Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Nowa ksiega Huncwot�w!
Księgę prowadzą Huncwoci Syrcia
Do 01`12`2008 Księgę prowadziły Milaj i Marcy
Do 20 lipca 2008 roku Księgę prowadzili Huncwoci:
Lilly Sharlott - James Potter
Karolla - Peter Pettigrew
Melisha - Syriusz Black
The Halfblood Princess - Remus Lupin

[ Powr�t ]

Czwartek, 12 Czerwca, 2014, 19:35

78. Wpis siedemdziesi�ty �smy

James wyszed� z �azienki wycieraj�c r�ce w spodnie. Musia� z nich zmy� �lady oszustwa na minionym te�cie. Zatrzyma� si� w drzwiach toalety skrzyd�a szpitalnego i patrzy� chwil�, jak piel�gniarka ko�czy doprowadza� do stanu u�ywalno�ci twarz Syriusza.
- Jeste�cie naprawd� niepowa�ni! – fukn�a na nich m�oda piel�gniarka, pani Pomfrey. – �eby si� tak ok�ada� bez pomy�lunku jakiego�!
- Oj tam, prosz� pani, grunt, �e weso�o by�o! – zawo�a� Potter, szczerz�c z�by. Black parskn�� �miechem, po czym sykn��, kiedy do rozci�tej skroni przy�o�ono mu gazik nas�czony �rodkiem dezynfekuj�cym.
- W og�le to trzeba by�o przyj�� od razu, a nie teraz, jak ju� �e�cie popuchli! – piekli�a si� dalej.
- No gdzie, mieli�my si� zerwa� ze sprawdzianu? – �achn�� si� szarooki. – Profesor McGonagall jeszcze by pomy�la�a, �e my tak specjalnie, �eby nie pisa�. Wtedy to, z ca�ym szacunkiem dla pani umiej�tno�ci w tej dziedzinie, ale nawet szanowna pani piel�gniarka nie zdo�a�aby nam twarzy posk�ada�. A mojej troch� szkoda, prawda? – doda�, u�miechaj�c si� niemal nonszalancko.
Kobieta westchn�a, kr�c�c g�ow� z rozbawieniem.
- Nie czaruj mi tutaj – powiedzia�a jedynie i przyklei�a plaster w miejsce rozci�cia. – No, ju�. Za godzin� jeszcze raz nasmarujcie sobie siniaki t� ma�ci�, a do jutra powinni�cie wygl�da� ju� w miar� normalnie. A teraz znika�. I nie bi� mi si� wi�cej!
Zasalutowali w odpowiedzi, po czym marszem opu�cili pomieszczenie. Pomfrey wzi�a si� pod boki, kr�c�c g�ow�.
- Zb�je – mrukn�a do siebie, po czym ponownie westchn�a i zacz�a sprz�ta� zu�yte na nich medykamenty i opatrunki.
- Ej, Smyriuszu – zacz�� za drzwiami Potter.
- Bo ci przypizgam znowu – odwarkn�� natychmiast Black. Okularnik roze�mia� si� g�o�no w odpowiedzi, zarzucaj�c rami� na barki kuzyna.
– Gdzie tw�j ch�opak?
Syriusz wsun�� r�ce do kieszeni, wypuszczaj�c ci�ko powietrze przez nos i m�wi�c sobie w my�lach, �eby nie da� si� sprowokowa�.
- Nie wiem – odpar� wi�c, sil�c si� na spok�j. – Nie �a�� za nim przecie�. A Petera widzia�e�?
- Nie. Ja ci m�wi�, pewnie jest z Bert�.
Zapad�a pe�na zniesmaczenia cisza, kiedy wspinali si� po schodach. Nie podejmowali rozmowy przez reszt� drogi do pokoju wsp�lnego Gryffindoru, jedynie James narzeka� pod nosem, �e wie�a Gryfon�w musi by� akurat w najwy�szej cz�ci zamku – za co w og�le, no? Podali has�o Grubej Damie i wtoczyli si� do salonu, przy czym nie oby�o si� bez ma�ej przepychanki. Black zignorowa� natychmiastowe wystartowanie Pottera do Evans, wywracaj�c jedynie oczami. Obok rudow�osej dostrzeg� Candy. Podszed� wi�c do niej powoli, staraj�c si� nie zwraca� uwagi na przekomarzanie Lily z Jamesem.
- Cze�� – rzuci� do szatynki, kucaj�c obok fotela. U�miechn�a si� do niego znad kubka, s�dz�c po zapachu, kisielu owocowego.
- Hej – odpar�a i przechyli�a si� nieco w fotelu w jego stron�, bowiem wymiana zda� na s�siednim meblu zaczyna�a przybiera� na g�o�no�ci.
- Gdzie zgubi�a� Luniaczka? – zapyta�.
- Poszed� do dormitorium po co� – odpar�a, mierz�c go dziwnym wzrokiem. Uni�s� brwi w pytaj�cej minie. – �adnie�cie si� za�atwili – oceni�a ostro�nie. Za�mia� si� lekko.
- Nie wiem o czym m�wisz. - Wyszczerzy� si� w u�miechu. - A tw�j rycerz dawno ci� opu�ci�?
- No ju� troszk�… Mia� za chwil� wr�ci�, ale jako� si� nie pojawia. - Westchn�a z udawanym smutkiem, ale w jej oczach czai�o si� rozbawienie.
- Pewnie zaatakowa�y go gacie Petera – stwierdzi� szarooki, po czym wsta�. – Dobra, dzi�ki. Tyle chcia�em wiedzie�. Potter, zostaw j�, na mi�o�� bosk� i chod�! – zawo�a�, chwytaj�c rozczochra�ca za ubranie na plecach. Szarpn�� go w swoj� stron�, zostawiaj�c �miej�c� si� Candy i sapi�c� ci�ko z furi� Evans same sobie.
Chwil� p�niej po��wka Huncwot�w stan�a za drzwiami swojego dormitorium, nas�uchuj�c. Z komnaty da�o si� s�ysze� dziwne, wyj�co-siorbi�ce odg�osy.
- Jego chyba serio zaatakowa�y te gacie – szepn�� Syriusz, na co James zacisn�� sobie palce na nosie, d�awi�c �miech. Black nacisn�� klamk� i weszli do �rodka, zatrzymuj�c si� niemal natychmiast w progu, wytrzeszczaj�c oczy.
- Glizdek?...
Peter siedzia� na swoim ��ku otoczony paczkami s�odyczy i opakowaniami po nich. Twarz mia� zalan� �zami, a poni�ej nosa po cz�ci r�wnie� glutami. Si�ka� i siorba�, zawodz�c rozdzieraj�co. Obok niego przykl�kn�� Lunatyk, ze wsp�czuj�co-obrzydzonym wyrazem twarzy poklepuj�c go po ramieniu.
- Noo… We�, no – m�wi� akurat, kiedy pozosta�a po��wka wesz�a do pomieszczenia. Podni�s� na nich wzrok i zrobi� b�agaln� min�. Podeszli wi�c bli�ej, zatrzaskuj�c za sob� wej�cie.
- Co si� sta�o? – Szarooki potoczy� po otoczeniu Pettigrew zszokowanym wzrokiem i ponownie spojrza� na za�amanego Huncwota. – S�odycze ci si� nie sko�czy�y, wi�c o co chodzi?
- Rany, Black, za grosz empatii, wyczucia chwili czy czegokolwiek – mrukn�� Lupin. – Berta go rzuci�a – doda� po chwili, na co Peter, na d�wi�k imienia swojej by�ej zani�s� si� jeszcze dzikszym szlochem. – Tylko tyle wiem, bo od dwudziestu minut poza wyciem us�ysza�em od niego tylko tyle. – Ponownie go poklepa�, wzdychaj�c ci�ko przez nos.
- No co za babsztyl! – oburzy� si� James. Usiad� obok. – Kurna, Glizdek, w �eb czym� dosta�a, czy co, �eby takiego mistrza jak ty rzuca�?
- Zg�upia�a chyba – przytakn�� Black grzecznie, kucaj�c przed ��kiem.
- Ja nie wierz� normalnie, jakie te kobiety potrafi� by� g�upie! �eby TAKIEGO m�czyzn� zostawi�, to normalnie skandal! Ta postawa! Ta inteligencja! Poczucie humoru! Ten KUNSZT! – James nabra� powietrza, by prowadzi� dalej sw�j motywuj�cy monolog, ale tylko st�umi� �miech i zamaszy�cie obj�� siedz�cego obok ch�opaka. Przycisn�� go sobie do boku ojcowskim gestem. – Peter, Peter!... Baby tak maj�, �e jak jest im zbyt dobrze to g�upiej�! Musia�e� by� po prostu zbyt czaruj�cy i szarmancki, wi�c j� przyt�oczy�o!
- Zapewne nie tylko tym j� tak zmia�d�y�e� – mrukn�� pod nosem szarooki, za co oberwa� kopniaka w kolano od lunatykowego trampka. Remus zacisn�� wargi, by powstrzyma� parskni�cie na jawn� aluzj� do wagi ich przyjaciela. Chrz�kn�� cicho.
- Ale co ona tak w�a�ciwie powiedzia�a? M�wi�a, dlaczego z tob� zrywa czy tak po prostu kaza�a ci spada�? – zapyta�.
- N-no bo… - Po raz pierwszy od kilkunastu minut Peter zacz�� wydawa� z siebie cywilizowane odg�osy. – Powiedzia�a, �e jestem beznadziejny! Gruby, g-g�upi i za ma�o m�ski!
- Co?! – oburzy� si� Potter. – Mo�e mi jeszcze powiedz, �e rzuci�a ci� dla jakiego� lalusia pokroju Blacka!
- A dosta�e� kiedy� w ryj szafk� nocn�?! – naje�y� si� momentalnie z pod�ogi wy�ej wspomniany.
- No w�a�nie mnie rzuci�a dla jakiego� go�cia z jej klasy! – rykn��, ucinaj�c kolejn� walk� mi�dzy kuzynami w zarodku, po czym wpakowa� do ust gar�� �elek. Remus wskaza� na nie palcem.
- To moje… - b�kn�� cichute�ko. Brew i powieka drgn�y mu niekontrolowanie.
- Wiedzia�em! – wrzasn�� triumfalnie okularnik. – Za du�o kwiatk�w, za du�o czekoladek i czu�o�ci, Peter! Kobiety lubi� m�skich, silnych, woniej�cych samc�w!
- To dlatego si� nie myjesz? – Na twarz Blacka wst�pi�o objawienie. Zacz�� rechota�. – �mierdzisz, �eby Evans na ciebie polecia�a? Nie mog�! – Zgi�� si� w p�.
- Zamknij si�, cepie! Tu chodzi o Petera, naszego Huncwota!
Chichocz�cy Syriusz oraz niezbyt ubawiony Remus wymienili spojrzenia.
- A nie pomy�la�e� po prostu, �e znudzi� si� jej okr�glutki, niezbyt urokliwy ch�opaczek z czwartej klasy? Ona jest w si�dmej przecie�, nie? Za m�ody dla niej jeste� i tyle – podsumowa� Remus.
- To tylko trzy lata! – j�kn�� p�aczliwie Peter, a �elka z ust wypad�a mu na podo�ek. – Wiek nie powinien by� tu przeszkod�!
- Nooooo wiesz… Aktualnie ona ma osiemna�cie, a ty pi�tna�cie… To troch� wadzi jednak – mrukn�� powoli. – Co innego by by�o gdyby�cie oboje byli po dwudziestce, czy co�. Z czasem r�nica si� zaciera. – Uni�s� brwi, widz�c wlepione w niego, zaskoczone spojrzenia. – No co? Mama mi tak m�wi�a. Ona jest m�odsza od ojca kilka lat, a jak oboje… Eee… podro�li… To przesta�o si� to tak liczy�. No bo teraz to niby tylko trzy lata i a� trzy lata.
Zapad�a chwila ciszy.
- Je�li a� tak ci na niej zale�y, to mo�e spr�buj wykorzysta� ten czas i podbij ponownie za kilka lat. – Remus wzruszy� ramionami, wstaj�c. Wsun�� r�ce do kieszeni. – Jak ci wytkn�a, �e jeste� gruby, to schudnij. Jak ma ci� za ma�o ciekawego, to rozejrzyj si� i znajd� co�, co ci� zainteresuje, �eby� mia� czym w sobie zaciekawi�, nie? – Ruszy� w stron� drzwi. – A jak ci si� ta akurat odwidzi do tego czasu, to i tak na tym skorzystasz.
