Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Laura

[ Powrót ]

Niedziela, 21 Września, 2008, 15:25

Bal !

Witajcie! Notka znowu regularnie się pojawiła! :D Mam nadzieję, że notka się spodoba :) . Miłego czytania! Chcę widzieć dużo komentarzy! :D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Nareszcie nadszedł ten ważny dzień! Bal Bożonarodzeniowy – pomyślałam, leżąc na łóżku. Poszłam do łazienki się umyć. Z ręcznikiem na głowie wyjrzałam zza drzwi na korytarz. Wszystkie dziewczyny latały w tę i z powrotem jak oszalałe! No tak, przygotowania trwają. Zaśmiałam się pod nosem i wróciłam na łóżko. Co by tu zrobić najpierw? Postanowiłam ubrać się w dres i zejść do PW. Wszyscy stali pod jedną ścianą wielka gromadą. Z trudem udało mi się przejść do wielkiej tablicy z ogłoszeniem.
KONKURS NA NAJPIĘKNIEJSZEGO
CHŁOPAKA I NAJPIĘKNIEJSZĄ
DZIEWCZYNĘ!
Konkurs odbędzie się dwa dni po balu
o godzinie 16.30.
Trzeciego dnia wygrani zatańczą w
WS o 19.30, a ich zdjęcia będą wywieszone
na każdym korytarzu w szkole oraz
trafią do Wielkiej księgi Bali Hogwartu!
Regulamin:
1.Z każdego domu może być jedna
para (1 chłopak, 1 dziewczyna)
2.W konkursie mogą wziąść udział
tylko te osoby co zostały na święta w szkole!
3. Na eliminacje konkurenci mają być
ubrani na galowo, a następnego dnia
w strojach wieczorowych!
4. Każdy dom wybiera swoich reprezentantów!
5. Kto zajmie pierwsze miejsce decydują
wszyscy uczniowie.
6. Głosowanie odbędzie się od razu po tańcach!
7. Do zdjęć trzeba będzie ubrać się jeszcze inaczej!
Konkurs prowadzą: prof. Snape i prof. McGonagall!
Prefekci życzą powodzenia!


Wytrzeszczyłam oczy na napis Snape. On będzie prowadzącym? Bo padnę śmiechem! Zapowiada się bardzo ciekawie. Ja nie mam zamiaru brać w tym udziału.
Bal rozpoczyna się o 18.00 . Spojrzałam spanikowana na zegarek, ale po chwili opanowałam się bo była dopiero 10.56 .
Usiadłam na kanapie. Zatonęłam w zamyśleniu. Przymknęłam oczy, ale po chwili je otworzyłam. Poczułam jak ktoś obok mnie siada. Był to nie kto inny tylko Johny!
- Hej, możemy pogadać?
- Zależy o czym.
Chciałam żeby zauważył mój lekceważący ton.
- Chciałbym cię za wszystko przeprosić. Przemyślałem to sobie i jestem pewien... w stu procentach, że ty mnie kochasz, tylko nie chcesz się do tego przyznać!
- Co!?
Zostawiłam mu pamiątkę na policzku i pobiegła do WS. Znajdowało się w niej bardzo mało osób. Nawet Hermiony nie było z książką na rozluźnienie umysłu. Znudzona wróciłam do siebie i zasnęłam w mięciutkiej kołderce.
********************
17.23
********************
To co działo się rano było niczym w porównaniu z tym co dzieje się teraz! Z tego wszystkiego dziewuchy wpadały do obcych pokoi myląc się i nie wiedząc, który jest ich! To było straszne bo do mojego wpadło aż 10! Aaliyah spokojnie siedziała na łóżku i upinała sobie włosy, a Nessa malowała oczy.
Chciałabym nie przejmować się niczym i bawić się znakomicie! Niestety nie da się! Zac ostatnio dużo ze mną flirtuje. Nie wiem czy to dobrze czy źle. Czy wogóle chcę go czy nie! Przez ten bal zupełnie straciłam głowę! Nie myślę, a mózg przydałby mi się, bo nie wiem co zrobić z fryzurą! Chyba trochę podkręcę włosy i wklepię odrobinę pianki, żeby włosy pięknie pachniały i lepiej się układały.
Nadeszła godzina 17.59. Spotkałam się z przyjaciółmi w PW i razem powędrowaliśmy na wielgaśne przyjęcie. Sporo osób stało przed wielkimi drzwiami prowadzącymi na salę, gdzie miał odbyć się bal. Schodząc po schodach zauważyłam stojącego Harrego z... Parvati Patil! Nie przypuszczałam, że ona mu się podoba. Cedric stał ze swoją partnerką i przedstawiał ją Fleur. Nic dziwnego, że akurat z nią się umówił. Ta dziewczyna nie dość że ma super gust, to jeszcze jest ładna. Ced zauważył mnie i podbiegł do mnie, wziął mnie za rękę i zaprowadził do innych uczestników Turnieju.
- Poczekajcie na mnie! Zaraz przyjdę!
Krzyknęłam do mojej paczki, żeby beze mnie nigdzie nie szli, bo potem mogłabym ich nie znaleźć w takim tłumie.
- To jest moja siostra Laura.
Przedstawił mnie im, a ja byłam dziwnie podekscytowana jakby to były jakieś gwiazdy. Byli bardzo mili, miło się gadało, ale musiałam spadać do środka sali, bo profesorka zaczęła nas poganiać. Szybko weszłam do środka. Widok był niesamowicie piękny! Wielka sala wyglądała znakomicie! Zniknęły wszystkie ławki i stoły z drewna. Zastąpił je połyskujący parkiet do tańczenia, który przypominał lodowisko. Lodowe siedzenia z srebrnymi oparciami znajdowały się na końcu sali. Trzy wielkie choinki ozdobione w srebrne i błękitne bombki, wstążeczki i inne ozdóbki. Na pojedynczych stołach ze szkła znajdowały się przekąski typu kociołkowe pieguski, fasolki itp. Na środku ustawione były cztery fontanny, z których leciały różne kolory rumu. Najsmaczniejszej wyglądał rum różowo – fioletowy. Gargulce zawieszone na ścianach trzymały wielkie misy z lodem. Wystarczyło pociągnąć posąg za ogon, a z jego... yhym... odwłoka wylatywał lód. Niezbyt smaczne, ale pomysłowe :-D . Na ścianach zawieszone były wielkie firany z połyskującej nici. Z sufitu zwisały wielkie sople i padał sztuczny śnieg. Całe szczęście był magiczny i nie spadał nikomu na głowę! Wszystko wyglądało chłodnie i mroźnie, ale jak się czegoś dotknęło to wcale nie było to zimne!
- Jak ja kocham magię!
Po wykrzyknięciu tych słów, wielkie drzwi otworzyły się. Zaczęła grać muzyka, a do pomieszczenia weszli reprezentanci. Prowadziła Fleur ze swoim partnerem z mojego domu. Głupi Max robił zadufane miny. Za nimi Krum i Hermiona! Zdziwiłam się! Znowu! Muszę przyznać, że jej sukienka była bajecznie różowa! Potem Cedric i Cho. Tworzyli piękną parę. A na końcu szedł Potter.
Przeszli na środek sali i wszyscy ich otoczyli. Muzyka przestała grać, ale po chwili znowu leciała i zawodnicy zaczęli tańczyć. Harry zaczął się gubić, no tak, pewnie nie ćwiczył układu. Chłopcy... Reszcie szło całkiem dobrze. Jako pierwsi dołączyli do nich dyrektorek i profesorka od transmutacji! Było niezłe widowisko! Pomylony woźny tańczył z kotem. Ten to ma nasrane we łbie! Po paru sekundach cała sala tańczyła. No... może nie cała. Nie widziałam dokładnie. Justin świetnie się rusza! Zgrabnie podnosił mnie w górę. Nie wiadomo skąd na scenie pojawiły się Fatalne Jędze! Zaczęli śpiewać swój hicior – crazy elf! Wrzeszczałam z zachwytu! Nikt nie tańczył w parach tylko grupami. Świetnie się złożyło, bo stałam obok Zaca i zaczęłam przy nim wywijać tyłkiem. Vanessa stała do nas tyłem, więc mogłam sobie na to pozwolić. Poczułam jak ktoś klepnął mnie w pośladek. Popatrzyłam na Zaca, który puścił mi oczko. Wszystko jasne! Mam za swoje! Czemu ja jestem taka bezmyślna? Ale ze mnie troll! Chłopcy zaczęli podskakiwać i podnosić swoje laski do góry. Po tej piosence Zac wyrwał mnie z gromady ludzi i skierowaliśmy się do pobliskiej fontanny. Nalaliśmy sobie rumu i usiedliśmy na siedzeniach.
- Mam nadzieję, że nikt nas nie nakryje.
- Ja też.
Nie wiedziałam co dalej mówić. Zac wziął mnie za rękę i poprosił do tańca. Teraz leciała wolna piosenka z tytułem ''Dance with me'' . Złapał mnie za biodra, a ja go za szyję, Patrzyliśmy sobie w oczy. Było bardzo romantycznie i gorąco. Nie chciałam się od niego odkleić. Chłopak zbliżył swoje usta do moich i pocałował mnie namiętnie. Wiedziałam, że musze to przerwać, ale nie chciałam! Ktoś szarpnął mnie od tyłu i przewróciłam się. Była to Nessa. Serce zaczęło mi mocniej bić.
- Nie popychaj jej!
- A więc to tak!? Jak mogliście!?
Zac spuścił wzrok, a ja wstałam. V zbliżyła się do mnie i strzeliła mi z liścia. Stojący obok nas zaczęli się gapić jakby to było przedstawienie!
- Dobrze, że jutro wyjeżdżam!
Vanessa pobiegła, a jej chłopak za nią. Zostałam sama. Rozpłakałam się. Czemu mnie to zawsze spotyka!? Rozmazałam sobie cały makijaż. Usiadłam na krześle przy stoliku z fasolkami.
- Wszystko gra?
Schowałam głowę w dłoniach i nie wiedziałam kto to mówi. Nie słyszałam wcześniej tego głosu.
- Nie! Nic nie jest ok!
- Aha, rozumiem. Co się stało?
- A co cię to?
- Martwię się. Jestem Jesse, Lauro.
- Skąd znasz moje imię?
Podniosłam głowę, ale go już nie było. Zauważyłam samotnie siedzącego Pottera.
- Co mi szkodzi?
Pomyślałam, wytarłam łzy i poszłam w jego kierunku. Usiadłam nieśmiale obok niego,a on zrobił zdziwioną minę.
- Mogę tu z tobą posiedzieć?
Zapytałam załamanym głosem.
- Jasne.
- Gdzie twoja partnerka?
- Sam nawet nie wiem. Jakiś chłopak poprosił ją do tańca.
- Wiesz, na naszym spotkaniu przed meczem... przepraszam cię.
- Za co?
- Byłam nie miła dla ciebie i twoich przyjaciół. Nie chciałam tego.
- Ok, nie ma sprawy. Płakałaś?
- Aż tak to widać?
Gadaliśmy jeszcze parę minut, potem wróciłam do pokoju.
Na łóżku siedziała V cała zapłakana.
- Możemy pogadać? Słuchaj ja...
- Jak mogłaś!?
- Przepraszam cię, wybacz mi. Nie chciałam cię zranić.
- Chciałaś mi odbić chłopaka! Nie myślałam, że jesteś taką świnią! Ty podła... kałamarnico!
- Zasłużyła sobie.
Usiadłam obok niej i obie zaczęłyśmy płakać.
- Mam ochotę cię zabić!
- Pomogę ci to zrobić.
Zaczęłyśmy się śmiać, a po chwili przytuliłyśmy się.
- Wybaczam ci.
- Dziękuję ci! Kocham cię moja siostro! A co z Zaciem?
- Nie wiem. Narazie nie chcę go znać.
- Co ja tu bez ciebie będę robić?
- Masz pisać codziennie!
V zaczęła się pakować. Jutro o 11.00 ma pociąg do domu.
- Weź udział w tym konkursie!
- Oszalałaś!? Ja nie mam szans.
- Jasne, że masz debilko! Zrób to dla mnie!
- Ok.
Pomyśleć, że przez Zaca mogłam na zawsze stracić Vanesse. Nie przeżyłabym tego! Ja.. ja... ja... go... kocham. Musze to przyznać. Nie wiem już co robić. Teraz muszę się położyć spać. Za dużo wrażeń jak na jeden dzień! Do tego jest 2.43. Dobranoc pamiętniku!

Tak wyglądałam na balu:

Tu Harry i jego partnerka:

Mój brat i Cho:

Fleur i jej partner:

nauczyciele (spójrzcie na sexownego Snape'a):

Vanessa na balu:

Zapomniałabym dodac jeszcze Liyah:


Nie znalazłam zdjęcia Hermiony i Kruma. Wybaczcie!

Komentarze:


Sophie
Wtorek, 04 Listopada, 2014, 11:14

Get a job <a href=" http://weimar.edu/creative-writing-service/ ">order college essays ew</a> Lt Col Taylor said: “Based out of Woolwich, he helped to inspire many young people to join the armed forces. Tragically it was while Lee was performing these duties that he was so cruelly taken from us.”

 


Sophie
Wtorek, 04 Listopada, 2014, 11:14

Get a job <a href=" http://weimar.edu/creative-writing-service/ ">order college essays ew</a> Lt Col Taylor said: “Based out of Woolwich, he helped to inspire many young people to join the armed forces. Tragically it was while Lee was performing these duties that he was so cruelly taken from us.”

 


Megan
Wtorek, 04 Listopada, 2014, 11:14

Children with disabilities <a href=" http://weimar.org/write-my-business-report/ ">essay service uk an</a> “My grandmother and his wife of 60 years simply did what she had seen others do, which was to dress him in his best suit,” she said. “But as a designer, I understand the power of fashion, of its role in identity.”

 


Megan
Wtorek, 04 Listopada, 2014, 11:14

Children with disabilities <a href=" http://weimar.org/write-my-business-report/ ">essay service uk an</a> “My grandmother and his wife of 60 years simply did what she had seen others do, which was to dress him in his best suit,” she said. “But as a designer, I understand the power of fashion, of its role in identity.”

 


Ayden
Wtorek, 04 Listopada, 2014, 12:06

We need someone with experience <a href=" http://www.culture-canada.ca/index.php/zestril ">order zestril online
</a> Recently, the word selfie — self portraits taken on your phones or tabs, which has variations like welfie (workout selfie) and drelfie (drunk selfie) — was declared the word of the year by Oxford dictionary. Twerking gave selfie tough competition this year. But the fact that celebrities across the world endorse selfies put it in the lead. So much so that even though Oxford usually declares two different words for the UK and US, this year, selfie found acceptance in both regions.

 


Ayden
Wtorek, 04 Listopada, 2014, 12:06

We need someone with experience <a href=" http://www.culture-canada.ca/index.php/zestril ">order zestril online
</a> Recently, the word selfie — self portraits taken on your phones or tabs, which has variations like welfie (workout selfie) and drelfie (drunk selfie) — was declared the word of the year by Oxford dictionary. Twerking gave selfie tough competition this year. But the fact that celebrities across the world endorse selfies put it in the lead. So much so that even though Oxford usually declares two different words for the UK and US, this year, selfie found acceptance in both regions.

 


Anna
Wtorek, 04 Listopada, 2014, 12:06

Can I take your number? <a href=" http://www.culture-canada.ca/index.php/zebeta ">order bisoprolol
</a> Tommy Hilfiger employees Melody Beltran, right, and Carlos Padilla give away tote bags to shoppers at Citadel Outlets on Thanksgiving Day, Thursday, Nov. 28, 2013, in Los Angeles. Instead of waiting for Black Friday, which is typically the year's biggest shopping day, more than a dozen major retailers opened on Thanksgiving this year. (AP Photo/Jae C. Hong)

 


Anna
Wtorek, 04 Listopada, 2014, 12:06

Can I take your number? <a href=" http://www.culture-canada.ca/index.php/zebeta ">order bisoprolol
</a> Tommy Hilfiger employees Melody Beltran, right, and Carlos Padilla give away tote bags to shoppers at Citadel Outlets on Thanksgiving Day, Thursday, Nov. 28, 2013, in Los Angeles. Instead of waiting for Black Friday, which is typically the year's biggest shopping day, more than a dozen major retailers opened on Thanksgiving this year. (AP Photo/Jae C. Hong)

 


dogkill
Wtorek, 04 Listopada, 2014, 12:06

I like it a lot <a href=" http://www.culture-canada.ca/index.php/xeloda ">buy capecitabine</a> Once the pilots of the Dreamlifter figured out where they were last night, they also figured out that they shouldn&#8217;t attempt to take off from the relatively short runway. At 6,101 feet, most airplanes would have no trouble getting off, even fully loaded. But the Dreamlifter isn&#8217;t a normal airplane, and its runway requirements are a bit above average. Of course the first problem was simply being able to maneuver the airplane on the ground. Boeing drove one of its aircraft tugs (with a police escort thanks to its 13 mph top speed) from the airport where the pilots were supposed to land to help turn the big airplane around.

 


dogkill
Wtorek, 04 Listopada, 2014, 12:06

I like it a lot <a href=" http://www.culture-canada.ca/index.php/xeloda ">buy capecitabine</a> Once the pilots of the Dreamlifter figured out where they were last night, they also figured out that they shouldn&#8217;t attempt to take off from the relatively short runway. At 6,101 feet, most airplanes would have no trouble getting off, even fully loaded. But the Dreamlifter isn&#8217;t a normal airplane, and its runway requirements are a bit above average. Of course the first problem was simply being able to maneuver the airplane on the ground. Boeing drove one of its aircraft tugs (with a police escort thanks to its 13 mph top speed) from the airport where the pilots were supposed to land to help turn the big airplane around.

