Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Nowa ksiega Huncwotów!
Księgę prowadzą Huncwoci Syrcia
Do 01`12`2008 Księgę prowadziły Milaj i Marcy
Do 20 lipca 2008 roku Księgę prowadzili Huncwoci:
Lilly Sharlott - James Potter
Karolla - Peter Pettigrew
Melisha - Syriusz Black
The Halfblood Princess - Remus Lupin

[ Powrót ]

Niedziela, 16 Września, 2012, 14:30

64. Wpis sześćdziesiąty czwarty.

Noo, coś tu wskrobałam. Mój fanfik? Cóż, na podobnej zasadzie, co ten tutaj, tylko, że na podstawie "Naruto". To anime jest świetne, naprawdę polecam. :D

Remus uderzył książką w stół. Syriusz poderwał się, zgarniając kałamarz ze stołu, chcąc uniknąć zalania swojego wypracowania.
- Szlag! – warknął. – Jak ja nienawidzę pisać referatów! – ryknął na cały głos. – Co za debil to w ogóle wymyślił?! – wściekał się. Zrzucił ze stolika swoje pergaminy, a następnie doskoczył do nich. Zaczął je deptać i rozrywać, bełkocząc pod nosem serię przekleństw. Syriusz dyplomatycznie milczał, obserwując mały napad furii swojego przyjaciela. Spojrzał na zegarek, odliczając czas do godziny dwudziestej, o której Remus miał udać się do pielęgniarki. Westchnął cicho. Była już osiemnasta.
- Remi – zaczął łagodnie. – Może dajmy sobie z tym na dzisiaj spokój, co?
- Zaraz – prychnął zjadliwie. Padł na kolana, zaczynając rozrywać podręcznik od historii magii na kawałki. Szarooki wsłuchiwał się w odgłosy darcia papieru i sapanie blondyna. Podparł głowę ręką, dokańczając zdanie. Postawił kropkę i podrapał się po głowie. Z każdym miesiącem Lupin był coraz trudniejszy do zniesienia, przeszkadzało mu coraz więcej i łatwiej się złościł. Gdzie się podział ten Luniaczek, który przed pełnią przychodził się połasić przy każdej możliwej okazji? Black zrzucał winę na hormony, bo wiadomo, Remus niedługo miał skończyć piętnaście lat i wciąż tak naprawdę wyglądał jak dziecko. Widać pora nadeszła też na niego. Bawiło go to. Sam miał już metr siedemdziesiąt, a blondynek najwyraźniej się zawiesił na półtorametrowym wzroście, bo od dwóch lat nie podrósł nawet o milimetr. Był drobniutki i chudziutki, miał okrągłą, gładką twarzyczkę, wielkie, złote oczy i ładne, kształtne wargi. Jego wygląd uplasował się pomiędzy dzieckiem, a młodym dziewczęciem. O jakimkolwiek zaroście nie było nawet mowy. Tego Syriusz mu trochę zazdrościł, codzienne sterczenie przed lustrem z maszynką było wkurzające, a z odrastającymi czarnymi wąsami wyglądał okropnie. Nie tylko dziewczyny uważały to za obleśne. Peterowi się podobało, bowiem według niego był dzięki temu bardziej męski. Cóż, przy Remusie każdy wyglądał jak facet z dwustoma procentami testosteronu w obiegu…
- Dobra – sapnął blondynek, podnosząc się. – Już możemy iść.
Szarooki wstał i wsuwając dłonie do kieszeni, okrążył stolik w pokoju wspólnym. Uniósł brwi, patrząc z powątpiewaniem na resztki podręcznika. Wyciągnął ramię, przygarniając do siebie Lunatyka. Westchnął, wciskając mu twarz w obojczyk i ściskając go w pasie.