- Gdzie idziesz? – ofukn�� go James. – My tu kryzys mamy, psia jucha, a ty gdzie� leziesz, wyw�oko jedna ty!
Lupin odwr�ci� si�, chwytaj�c za klamk� i wyszczerzy� si� w u�miechu.
- Wiem, ale to nie znaczy, �e mam olewa� swoj� pann�!
Trzasn�y zamykane drzwi.
- A sobie priorytet nada� – obruszy� si� James.
- Nie chc� nic m�wi�, Potti, ale gdyby chodzi�o o Evans, to by� wypieprzy� st�d na d� nawet przez �cian�, zabieraj�c ze sob� kawa�ek muru – mrukn�� bezbarwnie Black.
Peter pokr�ci� g�ow� i si�kn�� cicho.
- Niech idzie. Nie chc� sprawia� k�opotu i jemu.
- Ano – mrukn�� szarooki. – Dziewczyny s� dziwne. Nie mo�na si� im nara�a�.
Ca�a tr�jka pokiwa�a g�ow� w zamy�leniu.
- A mo�e spr�buj� wzbudzi� w niej zazdro��? – zapyta� nagle Peter, prostuj�c si�. – Je�li na jej oczach zaczn� ob�ciskiwa� si� z jak�� inn�, to zrozumie sw�j b��d i do mnie wr�ci! – napali� si�. Syriusz nabra� powietrza, by co� powiedzie�, ale zosta� momentalnie zag�uszony przez Jamesa:
- Nie, nie, nie! Laski lec� na wierno��, stary! Musisz jej pozosta� wierny, czaisz? Ma by� twoj� bogini� bez wzgl�du na wszystko! Boginie maj� prawo si� czasem wpieni�, nie? S� kapry�ne i w og�le!
- Taaak, a �eby j� ob�askawi�, z�o�ysz swoje jaja w ofierze – prychn�� Syriusz. – We� nie pierdziel, stary! Mo�e to i zrobi wra�enie, ale jak ju� JESTE� z ni�! Bo z tego co widz�, to na Evans wierno�� �rednio dzia�a.
- Na Evans na pewno dzia�a! Na pew… Oooo… - Wsta� i my�l�c� min� zacz�� kr��y� po pokoju. Syriusz obserwowa� go przez chwil�.
- Nie s�dz�, �eby dobrym pomys�em by�o od razu szukanie jakiej� naiwniaczki tylko po to, �eby wbi� szpil� tamtej – mrukn�� szarooki, a Peter pochyli� si� do niego, �owi�c ka�de s�owo. – W ka�dym razie nie teraz, bo zaraz b�dzie: „Ooo, szybko si� pocieszy�, �ajdak” czy tam wstaw sobie dowoln� obelg�.
Glizdogon westchn�� ci�ko, za�amuj�c ramiona.
- No to co ja mam zrobi�?...
Syriusz podrapa� si� po g�owie.
- Ja tam wiem? Nigdy nie pr�bowa�em nikogo odzyska�, ma�o to dziewczyn w szkole? No i to ja zrywa�em, nie one – doda� po chwili namys�u. Wzruszy� ramionami. – Poza tym, za dwa tygodnie i tak koniec roku, wi�c zbyt wiele i tak nie zrobisz. Powiedz mi, czy ta twoja Berta ma pewno��, �e z nim b�dzie, czy tylko po prostu ci� zostawi�a, bo tamten si� jej spodoba�?
- Co za r�nica! – fukn�� i otar� nos r�kawem. Syriusz u�miechn�� si� przebiegle.
- Dla mnie spora. On wcale nie musi jej chcie�. Bo widzisz, je�li tamten gogu� jest tylko w sferze jej marze�, zawsze mo�na pom�c zej�� jej na ziemi� i pokaza�, �e pope�ni�a b��d, wybieraj�c jakiego� p�ytkiego lamusa, kt�ry wybiera tylko najlepsze panienki. Wybacz, Pet, ale urokliwa ta twoja Berta nie jest. – Uni�s� r�k�, by uciszy� bunt, kt�ry chcia� wszcz�� Peter. – Ale mimo to by�e� z ni�, nie? Nie za twarz przecie�… Przemilczam du�e cycki. A to, �e i ty nie jeste� modelem wcale nie oznacza, �e nie m�g�by� ogl�da� si� tylko za blondw�osymi, super panienkami, nie? Tutaj jest tw�j du�y plus, Pet.
Zapad�a chwila ciszy.
- Mo�e powiniene� spr�bowa� z ni� na pocz�tek po prostu porozmawia�?
Ch�opak westchn�� ci�ko, spuszczaj�c g�ow�. Kiedy nie odzywa� si� przez d�u�sz� chwil�, Syriusz wsta�, wsuwaj�c r�ce do tylnych kieszeni spodni. Uzna�, �e najwyra�niej teraz potrzebuje samotno�ci.
W sumie czemu by si� nie spotka� z Toy�? Zawsze umawiali si� wcze�niej, wi�c dzisiaj mo�na zrobi� wyj�tek i zabra� j� gdzie� bez uprzedzenia. Zw�aszcza, �e ju� po SUM-ach, wi�c nie musia� czeka� na wy�uskan� dla nich luk� w jej harmonogramie, �eby si� spotka�. Pokiwa� do siebie lekko g�ow� i w milczeniu opu�ci� dormitorium. Zawaha� si� kr�tko, kiedy przypomnia�o mu si�, jak wygl�da jego twarz. Wzruszy� jednak ramionami, podejmuj�c dalsz� w�dr�wk�. Na dole schod�w dopad� go James.
- Nowy plan!
- Evans czy wsp�lny odpa�? Jak to drugie, zamieniam si� w s�uch. A jak nie, to mo�e wieczorem, bo id� si� spotka� w�a�nie. – Nie zaszczyci� okularnika spojrzeniem podczas wyg�aszania swojej sentencji znudzonym g�osem.
- Lily! – szepn�� z naciskiem, bowiem w�a�nie przechodzili obok kominka. Lily siedzia�a przed nim razem z Candy, u n�g kt�rej usiad� Remus, umo�liwiaj�c jej bawienie si� swoimi w�osami i opieranie si� o niego. Rozmawiali o czym� we tr�jk�, wyra�nie przej�ci, przy czym Lupin wygl�da�, jakby pr�bowa� si� od czego� wykr�ci�. James dos�ysza� s�owo „prefekci”. Po co mieliby o tym rozmawia�? Potrz�sn�� g�ow�. Nie o tym chcia� przecie�, no! – My�la�em o tym, co powiedzia�e�. – Przeszli przez dziur� pod portretem. – Z t� wierno�ci� i w og�le. Spr�buj� po twojemu!
Black w ko�cu na niego popatrzy� z lekkim pow�tpiewaniem w oczach.
- Jak chcesz – powiedzia� po chwili powoli. – Tylko �eby potem nie by�o na mnie jak ci� jeszcze bardziej znienawidzi. – Odwr�ci� si� i ruszy� w stron� rozwidlenia korytarzy, w g�owie opracowuj�c sobie najkr�tsz� drog� do pokoju wsp�lnego Puchon�w. – Ja my�l�, �e powiniene� spr�bowa� z Lunatykiem.
- Co? – zawo�a� za nim James. – Czy ja wygl�dam jak ty, �eby si� z nim potajemnie umawia� i �lini� po k�tach?! Poza tym on ma swoj� pannic� ju�!
Syriusz roze�mia� si� g�o�no na t� uwag�. Odwr�ci� si� do kuzyna przodem, id�c teraz ty�em.
- Nie o to mi chodzi, debilu! – krzykn��, bowiem okularnik by� ju� kilkana�cie metr�w dalej. – On zdaje si� z ni� dogadywa�, nie? Pogadaj z nim! I nie �linili�my si� nigdy po k�tach, ale dzi�ki za pomys�!
Potter zmru�y� oczy, po czym skrzywi� si� przez wizj�, kt�ra zawita�a mu w g�owie.
- Dzi�ki! – rykn�� za nim. – Teraz mi si� ten obraz wyry� na siatk�wkach!
Odpowiedzia�a mu cisza. Prychn�� wi�c pod nosem. Powoli ruszy� z miejsca, stwierdzaj�c w my�lach, �e odwiedzi Hagrida, a po drodze wszystko jeszcze raz przemy�li. Poza tym ten plan mia� inne dobre strony - jak ju� w ko�cu zdob�dzie Lily, to b�dzie mia� jakie� do�wiadczenie.

Komentarze:


louis vuitton vesker
Czwartek, 16 Kwietnia, 2015, 06:22

Harry Potter .org.pl - Magiczny Portal literatury m�odzie�owej.
louis vuitton vesker

 


seo
Piątek, 24 Kwietnia, 2015, 05:27

Hello Web Admin, I noticed that your On-Page SEO is is missing a few factors, for one you do not use all three H tags in your post, also I notice that you are not using bold or italics properly in your SEO optimization. On-Page SEO means more now than ever since the new Google update: Panda. No longer are backlinks and simply pinging or sending out a RSS feed the key to getting Google PageRank or Alexa Rankings, You now NEED On-Page SEO. So what is good On-Page SEO?First your keyword must appear in the title.Then it must appear in the URL.You have to optimize your keyword and make sure that it has a nice keyword density of 3-5% in your article with relevant LSI (Latent Semantic Indexing). Then you should spread all H1,H2,H3 tags in your article.Your Keyword should appear in your first paragraph and in the last sentence of the page. You should have relevant usage of Bold and italics of your keyword.There should be one internal link to a page on your blog and you should have one image with an alt tag that has your keyword....wait there's even more Now what if i told you there was a simple Wordpress plugin that does all the On-Page SEO, and automatically for you? That's right AUTOMATICALLY, just watch this 4minute video for more information at. <a href="http://www.SeoOptimizedRankings.com">Seo Plugin</a>
seo http://www.SeoOptimizedRankings.com/

 


ray ban solbriller
Środa, 29 Kwietnia, 2015, 01:20

Harry Potter .org.pl - Magiczny Portal literatury m�odzie�owej.
ray ban solbriller

 


ray ban solbriller
Wtorek, 05 Maja, 2015, 11:20

Harry Potter .org.pl - Magiczny Portal literatury m�odzie�owej.
ray ban solbriller

 


louis vuitton oslo
Piątek, 08 Maja, 2015, 13:20

Harry Potter .org.pl - Magiczny Portal literatury m�odzie�owej.
louis vuitton oslo

 


Roger Vivier online
Piątek, 22 Maja, 2015, 00:22

Harry Potter .org.pl - Magiczny Portal literatury m�odzie�owej.
Roger Vivier online

 


fitflop pas cher
Niedziela, 24 Maja, 2015, 20:10

Harry Potter .org.pl - Magiczny Portal literatury m�odzie�owej.
fitflop pas cher

 


wholesale nfl jerseys china
Wtorek, 26 Maja, 2015, 00:37

Harry Potter .org.pl - Magiczny Portal literatury m�odzie�owej.
wholesale nfl jerseys china

 


seo
Środa, 27 Maja, 2015, 14:16

Hello Web Admin, I noticed that your On-Page SEO is is missing a few factors, for one you do not use all three H tags in your post, also I notice that you are not using bold or italics properly in your SEO optimization. On-Page SEO means more now than ever since the new Google update: Panda. No longer are backlinks and simply pinging or sending out a RSS feed the key to getting Google PageRank or Alexa Rankings, You now NEED On-Page SEO. So what is good On-Page SEO?First your keyword must appear in the title.Then it must appear in the URL.You have to optimize your keyword and make sure that it has a nice keyword density of 3-5% in your article with relevant LSI (Latent Semantic Indexing). Then you should spread all H1,H2,H3 tags in your article.Your Keyword should appear in your first paragraph and in the last sentence of the page. You should have relevant usage of Bold and italics of your keyword.There should be one internal link to a page on your blog and you should have one image with an alt tag that has your keyword....wait there's even more Now what if i told you there was a simple Wordpress plugin that does all the On-Page SEO, and automatically for you? That's right AUTOMATICALLY, just watch this 4minute video for more information at. <a href="http://www.SEORankingLinks.com">Seo Plugin</a>
seo

 


MarysiaJ
Czwartek, 11 Czerwca, 2015, 18:11

Od jutra rozpoczynam odchudzanie, kto sie odchudza ze mn&#261;? Nie b&#281;dzie &#322;atwo ale trzeba si&#281; wzi&#261;&#263; za siebie. Mam ju&#380; dobry spos&#243;b na chudni&#281;cie, wszyscy kt&#243;rzy s&#261; ch&#281;tni proponuje zacz&#261;&#263; od wipisania w google - xxally radzi jak szybko schudn&#261;&#263;

 


Bradley
Poniedziałek, 10 Sierpnia, 2015, 05:27

dnZHC8 http://www.FyLitCl7Pf7kjQdDUOLQOuaxTXbj5iNG.com

 


Bradley
Poniedziałek, 10 Sierpnia, 2015, 05:27

dnZHC8 http://www.FyLitCl7Pf7kjQdDUOLQOuaxTXbj5iNG.com

 


seo
Niedziela, 20 Grudnia, 2015, 15:32

Hello Web Admin, I noticed that your On-Page SEO is is missing a few factors, for one you do not use all three H tags in your post, also I notice that you are not using bold or italics properly in your SEO optimization. On-Page SEO means more now than ever since the new Google update: Panda. No longer are backlinks and simply pinging or sending out a RSS feed the key to getting Google PageRank or Alexa Rankings, You now NEED On-Page SEO. So what is good On-Page SEO?First your keyword must appear in the title.Then it must appear in the URL.You have to optimize your keyword and make sure that it has a nice keyword density of 3-5% in your article with relevant LSI (Latent Semantic Indexing). Then you should spread all H1,H2,H3 tags in your article.Your Keyword should appear in your first paragraph and in the last sentence of the page. You should have relevant usage of Bold and italics of your keyword.There should be one internal link to a page on your blog and you should have one image with an alt tag that has your keyword....wait there's even more Now what if i told you there was a simple Wordpress plugin that does all the On-Page SEO, and automatically for you? That's right AUTOMATICALLY, just watch this 4minute video for more information at. <a href="http://www.SEORankingLinks.com">Seo Plugin</a>
seo

 


seo plugin
Niedziela, 25 Września, 2016, 11:30

Hello Web Admin, I noticed that your On-Page SEO is is missing a few factors, for one you do not use all three H tags in your post, also I notice that you are not using bold or italics properly in your SEO optimization. On-Page SEO means more now than ever since the new Google update: Panda. No longer are backlinks and simply pinging or sending out a RSS feed the key to getting Google PageRank or Alexa Rankings, You now NEED On-Page SEO. So what is good On-Page SEO?First your keyword must appear in the title.Then it must appear in the URL.You have to optimize your keyword and make sure that it has a nice keyword density of 3-5% in your article with relevant LSI (Latent Semantic Indexing). Then you should spread all H1,H2,H3 tags in your article.Your Keyword should appear in your first paragraph and in the last sentence of the page. You should have relevant usage of Bold and italics of your keyword.There should be one internal link to a page on your blog and you should have one image with an alt tag that has your keyword....wait there's even more Now what if i told you there was a simple Wordpress plugin that does all the On-Page SEO, and automatically for you? That's right AUTOMATICALLY, just watch this 4minute video for more information at. <a href="http://www.SEORankingLinks.com">Seo Plugin</a>
seo plugin http://www.SEORankingLinks.com/

« 1 2 3 4 

Tw�j komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki