co.uk/sitemap3.html ">where to buy propecia uk</a> &#8220;This initiative has the potential to remove the threat of chemical weapons without the use of force, particularly because Russia is one of Assad&#8217;s strongest allies,&#8221; Obama said. &#8220;I have therefore asked the leaders of Congress to postpone a vote to authorise the use of force while we pursue this diplomatic path. Meanwhile, I&#8217;ve ordered our military to maintain their current posture to keep the pressure on Assad and to be in a position to respond if diplomacy fails.&#8221;

Very Good Site <a href=" http://www.tech-tv.co.uk/sitemap2.html ">alternative to nexium hp7</a> Asked about his comment - made a year and a day before the toxic fumes hit sleeping residents of rebel-held Damascus suburbs - that chemical weapons would be a 'red line' for the United States, Obama expressed caution.

Very Good Site <a href=" http://www.tech-tv.co.uk/sitemap2.html ">alternative to nexium hp7</a> Asked about his comment - made a year and a day before the toxic fumes hit sleeping residents of rebel-held Damascus suburbs - that chemical weapons would be a 'red line' for the United States, Obama expressed caution.

Who do you work for? <a href=" http://bwar.co.uk/sitemap1.html#dearest ">where can i buy unique hoodia in the uk</a> Relying on Russia for a Syria solution will make things worse on that front by obscuring alternative views among Russians on their country's role in the world. Such views exist. Former prime minister and current democratic opposition leader Mikhail Kasyanov told Radio Liberty on September 2 that, were he in office, "my actions would of course be different from what I see now being done by Russia's leaders." He also took issue with Russian government efforts to absolve the Assad government of responsibility for the August 21 attack in the Damascus suburb of Ghouta.

Who do you work for? <a href=" http://bwar.co.uk/sitemap1.html#dearest ">where can i buy unique hoodia in the uk</a> Relying on Russia for a Syria solution will make things worse on that front by obscuring alternative views among Russians on their country's role in the world. Such views exist. Former prime minister and current democratic opposition leader Mikhail Kasyanov told Radio Liberty on September 2 that, were he in office, "my actions would of course be different from what I see now being done by Russia's leaders." He also took issue with Russian government efforts to absolve the Assad government of responsibility for the August 21 attack in the Damascus suburb of Ghouta.

Hello good day <a href=" http://thedivinewriter.com/sitemap1.html#hoped ">costo de cialis en venezuela</a> "This particular attack was not performed remotely over theair, but as a highly aggressive direct physical manipulation ofone vehicle over an elongated period of time, which would not bea risk to customers and any mass level," Daitch said.

Hello good day <a href=" http://thedivinewriter.com/sitemap1.html#hoped ">costo de cialis en venezuela</a> "This particular attack was not performed remotely over theair, but as a highly aggressive direct physical manipulation ofone vehicle over an elongated period of time, which would not bea risk to customers and any mass level," Daitch said.

I'm in my first year at university <a href=" http://www.solis.nl/sitemap1.html#col ">megalis 10 benefits</a> Even the most hardened dictators have humane sides. Its funny to imagine the Eternal President & Field Marshal nagging a &#8216;black&#8217; exiled girl to &#8216;study hard.&#8217; All the best Macias.

I'm in my first year at university <a href=" http://www.solis.nl/sitemap1.html#col ">megalis 10 benefits</a> Even the most hardened dictators have humane sides. Its funny to imagine the Eternal President & Field Marshal nagging a &#8216;black&#8217; exiled girl to &#8216;study hard.&#8217; All the best Macias.

« 1 2 3 4 5 6 »

| Script by Alex