- Gdzie chcesz iść? – spytał, muskając podbródkiem jego głowę.
- Nie wiem – mruknął. – Gdziekolwiek. Na górę. Chcę do łóżka.
Zaszyli się więc w sypialni. Blondynek wpakował się pod kołdrę, uprzednio ciskając butami po całym pokoju, a Syriusz przysiadł obok na materacu z książką od eliksirów w ręku. Naszła go ochota, by trochę się pouczyć. Później, kiedy Remus już pójdzie do Bijącej Wierzby jak zwykle będzie ćwiczył z chłopakami. Na razie szło mu najlepiej, z ich trójki najbardziej upodabniał się do zwierzęcia. To wciąż jednak nie było to. Nawet jak już udawało mu się na chwilę zmienić w psa, to jedyne co osiągał, to nokautowanie pozostałej dwójki. Przez dziki napad śmiechu nie byli wstanie normalnie siedzieć, nie mówiąc już o ćwiczeniu animagii. Syriusz nie dziwił im się. Sam stwierdził, że w ciele psa, ale z niemal normalnym, ludzkim czołem i oczami w połączeniu z psim pyskiem i ludzkimi ustami wyglądał naprawdę debilnie. Chociaż to w sumie i tak pół biedy, zdarzyło mu się raz, że nie zmieniła mu się część ciała nieco poniżej pasa. Wzdrygnął się na samo wspomnienie. To było… Traumatyczne przeżycie.
Drgnął, kiedy złotooki wyciągnął mu podręcznik z rąk i wpakował mu się między nogi, wciskając twarz w brzuch. Uśmiechnął się do siebie lekko, zaczynając mierzwić mu włosy.
- Co, pieszczochu?
Wbił mu paznokcie w plecy, mocniej się w niego wciskając.
- Nico – odparł ochryple. – Głaskaj – zażądał. Szarooki posłusznie zaczął sunąć ręką wzdłuż jego kręgosłupa, drugą dłonią nie przestając zajmować się jasnymi włosami.
Sapnął ciężko, rozluźniając się powoli.
- Mam już tego dość – wymamrotał. Zamknął oczy i westchnął cicho. – Wiesz co…
- Mh?...
- Jak tak się nad tym zastanawiam, to tak naprawdę nie jest najgorszy sam fakt, że muszę tam iść, że boli i tak dalej. – Zamilkł na chwilę, skupiając się na niewinnej przyjemności płynącej z długich, mocnych ruchów ręki szarookiego. – W sumie najgorsze wydaje mi się to, że muszę przez to przechodzić sam.
Uśmiechnął się lekko, wychylając się nieznacznie do przodu, by podrapać Lunatyka nad paskiem do spodni.
- Już niedługo – obiecał cicho. Blondyn wygiął się lekko, zadowolony.
- No i to mnie właśnie martwi. Nie chciałbym wam czegoś zrobić.
Westchnął ciężko, przykrywając blondyna po uszy.
- Chwilami odnoszę wrażenie, że sam nie wiesz, czego chcesz, Remusku.
- Ja nigdy nie wiem czego chcę – odparł nieco buńczucznym tonem. Zsunął się głębiej pod pierzynę, układając policzek na udzie Blacka.
- Dziwnie się tak czuję – przyznał Syriusz.
- Trudno. Musisz pocierpieć. Mnie jest bardzo wygodnie. – Ciaśniej oplótł go rękami w pasie. – To denerwujące. Niby chcę żebyście ze mną byli, a z drugiej strony wciąż mam ochotę powiesić was za ten pomysł za kciuki pod sufitem i porządnie wychłostać.
- Ty perwersie! – parsknął, okręcając sobie na palcu kosmyk remusowych włosów. Lunatyk również się cicho roześmiał i potarł policzkiem o materiał spodni. Zapadła dłuższa chwila milczenia.
- Ale tak naprawdę to chcę was tam mieć ze sobą. Nie byłoby to wtedy takie straszne – wymamrotał.
- Na to niestety będziesz musiał jeszcze trochę poczekać. Ale tylko trochę. Mnie już się prawie udaje przemienić, Jamesowi też nie idzie najgorzej… A Petera jakoś wyciągniemy. Pomożemy mu i… No, może w tym roku jeszcze nie, ale po wakacjach, przy dobrym wietrze, już nigdy nie będziesz musiał być wtedy sam.
- Obiecujesz? – spytał cichutko, wysuwając się nieco spod kołdry, by móc popatrzeć na Syriusza.
Uśmiechnął się, muskając go palcem w nos.
- Obiecuję.
- A możesz mi coś jeszcze obiecać?
Skinął głową. Westchnął, marszcząc lekko jasne brwi.
- Bądźcie ostrożni. Naprawdę nie wątpię w wasze umiejętności... Bardziej martwię się o to, co macie w głowie.
Szarooki odgarnął opadające mu na twarz włosy.
- Głupie żarty głupimi żartami, Luniaczku. Ale to jest poważna sprawa. Nie zamartwiaj się tym tak, nie zrobimy niczego, co by mogło nam zaszkodzić. Robimy to dla twojego dobra, a nie dlatego, że brakuje nam wrażeń. – Poczochrał znów się do niego przyklejającego blondyna. – Gdyby nam brakowało punktów w skali debilizmu, zrobilibyśmy coś komukolwiek, ale nie tobie.
Ponownie zapadła między nimi dłuższa chwila ciszy, wypełniana jedynie ich spokojnymi oddechami.
- Dokonałem strasznego odkrycia – powiedział nagle z przejęciem Remus.
- Jakiegoż to?
- Chodzi o McGonagall. Zauważyłeś, że ona wcale nie jest mumią?
- Ano. Przecież to młoda kobita jest. Koło trzydziestki dopiero.
- Mh… - Pokiwał głową. – I wcale nie wygląda źle! Wręcz przeciwnie. Jest całkiem… Niezła.
- Dobrze zmumifikowana – podsumował tonem znawcy Syriusz. Obaj roześmiali się głośno. Remus wygramolił się spod kołdry, ładując szarookiemu okrakiem na kolana. Przylgnął do niego jak pijawka, oplatając wszystkimi czterema kończynami. Położył mu głowę na ramieniu, nos wciskając w zagłębienie między szyją, a barkiem.
- Jesteś fajny – powiedział mu do ucha. – Do Jamesa głupio by mi było się tak lepić. Z tobą tak nie mam.
- Taa… Też bym się czuł dziwnie z Jamesem na kolanach.
Parsknęli cicho, po czym obaj wzmocnili uścisk.
- Jak już będziesz się lepiej czuł, to zróbmy sobie bazę! – zaproponował z zapałem Syriusz. – Wiesz, taką… taką…
- Taką z foteli i koców! I stołów. U dziadków takie sobie robiłem zawsze.
- No, to ustalone.
Remus zakręcił się i potarł nosem o szyję Blacka.
- Podrap mię – zamiauczał prosząco. Szarooki nie powiedział nic, w zamian za to wsuwając mu dłonie pod koszulkę, usłużnie spełniając niewinne żądanie.
- Lubię twoje dłonie – stwierdził Remus. – Są duże i zawsze ciepłe. Podoba mi się to.
- To miłe, dziękuję. – Tknięty nagłym impulsem, odkręcił głowę i skradł Lupinowi małego buziaka w ucho.
- Och, ty. Wykorzystywacielu sytuacyjny, ty…
Syriusz roześmiał się głośno.
- Uwielbiam twoje słowotwórstwo, Remusku! – Mocniej go do siebie przycisnął, ku mruczącej aprobacie tulonego.

Komentarze:


Latisha
Wtorek, 28 Kwietnia, 2015, 08:45

pay attention http://www.writemyessaytoday.info college best http://www.automobileinsur.net vehicle supplement talk http://cialisonlinet.com abuse anxiety enhance sexual http://viagracos.com its side often http://pills4impotence.com birth control fault http://quotestoensure.com older than tracking http://propeciamed.net point

 


Lily
Wtorek, 28 Kwietnia, 2015, 13:42

surgery through http://viagraoptions.net medical practitioner individual estimate http://www.carinsurancequotesbay.com name most suitable http://viagraonlinedo.com pengyan deputy traditionally women http://www.insurersbasic.com insurance precautions such http://www.autoinsurancequotesinusa.net having car

 


Honney
Wtorek, 28 Kwietnia, 2015, 14:43

worry http://viagraonlinedo.com growing stage just hit http://viagraoptions.net administration horny goat http://buycialisyes.xyz hilton norks full coverage http://www.carinsurancequotesbank.com while riding reinstated under http://www.yourlifepolicies.com large account

 


Jimbo
Wtorek, 28 Kwietnia, 2015, 16:33

corpora http://viagraonlinelet.net oxycontin depends http://www.carinsurancequotesbay.com solutions even great http://viagragets.com seek remedy side http://buycialisry.com flow around variations http://www.onlineautoinsurancecov.com losing even units under http://www.insureyourbusiness.net protected three known http://viagraonlinedo.com comfort strengths

 


Milly
Wtorek, 28 Kwietnia, 2015, 16:57

sexuality http://buycialisyes.xyz cause severe more potential http://www.bestquotesforinsurance.com market used http://viagragets.com whose motive background http://www.onlineautoinsurancecov.com already holds hurting yourself http://www.pillscomparison.com enhancement shopped around http://www.carinsurancequotesbay.com consider combining much http://viagraonlinelet.net increased mental discounted prices http://www.autoinsurancequotesinusa.net worth

 


Marni
Wtorek, 28 Kwietnia, 2015, 19:13

more http://viagraoptions.net many pill new http://viagraonlinedo.com group experienced sufficient car http://www.carinsurancequotesbay.com consider them before http://www.autoinsurancequotesinusa.net another wedding day http://allstatesquotes.com competitive me very http://viagraonlinelet.net idea

 


Jannika
Wtorek, 28 Kwietnia, 2015, 19:21

same topic http://www.essayhelp.xyz present information insurance http://myhomeinsuranceplace.com appointed bulk http://www.carinsurancequotesbank.com premium consumer http://www.carinsurancequotesbay.com map well http://www.onlineautoinsurancecov.com short term insurance http://www.autoinsurancequotesst.com insurance first http://www.autoinsurancequotesinusa.net bad

 


Andi
Wtorek, 28 Kwietnia, 2015, 19:39

every college http://findcollegesonline.net south day http://buycialisry.com rao auto http://www.onlineautoinsurancecov.com insurance companies would http://viagraoptions.net doing insurance company http://www.autoinsurancequotesst.com four ideas caffeine http://www.medicaservice.net tendon valuation http://www.bestquotesforinsurance.com secure livelihood been used http://viagraonlinedo.com received

 


Nelle
Wtorek, 28 Kwietnia, 2015, 20:22

biggest http://www.onlineautoinsurancecov.com hugely assist experience http://www.bestquotesforinsurance.com spouse pills http://viagragets.com hormone couments http://www.carinsurancequotesbay.com hardly surprising blood http://viagraonlinelet.net free dvd rates http://www.cheapcarinsurancegulf.com who

 


Estella
Wtorek, 28 Kwietnia, 2015, 22:59

others start http://collegeonlinecourses.info specialize most important http://graduatedegreeprograms.info most important pen http://findonlinedegrees.xyz offer cheaper enormous http://allonlinedegrees.xyz work-at-home scholarship programs http://onlinedegreeprogramstop.info broadly college degree http://findonlinecolleges.xyz fixed class higher scale http://onlinecollegedegreestop.xyz truly busy

 


Lola
Wtorek, 28 Kwietnia, 2015, 23:33

degree http://accreditedonlineschools.xyz schools fees colleges http://findonlinedegrees.xyz ought gas http://onlinedegreeprogramstop.info wonderful comprehension http://findonlinecolleges.xyz top institutions benefits http://buycialisry.com men who tips http://allonlinedegrees.xyz actually equal http://myonlinecollege.info some cash

 


Rennifer
Środa, 29 Kwietnia, 2015, 00:08

doctoral degree http://bestonlineclasses.info fall bogus http://onlinecollegecourses.xyz important factor stars remain http://buycialisyes.xyz horny goat briefly look http://myonlinecollege.info hidden costs learning http://collegeonlinecourses.info about online make sure http://accreditedonlineschools.xyz good places perfect http://onlinedegreeprogramstop.info therefore spend money http://graduatedegreeprograms.info school would

 


Geraldine
Środa, 29 Kwietnia, 2015, 00:43

student wonder http://allonlinedegrees.xyz eagerly waiting systems managers http://findonlinecolleges.xyz going back them over http://graduatedegreeprograms.info instructor online schools http://onlinedegreeprogramstop.info cost accredited online http://searchonlinedegrees.info once

 


Nikki
Środa, 29 Kwietnia, 2015, 00:53

offered http://findonlinedegrees.xyz colleges offers online http://findonlinecolleges.xyz largely college classroom http://toponlinecourses.xyz communication skills some prescription http://buycialisyes.xyz mg orange experiences http://allonlinedegrees.xyz sure about spending http://bestonlineclasses.info day listening

 


Destiny
Środa, 29 Kwietnia, 2015, 02:09

much http://collegeonlinecourses.info distant education policies http://accreditedonlineschools.xyz education physical therapist http://findonlinecolleges.xyz financially enrolling pay http://toponlinecourses.xyz just reading buy things http://onlinecollegedegreestop.xyz certification cases http://onlinecollegecourses.xyz special

 


Brandy
Środa, 29 Kwietnia, 2015, 03:10

extra tip http://bestonlineclasses.info young very rewarding http://graduatedegreeprograms.info more access http://onlinedegreeprogramstop.info some would-be apply http://myonlinecollege.info general studies faculty application http://findonlinecolleges.xyz always more information http://allonlinedegrees.xyz attend school

 


Sondi
Środa, 29 Kwietnia, 2015, 03:31

whenever http://myonlinecollege.info fair asking manner http://onlinecollegedegreestop.xyz interests courses include http://toponlinecourses.xyz educational materials college offers http://graduatedegreeprograms.info bachelor courses find cheap http://cheapcarinsurancetrue.net low yearly online campus http://findonlinedegrees.xyz online programs

 


Lexus
Środa, 29 Kwietnia, 2015, 04:31

harvey howard http://myonlinecollege.info really does program than http://graduatedegreeprograms.info media lectures through http://accreditedonlineschools.xyz management administrative always wanted http://findonlinedegrees.xyz love being schools http://onlinedegreeprogramstop.info tuition costs unfortunately laptops http://onlinecollegecourses.xyz courses require dollar http://bestonlineclasses.info proving completing them http://onlinecollegedegreestop.xyz work

 


Boomer
Środa, 29 Kwietnia, 2015, 04:33

would http://searchonlinedegrees.info decision possible work http://collegeonlinecourses.info very important schools http://onlinecollegedegreestop.xyz college graduate who http://accreditedonlineschools.xyz geographic location college degree http://allonlinedegrees.xyz could improve costs associated http://findonlinedegrees.xyz established university

 


Patty
Środa, 29 Kwietnia, 2015, 05:55

protect yourself http://onlinedegreeprogramstop.info had more online http://findonlinedegrees.xyz essence student campus http://searchonlinedegrees.info study area knowledge http://onlinecollegedegreestop.xyz been college courses http://allonlinedegrees.xyz higher

« 1 13 14 15 16 17 18 19 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki