Pamiętnikiem opiekuje się Arwena_Eowina_Black.

[ Powrót ]

Wtorek, 22 Czerwca, 1976, 22:59

Wakacje i ciekawe perspektywy na przysz³y rok...

Przepraszam, ¿e nie pisa³am, ale ca³e noce ( ) i dnie spêdza³am na nauce. Ale na szczê¶cie ju¿ po!!! Standardowe Umiejêtno¶ci Magiczne przeminê³y bez powrotnie i jako¶ specjalnie za nimi nie têsknie . Mam wra¿enie, ¿e posz³o mi dobrze. Ale po za SUM-mami zdarzy³o siê jeszcze troszkê…
Nast±pi³o nie uniknione spotkanie z Lucjuszem, zerwa³am z nim… t± znajomo¶æ. Przez parê dni by³ bardzo przybity, próbowa³ mnie przekonaæ, do dania mu drugiej szansy. Wyzna³ parê rzeczy, które chcia³abym us³yszeæ jeszcze tydzieñ temu, ale.. teraz jest ju¿ za pó¼no… My¶la³am, ¿e zostaniemy, chocia¿ kumplami takim zwyk³ymi na „cze¶æ”, ale on siê zmieni³ zacz±³ „krêciæ” z Narcyzom, drwi³ ze wszystkich na oko³o… i zgasi³ siê p³omyk w jego spojrzeniu… Jakby nie wierzy³ w przysz³o¶æ… Nie wiem, co siê sta³o… mog³o go zaboleæ moje zachowanie, ale nie w a¿ takim stopniu… Ech, Lucek, co siê dzieje?? Niestety to ju¿ nie moja sprawa….
Stres przed egzaminami i przykre my¶li zwi±zane z moja nie dosz³om mi³o¶ci±, by³y g³ównymi czynnikami, które wp³ynê³y na moj± decyzje… Posz³am wzi±æ k±piel w ³azience prefektów… Normalnie tego nie robie, bo nie lubiê chodziæ sama noc± po Hogwarcie. Rozebra³am siê i wskoczy³am do ciep³ej spienionej ró¿nymi b±belkami wody i zatopi³am siê w my¶lach. Rozpamiêtywa³am ostatni poca³unek z Lucjuszem, by³ zachód s³oñca siedzieli¶my nad jeziorem, otoczy³ mnie ramieniem i wtedy… ech to by³o takie romantyczne i co z tego, ¿e banalne i „¶ci±gniête” z mugolskich filmów… Nagle us³ysza³am ciche chrobotanie w rogu komnaty, przestraszy³am siê nie na ¿arty. Wysz³am z baseniku w³a¶nie siêga³am po rêcznik, gdy w moja stronê wybieg³ szczur! Taki obrzydliwy z d³ugim ob¶lizg³ym jak u glizdy ogonem.. Blee… Spanikowa³am, od dziecka ba³am siê szczurów…. Koñcami palców chwyci³am rêcznik i wybieg³am na korytarz… A obok drzwi sta³ James i Syriusz.. Zatka³o mnie… Zakry³am siê rêcznikiem i zapominaj±c o szczurze wbieg³am z powrotem do ³azienki. Przebra³am siê w pid¿amê przy akompaniamencie krzyków Jamesa „ Lilly to nie tak jak my¶lisz…”. Wysz³am ju¿ w pe³ni ubrana, spojrza³am siê z pogarda na Jamesa i powiedzia³am:
- Wiesz, Potter przecenia³am ciê… Okaza³e¶ siê pospolit± gnid±…. A teraz ID¬ W CHOLERÊ!!
- Lilly, ale…
- James, choæ idziemy.. w cholerê….- Powiedzia³ Syriusz niezra¿onym g³osem…
Poszli, a ja usiad³am przy drzwiach ³azienki. Nie spodziewa³am siê czego¶ takiego po nich!!! Ju¿ nawet pominê to, ¿e zobaczyli mnie na wpó³ go³±… rêcznik trzymany w rêce os³oni³, czê¶æ mojego cia³a… Ale samo to, ¿e oni… MNIE PODGL¡DALI!!! Zachowali siê gorzej ni¿… ni¿… oni sami w moim wyobra¿eniu… JU¯ nie ma porz±dnych mê¿czyzn na tym ¶wiecie…, ale.. Lucek by siê tak nie zachowa³…
Wróci³am do dormitorium, a tam napad³ na mnie James powstrzymywany przez Syriusza:
- Nie mów!!! Nie warto!!
- Lilly, to nie by³o tak, my poszli¶my za Peterem..
- Tak teraz wszystko na Petera zwal, Potter- powróci³am do tej formy…
- My¶leli¶my..
- O, to nowo¶æ..
- ¯e siê chce gdzie¶ wymkn±æ, i wtedy zobaczyli¶my jak idzie za tob± do ³azienki…
- Nikt nie by³ ze mn± w ³azience, k³amco!
- Oprócz szczura- wtr±ci³ obojêtni ju¿ Syriusz…
- No.. Zaraz, sk±d wiesz?!
- Lil, my jeste¶my… animagami i Peter zamienia siê w szczura, wiêc sama rozumiesz, ¿e podeszli¶my do ³azienki ¿eby zobaczyæ co on chce zrobiæ…
-JESTE¦CIE ANIAMGAMI? I JA NIC O TYM NIE WIEM?!
- G³o¶niej, Lil jeszcze ¦lizgoni nie us³yszeli….- Rzek³ z sarkazmem Syriusz..
- Acha! Dobra. Wiêc tak… KONIEC! Jak tak ma wygl±daæ przyja¼ñ ja rezygnujê! I ani s³owa, z Peterem siê sama rozprawie, a wy siê do mnie nie odzywajcie!!!
I odesz³am…

W podsumowaniu ostatnich dni:
- straci³am ojca;
- straci³am „przyjació³”;
- straci³am Lucka;
- tylko Sumy mi jako¶ wysz³y..
Od teraz zajmê siê nauk±, bo na inne rzeczy nie mo¿na liczyæ.. Ta my¶l przysz³a mo¿e trochê nie w czas, bo za 2 dni wracam na wakacje do domu…, Ale teraz przynajmniej mam plan na przysz³y rok… Zapowiada siê…. Ciekawie

Komentarze:

Jestem 1!!! Fajna nocia, super ze Lili nie kocha ju¿ Lucjusza i to dobrze ¿e dowiedzia³a siê o tym od nich ale uwa¿am ¿e napisa³a¶ trochê dziwnie bo LIli przecie¿ nie straci³a przyjació³!

Nino spójrz na cudzys³ów przy s³owie przyjació³... wed³ug niej straci³a kogo¶ kogo uwa¿a³a za przyjació³... bo bez zaufania nie ma przyja¼ñ..

Super nocia ale kiedy Lili bêdzie chodziæ z Potterem?

to by³o ju¿ gdzie¶ powiedziane Hermioneczko. Arwena trzyma siê czasowo wersji Rowling. Lily i James zaczêli ze sob± chodziæ w SIÓDMEJ klasie. teraz jest PI¡TA klasa. odpowiedx nasuwa siê sama, ¿e szybko to nie bêdzie.
a co do notki to mnie siê jak zwykle podoba. czy ja doprawdy siê muszê powtarzaæ? znalaz³am tylko dwa b³êdy - wydaje mi siê, ¿e Narcyz± i mi³o¶ci± powinno byæ napisane w³a¶nie przez ± a nie om, jak jest w notce, ale s± to naprawde malutkie b³êdy i nie psuj± rado¶ci z czytania ca³o¶ci. u mnie ocena taka jak zwykle - W ;)
lubiê, jak Lily siê wkurza. ¶miesznie to robi.

Cieszê siê ¿e jeden z ¶wietnych pamiêtników(wg mnie oczywi¶cie by nie by³o ¿e wypowiadam siê za innych)napisa³ nocie.Cieszê siê bo strasznie siê nudzi³am
Nocia..co ja mogê nowego napisaæ..jak zawsze fajna

Nie¼le, fajny kawa³ek.Zgrabnie napisany...tylko daj co¶ a'propos Lucka bo jak na mój gust zbyt p³ytkim
"Niestety to ju¿ nie moja sprawa…." to zby³a¶, jako¶ tak bez emocji...Poza tym, naprawdê fajne dialogi i akcja. Tak trzymaj. Pozdrawiam.;-P

Super.. co tu wiêcej pisaæ stawiam W

Ten pamiêtnik jest WYBITNY ;). Tylko trochê za rzadko co¶ piszesz...

<lol2> fajna akcja z tym szczurem, masz niez³e pomys³y. ¯yczê dalszych tak swietnych.
Pozdrawiam!

G³upio ze Lil pok³óci³a sie z przyjació³mi ale ogó³nie notka jest super. Czy jeszcze sie pogodz±?

Nocia super. Mam nadzieje, ¿e trochê odbiegniesz od ,,rzeczywisto¶ci" w ksi±¿ce i swatasz Pottera z Lilly trochê wcze¶niej tak o rok.....co ty na to?

Ja te¿ mam tak± nadziejê i czekam na nastêpn± nocie....

naprawde fajne
podoba³o mi sie

Oj Arwena, Arwena...Gdzie ty siê w³óczysz? Ca³ymi dniami czatuje na ciebie na gg, a ciebie nie ma. Jak tak mo¿na. Notka bardzo dobra. Zauwa¿y³am te same b³êdy co M.,ale tylko te. No, Arwena ju¿ wakacje, do Worda(czy tam czegokolwiek) odmaszeruj!!!!Pozdrawiam

Super notka! Dobrze, ¿e lili zerwa³a z lucjuszem, ale szkoda mi jamesa, ona nie sraci³a przyjació³ Arwena_Eowina_Black ma racjê

Wybacz mi Arweno, ¿e dopiero teraz oceniam twoj± notkê, ale mia³am mnustwo na g³owie jak np. mój ch³opak ci±gle mnie zabiera na spacery , ale mniejsza o to. Bynajmniej przeczyta³am t± notkê jakie¶ pare dni temu. Dobra teraz oceniam, a wiêc:
Ta notka ¶rednio mi siê podoba, powody:
- Lilly gdyby mia³a troche rozumu to by nie zerwa³a ich przyja¿ni z powodu, ¿e nie powiedzieli jej, ¿e s± animagami. Rozumiem, mnie te¿ by by³o przykro, ale z tego powodu takie co¶?! Moim zdaniem Lilly taka nie jest.
- ,,od dziecka ba³am siê szczurów'' , a nie raczej od dziecka bojê siê szczurów?
- a po za tym to by³o bardzo nie ³adnie ze strony Lilly, ¿e powiedzia³a do Jamesa: Okaza³e¶ siê pospolit± gnid±&#8230;. A teraz ID¬ W CHOLERÊ!!
W ten sposób zachowa³a siê gorzej ni¿ on sam!!! To totalnie niewybaczalne!!! Ale James bardzo kocha Lilly i nie przestanie, mimo jej zachowania i za to go podziwiam !

Niestety nie mogê daæ nic wiêcej jak Z. Przykro mi, ale takie jest moje zdanie. A i tak± ocenê nie dajê ci za ten b³±d w zdaniu, tylko za zachowanie Lilly!
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie!!!
emma (harry potter)

W³a¶nie wróci³am z tygodniowej wycieczki ;)
emmo wyobra¼ sobie ¿e twój najlepszy przyjaciel do którego masz zaufanie i my¶lisz ¿e on ma je do ciebie boi ci sie powiedzieæ prawdy o sobie a dowiadujesz siê jej w taki sposób... brak zaufania brak przyja¼ni.. ¿elazna zasada... A co do cholery... jak jeste¶ z³a to u¿ywasz tylko ³adnych wyrazów.. a gdybym napisa³a " James z góry przepraszam za to co powiem ale uwa¿am ¿e zachowa³e¶ sie bardzo nie ³adnie, czy móg³by¶ zostawiæ mnie sam±?"- straci³o by wyraz. Lilly nie jest grzeczna ona ma temperament
Z szczurem dwie formy s± poprawne ale mi ta pierwsza bardziej odpowiada... Dziêki za komentarz ;)

Je¶li nie macie nic przeciwko to daje tu mój panel admina....bo jak widzê notorycznie znikam z pamiêtników. Lily -nie bêdziesz mia³a za z³e?
http://www.harrypotter.org.pl/dudley/admin.php
Cmoki

Da³abym sobie rêkê odci±æ, ¿e komentowa³am Oczywi¶cie- ¶wietnie, wspaniale opisujesz uczucia Lily

mi tam sie podoba
i Lily powinna mieæ jaki¶ charakter a nie tak wybaczaæ wszystko wszystkim jest dobrze

1 2 3 4 »

| Script by Alex