 


Lucky
Wtorek, 04 Listopada, 2014, 12:06

I can't get a signal <a href=" http://www.culture-canada.ca/index.php/xeloda ">buy cheap capecitabine</a> Google's PREF cookie isn't used by the NSA to monitor large numbers of people the way some of its other programs reportedly do. Instead, the PREF cookie helps the NSA identify a specific target already under surveillance. Similarly, the NSA uses location data pulled from third-party mobile advertising networks to pinpoint the daily activities of surveillance targets, according to the Post.

 


Lucky
Wtorek, 04 Listopada, 2014, 12:06

I can't get a signal <a href=" http://www.culture-canada.ca/index.php/xeloda ">buy cheap capecitabine</a> Google's PREF cookie isn't used by the NSA to monitor large numbers of people the way some of its other programs reportedly do. Instead, the PREF cookie helps the NSA identify a specific target already under surveillance. Similarly, the NSA uses location data pulled from third-party mobile advertising networks to pinpoint the daily activities of surveillance targets, according to the Post.

 


Justin
Wtorek, 04 Listopada, 2014, 12:06

I can't get through at the moment <a href=" http://www.culture-canada.ca/index.php/zebeta ">purchase bisoprolol</a> As Marcia Hermansen, director of the Islamic World Studies Program at Loyola University Chicago, points out, "Dating for a lot of folks [in Islam] is kind of a taboo still. It doesn't mean 'dating' the way most Americans [understand it]."

 


Justin
Wtorek, 04 Listopada, 2014, 12:06

I can't get through at the moment <a href=" http://www.culture-canada.ca/index.php/zebeta ">purchase bisoprolol</a> As Marcia Hermansen, director of the Islamic World Studies Program at Loyola University Chicago, points out, "Dating for a lot of folks [in Islam] is kind of a taboo still. It doesn't mean 'dating' the way most Americans [understand it]."

 


Caleb
Wtorek, 04 Listopada, 2014, 13:32

On another call <a href=" http://www.culture-canada.ca/index.php/zyprexa ">buy cheap olanzapine</a> While the services PMI reading was a little better than the previous month, it has now spent five straight months below the 50 mark that divides contraction from growth, prompting firms to freeze hiring plans.

 


Caleb
Wtorek, 04 Listopada, 2014, 13:32

On another call <a href=" http://www.culture-canada.ca/index.php/zyprexa ">buy cheap olanzapine</a> While the services PMI reading was a little better than the previous month, it has now spent five straight months below the 50 mark that divides contraction from growth, prompting firms to freeze hiring plans.

 


dogkill
Wtorek, 04 Listopada, 2014, 13:32

Go travelling <a href=" http://www.culture-canada.ca/index.php/zyvox ">mrsa zyvox</a> The meal was cooked by Lady Thomas (formally Vanessa Jebb, the daughter of Gladwyn Jebb, first acting secretary-general of the United Nations), with their daughter Bella and one of her friends, Maggie Evans, acting as waitresses. They dined on pheasant and drank Rioja, a wine that at the time was something of a novelty (indeed, Powell recalled in his diary that he had never before drunk "such filth").

 


dogkill
Wtorek, 04 Listopada, 2014, 13:32

Go travelling <a href=" http://www.culture-canada.ca/index.php/zyvox ">mrsa zyvox</a> The meal was cooked by Lady Thomas (formally Vanessa Jebb, the daughter of Gladwyn Jebb, first acting secretary-general of the United Nations), with their daughter Bella and one of her friends, Maggie Evans, acting as waitresses. They dined on pheasant and drank Rioja, a wine that at the time was something of a novelty (indeed, Powell recalled in his diary that he had never before drunk "such filth").

 


Carter
Wtorek, 04 Listopada, 2014, 13:32

What do you like doing in your spare time? <a href=" http://www.culture-canada.ca/index.php/zyvox ">generic linezolid
</a> Just this weekend, they were so hopeful. Nupur had a bit of a cough, but she and Rajesh thought they had a fighting chance. &#x201c;Whether we&#x2019;re acquitted or convicted, we have to keep on fighting to find the real killers,&#x201d; Rajesh told me.

 


Carter
Wtorek, 04 Listopada, 2014, 13:32

What do you like doing in your spare time? <a href=" http://www.culture-canada.ca/index.php/zyvox ">generic linezolid
</a> Just this weekend, they were so hopeful. Nupur had a bit of a cough, but she and Rajesh thought they had a fighting chance. &#x201c;Whether we&#x2019;re acquitted or convicted, we have to keep on fighting to find the real killers,&#x201d; Rajesh told me.

« 1 245 246 247 248 249 250 251 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki