Pamiętnikiem opiekuje się Laura

[ Powrót ]

Niedziela, 22 Czerwca, 2008, 19:57

Jego ³agodna strona

Dzisiaj ju¿ nic nie piszê, tylko ¿yczê mi³ego czytania Pozdro!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Zawiedziona sz³am przez korytarz, w kierunku dormitorium. Po drodze ze smutkiem ogl±da³am ruchome obrazy. Kobieta z dzieckiem spojrza³a na mnie z politowaniem. U¶miechnê³am siê tylko do niej i zwróci³am uwagê na co innego. Na wschodniej ¶cianie by³ cieñ. Nie rusza³ siê, tak jakby jaka¶ niewidzialna postaæ sta³a bezczynnie. Delikatnie dotknê³am ¶cianê, a cieñ rozp³yn±³ siê. Szybko pobieg³am do dormitorium. Wziê³am g³êboki wdech i wesz³am spokojnie do PW. Woko³o by³o tylko piêæ osób, a¿ siê zdziwi³am. Zauwa¿y³am, ¿e na fotelu siedzi John. Podesz³am do niego i przeprosi³am, ¿e siê nie zjawi³am. Ch³opak spojrza³ na mnie z u¶miechem, który mówi³ '' wybaczam ci '' . Odwzajemni³am u¶miech i usiad³am obok niego.
- Wiedzia³em, ¿e wkrótce siê tu zjawisz. Dlatego wzi±³em podrêczniki od Transmutacji tu. Mogê ciê teraz nauczyæ.
Uwiesi³am mu siê na szyi. Pe³na podziêkowania, poca³owa³am go w policzek. Brunet zarumieni³ siê i spu¶ci³ wzrok. Stanowczo wolê, ¿eby tak sie zachowywa³, a nie jak ostatni kretyn. Wreszcie ujrza³am jego delikatn± stronê. Przez chwilê nawet mi siê podoba³. Przez ca³e dwie godziny stara³ siê wyt³umaczyæ mi jak najwiêcej. Naprawdê to doceniam. Rozeszli¶my siê o 21.
Wykoñczona po³o¿y³am siê do ³ó¿ka i od razu zasnê³am. Dosyæ tej nauki jak na jeden dzieñ .
Czwartek
Musia³am wstaæ przed siódm±, ¿eby zd±¿yæ jeszcze na ¶niadanie przed lekcjami. Mêczarnie zaczynaj± siê o 8.00 . Pierwsza lekcja nie jest taka straszna . W³a¶ciwie lubiê chodziæ na Zaklêcia. Gdybym tak lubi³a Transmutacje... ehhh. Oczywi¶cie ten przedmiot musze mieæ ka¿dego dnia!
Razem z Vaness± wybra³am siê do WS. Po ca³ej sali lata³y '' listowe ptaszki'' . Razem z Justinem wymy¶lili¶my tê nazwê. To s± li¶ciki w kszta³cie ptaków, które uczniowie najczê¶ciej wysy³aj± do siebie podczas lekcji. Jedna nawet trafi³a w moje rêce. Rozwinê³am kartkê.
~~~*~~~*~~~*~~~*~~~*~~~*~~~*~~~
spotkajmy siê na czwartym piêtrze ~~*
pod portretem mê¿czyzny bez g³owy ~~*
o 19.30 ~~*
przyjd¼ sama ~~*
te¿ nie zamierzam nikogo ze sob± braæ ~~*
to pilne! ~~*
~~~*~~~*~~~*~~~*~~~*~~~*~~~*~~~
Nikt tego nie podpisa³. Mo¿e kto¶ mnie wrabia. Jestem jednak ciekawska i siê zjawiê. Rozejrza³am siê po sali i zauwa¿y³am (znowu), jak Harry siê na mnie gapi. O co mu chodzi? Speszony ch³opak upu¶ci³ widelec i zrobi³ wokó³ siebie zamieszanie.
Zegar wskazywa³ ju¿ za piêtna¶cie ósma. Ja i przyjaciele pognali¶my na zajêcia. Pierwsz± lekcjê mam z puchonami, wiêc nie bêdzie tak ¼le.
Zaklêcia 8.00
Dzisiaj na lekcji uczyli¶my siê rzuciæ Imprevious – zaklêcie, które wype³nia dany obiekt wod±. Przydatne, gdy kto¶ zemdleje, bo bêdzie mo¿na go ocuciæ . Uda³o mi siê poprawnie zastosowaæ
to zaklêcie za trzecim razem. Jak to mówi± mugole: ''Do trzech razy sztuka'' . Puchonom sz³o trochê gorzej ni¿ nam- krukonom. Susan co¶ ¼le wypowiedzia³a i ca³a sala zala³a siê wod±. Wszyscy zostali¶my ewakuowani z pomieszczenia. Woda dosiêga³a mi do ramion. Biedny Cris nie umie p³ywaæ i nie ¼le siê wystraszy³. Musze przyznaæ, ¿e on mi siê podoba . Jestem szczê¶liwa, bo on jest w moim domu. Chocia¿ tu mi sie poszczê¶ci³o. Mokrzy, stali¶my przed klas± od zaklêæ. Granger wyci±gnê³a ró¿d¿kê i wszystkich nas osuszy³a. To dopiero pocz±tek zajêæ, a ja ju¿ chce do dormitorium. Z wielkim grymasem uda³am siê na nastêpn± lekcje.
19.30
Zjawi³am siê siê pod portretem i czeka³am cierpliwie a¿ nadawca listu siê zjawi.
- Nie spodziewa³a¶ siê mnie, co nie?
Odwróci³am siê napiêcie i ujrza³am przed sob±...
CDN
To Cris:

A to ja na spotkaniu na czwartym piêtrze:

Komentarze:

Proszê o du¿o komentarzy!
Pozdrowionka dla was moi czytelnicy!

Och tak oczywi¶cie, to bêdzie Harry. Robisz z niej Mary Sue!

Nie wiem jeszcze kto to bêdzie. Wiem, ¿e z Laury nie robie Mary Sue, ona nie jest idealna. powiem wrêcz , ¿e ma wiele wad. Nie jest wogóle taka piêkna, zreszt± to zale¿y od gustu, ale ma brzydki nos, jest chuda, nie wiem czy to jest idea³. Zastanów siê Dog. Mo¿e i wielu ludziom taki wygl±d sie podoba, ale uwierz mi, ¿e idea³ inaczej wygl±da. Zauwa¿ tez, ¿e moja Laura ma farbowane w³osy!

To wola³aby¶, ¿eby by³a gruba???

Nie o to chodzi Mówiê tylko jak jest ;) Ale prosze jej nie porównywaæ do Mary Sue, przynajmniej wed³ug mnie nie jest idealna.

no musze powiedzieæ ¿e mnie zaciekawi³o, nawet bardzo ...
napiêcie pod koniec notki bardzo wzros³o . !
Bravo. !

dajê : W

PeeS.
dawaj czê¶ciej notki. !

oddana czytelniczka ;)

Fajnea jeszcze na tym zdiêciu masz takie oko

fajniee.
fotki i opowiadanie i wgl.


Kocham ! :*

Zastanawiam siê kto to bêdzie...
Fajna notka Heh ju¿ nie moge siê doczekaæ nastêpnej...
Pozdrawiam i zapraszam do mnie

No, no, to by³o do¶æ oryginalne i ciekawe chociaæ niezbyt podoba³ mi siê ten moment z cieniem, taki urwany i potem to uwieszenie siê na szyi tego kolesia, no ale niech bêdzie ;D napiêcie pod koniec wymodelowane doskonale, za to brawa Generalnie da³abym P i czekam na kolejny wpis. Pozdrawiam i zapraszam do pamiêtnika Malfoya oraz my¶lodsiewni Snape'a.

GdziiE nastêpna notkA.???!

Ogólnie mi siê podoba, jest dobrze. Tylko brakuje mi tu prze¿yæ wewnêtrznych Laury. Czekam z niecierpliwo¶ci± na nastêpn± notkê, by sprawdziæ czy mam racjê z wytypowanym przeze mnie cz³ekiem spod obrazu bez g³owy.
Pozdrawiam!

Nad notk± pracujê chcê ¿eby by³a d³u¿sza ni¿ te ostatnio hehe

Hej!
Tu Luna Lovegood.
Zmieniam nick na Lucy.
Pozdrawiam!

PS. Je¶li kto¶ chce wiedzieæ dlaczego, nie jest to tajemnic±. Mo¿e napisaæ do mnie, email w nicku.

Kiedy nocia? Ju¿ siê nie mogê doczekaæ!

P.S. Ten pamiêtnik jest moim ulubionym!

| Script by Alex