Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Melisha

[ Powrót ]

Środa, 15 Września, 2010, 21:34

"Coś się kończy, coś się zaczyna..."

Huk zatrzaskiwanych za Jo drzwi i w końcu cisza. Lily ściąga koc z głowy i siada na łóżku. Gdy tak leżała, przychodziły myśli... a ona ich nie chce. Wstaje więc ze sztucznym uśmiechem i szybko pakuje torbę. Jeśli się pospieszy, zdąży jeszcze na drugą lekcję.

***

-Potter... pozwól na chwilkę. - zatrzymuje go McGonagall. Rogacz dziwi się - przecież jeszcze nie zdążył nic przeskrobać.
-Nie wiem, co ty sobie myślisz, ale pierwszy tydzień szkoły dobiega końca, a ty jeszcze nie raczyłeś się u mnie zjawić w sprawie drużyny quiditcha. - przechodzi od razu do sedna nauczycielka. Potter wypuszcza z ulgą powietrze, ale zaraz marszczy czoło. No tak, przecież w Hogwarcie nie ma już jednego pałkarza i ścigającego...
-Ja... przepraszam... eee... zapomniałem...
-Lepiej w ogóle się nie przyznawaj. Nie wiem, co się z tobą dzieje... Ani do quditcha nie masz głowy, ani pan Filch jakoś nie narzeka... Zakładam, że masz problemy. Mam tylko nadzieję, iż nie wpłyną one negatywnie na kondycję naszej drużyny. Weź się w garść. - skinęła mu głową i odeszła. James stał tam jeszcze chwilę, wpatrując się w miejsce, gdzie przed chwilą zniknęła. Zaraz, czy ona właśnie...? Parsknął śmiechem. No dobrze, pani profesor dostanie to, o co się tak usilnie dopomina...

***

-A co ty tutaj robisz...? - zatrzymuje ją męski głos. Ruda odwraca się i jej oczom ukazuje się Jabbo. Chłopak zeskakuje z parapetu okna i podchodzi do niej. Powoli.
-Szkolna prymuska olałą pierwszą lekcję...? Już w drugim tygodniu szkoły...? Nieładnie, Evans, nieładnie. - Lily odwraca dumnie głowę i próbuje odejść, ale zatrzymuje ją kolejna uwaga ciemnowłosego.
-To dlatego ma cię już dość. Przez te twoje wielkopańskie zachowanie... - na te słowa Ruda odwraca się i mierzy go chłodnym wzrokiem.
-O, to spojrzenie to idealny przykład.
-Jacobie Marcusie Anderson... - chłopak przerywa jej, podchodząc bliżej. ZBYT blisko. Lily się odsuwa, a chłopak parska na to śmiechem.
-Daj spokój, przecież cię nie zgwałcę... Nie jesteś w moim typie. Nie lubię zaniedbanych kujonek. - sarka z rozbawieniem Jabbo. Lilly głośno wciąga powietrze.
-Nie muszę tu być, nie muszę cię słuchać, nie muszę na ciebie patrzeć. Idę stąd. - mówi dziewczyna powoli,opanowując złość. Rusza na drugą lekcję.
-Jasne, uciekaj sobie od rzeczywistości, do swojego świata książek, stopni i wypracowań... Ale jak się obudzisz ze swojego kujonkowatego snu, daj znać... Może ci pomogę... - słyszy jeszcze za plecami. Te słowa przypominają wczorajszą kłótnię z Jamesem... i dzisiejszą z Jo. Przyspiesza.
Po schodach ściga ją cichy śmiech Jabbo.

***

-Kiepskie, stary... - mówi Syriusz przyglądając się ulotce* przywieszanej właśnie przez Jamesa do tablicy ogłoszeń w PW. Rogacz wzrusza na to stwierdzenie ramionami. Zalewa ich fala uczniów pragnących się dowiedzieć, cóż słynny James Potter chciał ogłosić całemu Gryffindorowi. Rozległy się wesołe pokrzykiwania. Rogacz i Łapa przenieśli się w zaciszny róg pokoju, na zacienioną kanapę.
-Myślisz, że w ogóle ktoś się nadaje...? - pyta Syriusz, ze zwątpieniem obserwując podnieconych wizją szybkiej kariery młodych Gryfonów.
-Zobaczymy. - stwierdza filozoficznie James, otwierając książkę. Kumpel patrzy na niego ze zdumieniem.
-Stary, przecież ty nie lubisz czytać. - mówi. Potter wzdycha i rzuca podręcznik w kąt.
-Fakt. - przyznaje przyjacielowi rację. -Więc może pójdziemy się zabawić...? - pyta z błyskiem w oku.
Łapa szeroko się uśmiecha.
-To idź się ogarnąć. Spotkamy się tu za...
-Że niby powinienem. A ty? Nie chcesz poprawić fryzury? - kpi z przyjaciela James, podnosząc się leniwie z kanapy.
-Rogasiu ty mój miły. Jak zapewne zdążyłeś zauważyć i najzwyczajniej w świecie się ze mną droczysz, ja zawsze i bez wyjątku wyglądam zajebiście. - mówi poważnie Łapa i po chwili obaj wybuchają śmiechem.

***

Jabbo wzdycha cicho, słysząc szloch wydobywający się zza uchylonych drzwi. Otwiera je i wchodzi na zalany słońcem szczyt Wieży Astronomicznej. Gdy jego oczy przyzwyczajają się już do blasku, dostrzega Rudą kulącą się z prawej strony baszty. Wzdycha jeszcze raz i podchodzi do niej. Staje obok i wychyla się, próbując dostrzec fale na lustrze jeziora.
Ruda nadal szlocha.
I szlocha.
I wciąż...
-Nie mam zamiaru się nad tobą użalać. Wystarczy, że ty to tobisz. Nie myśl, że przyszedłem tutaj klepać cię po pleckach. - mówi w końcu Jabbo. Rudaze złości aż czknęła. Zrywa się z podłogi i wściekle patrzy na chłopaka.
-Więc po cholerę tu przyszedłeś? Po co w ogóle za mną łazisz? Znajdź sobie inną ofiarę, naprawdę mam cię juz dość! Wszystkiego się czepiasz! Odejdź ode mnie! - krzyczy. Chłopak przemilcza ten wyuch, a na jego wargi wpełza ironiczny uśmieszek.
-I przestań się tak uśmiechać! - ryczy już na maksa wkurzona Lily. Zamierza się a niego i...

Plask.

Zdziwiona patrzy na własną rękę na policzku chłopaka. Przenosi wzrok na jego twarz... On się śmieje! Głośno, nie krępując się, radośnie. Lily opuszcza rękę.
-Przep...
-Nie rób tego. Specjalnie cię prowokowałem. Sprawdzałem czy masz jeszcze trochę tego swojego słynnego temperamenciku, i... się doczekałem. - przerywa jej z uśmiechem Jabbo. Ona patrzy na niego zdziwiona, czując dziwne mrowienie w dłoni.
Nieprzyjemne.
-Chciałem cię obudzić z tego letargu, snu zimowego... zachowywałaś się jak stara panna, bibliotekarka z jakiejś zapadłej wsi... A teraz powinnaś czuć, że żyjesz... Czujesz to? - pyta ją. Ruda patrzy na jego twarz, na której maluje się szczery, radosny uśmiech. Przenosi wzrok na zalane słońcem błonia, błękitne lustro jeziora, zieleń Zakazanego Lasu. Czuje mrowienie w dłoni, którą uderzyła chłopaka, promienie słońca muskające skórę i wiatr poruszający włosami. Otwiera oczy i znów patrzy na Jabbo.
Teraz ona też się uśmiecha, i ten uśmiech mówi więcej niż cokolwiek innego.
Stoją tak, patrząc na krajobraz i po prostu ciesząc się z własnego szczęścia.

***

Syriusz kończy właśnie chodzić wzdłuż korytarza i w ścianie ukazują się spore drzwi. Otwierają się bezszelestnie, i tak samo zamykają. Kumple wchodzą do lekko zadymionego, ciemnego miejsca. Jest to typowy mugolski pub, z pewnymi czarodziejskimi dodatkami... Gwarno, przytulnie, lekki mrok zasnuwa światło rzadkich lamp, zewsząd sączy się dobra muzyka i dym. Syriusz zatrzymuje się na chwilę w progu i wciąga specyficzny aromat dobrej imprezy.
-Stary, dzisiaj będzie zajebiście... - mówi, nawąchawszy się i naoglądawszy dziewczyn. Wypatrzył znajome i ruszył ku nim, przeciskając się między ludźmi i zupełnie przypadkowo potrącając ładne dziewczyny. James westchnął i przypomniało mu się ślęczenie w bibliotece i obserwowanie Lily zza regałów. STOP. Potrząsnął głową, by pozbyć się takich myśli, i zdecydowanie ruszył za Syriuszem. Łapa miał rację, na pewno będzie świetnie...
Wypatrzył go i z uśmiechem dosiadł się obok ślicznej blondynki zajmującej miejsce naprzeciwko Blacka – ten upodobał sobie jej koleżankę, zjawiskową brunetkę. Taa, on zawsze wyrywał najlepsze sztuki... James roześmiał się z własnych myśli i nawiązał rozmowę z blondynką. Nie była tak drapieżna jak jej kumpela – ta po 10 min. z Syriuszem już nieźle sobie poczynała. Blond miała na imię Anette, była serdeczna i nienapastliwa. Wypili kilka Ognistych Whisky, całkiem miło im się nawet nad nimi rozmawiało... James więc powoli, patrząc jej w oczy i tak bardzo chcąc w nich ujrzeć odmowę, zbliżał twarz do jej twarzy. Niestety, nie było jej tam. Nie było również więcej o czym rozmawiać, gdyż musieliby poruszyć tematy, których nie porusza się z osobami poznanymi na jeden wieczór... Pocałował ją więc. I nawet nie było tak źle, jak się spodziewał. O dziwo, było dobrze... Nie tak dobrze jak z Lily, gdy rok temu bez zastanowienia ją pocałował, ale... ale nie przypominało to również pocałunku z trollem... Więc po chwili wahania usadowił ją sobie na kolanach...
... i postanowił przestać porównywać ją ciągle z Rudą.
Całkiem słusznie, gdyż właśnie wszedł z Anette w etap, do którego z Evans nie doszedł.




ulotka - ogłoszenie o naborze do drużyny quditcha



***

wiem, jestem straszna. macie oficjalne prawo mnie zlinczować... czekam :D :D :D

Komentarze:


Winford
Poniedziałek, 11 Stycznia;, 2016, 08:42

Hold the line, please <a href=" http://verulamwebdesign.co.uk/the-team ">nolvadex for sale uk</a> Patterson was the caregiver for the child at the time, and no one else was home, according to police. While the child was treated at the hospital, it was learned the child had sustained bodily injuries not considered to be accidental and consistent with abuse.

 


Winford
Poniedziałek, 11 Stycznia;, 2016, 08:42

Hold the line, please <a href=" http://verulamwebdesign.co.uk/the-team ">nolvadex for sale uk</a> Patterson was the caregiver for the child at the time, and no one else was home, according to police. While the child was treated at the hospital, it was learned the child had sustained bodily injuries not considered to be accidental and consistent with abuse.

 


Hayden
Poniedziałek, 11 Stycznia;, 2016, 08:42

I study here <a href=" http://verulamwebdesign.co.uk/blog ">sumatriptan uk price</a> Garcia and the Dutch researchers Baris Ege and Roel Verdult discovered the unique algorithm and had planned to publish their paper at the Usenix Security Symposium in Washington DC in August, but Volkswagen won a temporary injunction banning this.

 


Hayden
Poniedziałek, 11 Stycznia;, 2016, 08:42

I study here <a href=" http://verulamwebdesign.co.uk/blog ">sumatriptan uk price</a> Garcia and the Dutch researchers Baris Ege and Roel Verdult discovered the unique algorithm and had planned to publish their paper at the Usenix Security Symposium in Washington DC in August, but Volkswagen won a temporary injunction banning this.

 


Sonny
Poniedziałek, 11 Stycznia;, 2016, 08:42

Where's the postbox? <a href=" http://verulamwebdesign.co.uk/links#craft ">buy roche accutane online uk</a> The Vatican spokesman, the Rev. Federico Lombardi, acknowledged that the pope's motorcade took a wrong turn but he said the pope was never concerned for his safety, even if his secretary who was sitting with him in the car was.

 


Sonny
Poniedziałek, 11 Stycznia;, 2016, 08:42

Where's the postbox? <a href=" http://verulamwebdesign.co.uk/links#craft ">buy roche accutane online uk</a> The Vatican spokesman, the Rev. Federico Lombardi, acknowledged that the pope's motorcade took a wrong turn but he said the pope was never concerned for his safety, even if his secretary who was sitting with him in the car was.

 


Jesse
Poniedziałek, 11 Stycznia;, 2016, 08:42

I'm from England <a href=" http://verulamwebdesign.co.uk/portfolio#ordinarily ">clomiphene online uk</a> Today, it looks like a crowded Republican field but a small &ndash; as in one or two &ndash; field on the Democratic side. By the time primary season rolls around, if Biden gets in and does well, the crowd may be on the Democratic side, destroying its candidates with brutally contentious debates, forcing them into untenable positions, as Republicans did to Mitt Romney last time around. And Republicans, who are hashing out their disputes now, a full two years before election day, may well be ready by then to coalesce around one or two well-organized candidates. 

 


Jesse
Poniedziałek, 11 Stycznia;, 2016, 08:42

I'm from England <a href=" http://verulamwebdesign.co.uk/portfolio#ordinarily ">clomiphene online uk</a> Today, it looks like a crowded Republican field but a small &ndash; as in one or two &ndash; field on the Democratic side. By the time primary season rolls around, if Biden gets in and does well, the crowd may be on the Democratic side, destroying its candidates with brutally contentious debates, forcing them into untenable positions, as Republicans did to Mitt Romney last time around. And Republicans, who are hashing out their disputes now, a full two years before election day, may well be ready by then to coalesce around one or two well-organized candidates. 

 


Isreal
Poniedziałek, 11 Stycznia;, 2016, 08:42

Sorry, I ran out of credit <a href=" http://verulamwebdesign.co.uk/energise-media ">neurontin uk</a> Chancellor George Osborne has just been on the Today programme talking about his trip to China. He said: "livelihoods depend on Britain doing business with China", but added trade should move in both directions. He also points out that Downton Abbey has more viewers in China than the whole population of the UK.

 


Isreal
Poniedziałek, 11 Stycznia;, 2016, 08:42

Sorry, I ran out of credit <a href=" http://verulamwebdesign.co.uk/energise-media ">neurontin uk</a> Chancellor George Osborne has just been on the Today programme talking about his trip to China. He said: "livelihoods depend on Britain doing business with China", but added trade should move in both directions. He also points out that Downton Abbey has more viewers in China than the whole population of the UK.

 


Rosendo
Poniedziałek, 11 Stycznia;, 2016, 08:42

What's the current interest rate for personal loans? <a href=" http://verulamwebdesign.co.uk/portfolio#borrow ">purchase clomid online uk</a> Jorge Guevara fired on Justin David Johnston as the 16-year-old from McLouth tried to get into a northern Costa Rica hotel from a neighboring property early on the morning of June 2, 2011. Guevara said he fired a warning shot when he saw someone he thought was a burglar. He was sentenced to 15 years in prison but won a new trial on appeal and was acquitted this week. Judges said he was legitimately confused by Johnston's attempt to enter from a nearby property instead of the hotel's main entrance.

 


Rosendo
Poniedziałek, 11 Stycznia;, 2016, 08:42

What's the current interest rate for personal loans? <a href=" http://verulamwebdesign.co.uk/portfolio#borrow ">purchase clomid online uk</a> Jorge Guevara fired on Justin David Johnston as the 16-year-old from McLouth tried to get into a northern Costa Rica hotel from a neighboring property early on the morning of June 2, 2011. Guevara said he fired a warning shot when he saw someone he thought was a burglar. He was sentenced to 15 years in prison but won a new trial on appeal and was acquitted this week. Judges said he was legitimately confused by Johnston's attempt to enter from a nearby property instead of the hotel's main entrance.

 


Genesis
Poniedziałek, 11 Stycznia;, 2016, 08:42

Will I get travelling expenses? <a href=" http://verulamwebdesign.co.uk/energise-media ">buy gabapentin for dogs uk</a> There's something irresistible about a comeback story. Politics has plenty. Mayors, governors, members of Congress and presidents all see their fortunes rise and fall -- and sometimes rise again. Here...

 


Genesis
Poniedziałek, 11 Stycznia;, 2016, 08:43

Will I get travelling expenses? <a href=" http://verulamwebdesign.co.uk/energise-media ">buy gabapentin for dogs uk</a> There's something irresistible about a comeback story. Politics has plenty. Mayors, governors, members of Congress and presidents all see their fortunes rise and fall -- and sometimes rise again. Here...

 


Elliot
Poniedziałek, 11 Stycznia;, 2016, 11:18

What sort of work do you do? <a href=" http://verulamwebdesign.co.uk/privacy-policy ">best place to buy propecia uk</a> The Bethesda, Maryland-based National Cancer Institute (NCI)and academic researchers it sponsors have just launched "superresponder" initiatives to match patients having little-knowngene mutations to drugs already shown to help others with thesame mutations, even if their tumors are for a variety oforgans.

 


Elliot
Poniedziałek, 11 Stycznia;, 2016, 11:18

What sort of work do you do? <a href=" http://verulamwebdesign.co.uk/privacy-policy ">best place to buy propecia uk</a> The Bethesda, Maryland-based National Cancer Institute (NCI)and academic researchers it sponsors have just launched "superresponder" initiatives to match patients having little-knowngene mutations to drugs already shown to help others with thesame mutations, even if their tumors are for a variety oforgans.

 


Micheal
Poniedziałek, 11 Stycznia;, 2016, 11:18

Where are you calling from? <a href=" http://verulamwebdesign.co.uk/raishma-rtw#jean ">fluoxetine patient uk</a> “My focus has been to play baseball and be ready to play tonight, excited to play tonight. Even more excited about Monday. I can’t wait to see my teammates, I feel like I can help us win, I can help make us a better team and I haven’t seen a lot of my brothers in a long time.”

 


Micheal
Poniedziałek, 11 Stycznia;, 2016, 11:18

Where are you calling from? <a href=" http://verulamwebdesign.co.uk/raishma-rtw#jean ">fluoxetine patient uk</a> “My focus has been to play baseball and be ready to play tonight, excited to play tonight. Even more excited about Monday. I can’t wait to see my teammates, I feel like I can help us win, I can help make us a better team and I haven’t seen a lot of my brothers in a long time.”

 


Hilton
Poniedziałek, 11 Stycznia;, 2016, 11:18

Thanks for calling <a href=" http://verulamwebdesign.co.uk/raishma-rtw ">10mg fluoxetine in the uk</a> Alvarez looks rather lost on his stool between rounds, as well he might, he&#039;s stuck in a maze and he has no idea how to get out. Alvarez trying to pour it on now, rough Mayweather up, but Mayweather continues to pepper his rival on the counter. The fight started to pick up towards the end of that round, but I&#039;m pretty sure Mayweather nicked another one...

 


Hilton
Poniedziałek, 11 Stycznia;, 2016, 11:18

Thanks for calling <a href=" http://verulamwebdesign.co.uk/raishma-rtw ">10mg fluoxetine in the uk</a> Alvarez looks rather lost on his stool between rounds, as well he might, he&#039;s stuck in a maze and he has no idea how to get out. Alvarez trying to pour it on now, rough Mayweather up, but Mayweather continues to pepper his rival on the counter. The fight started to pick up towards the end of that round, but I&#039;m pretty sure Mayweather nicked another one...

« 1 278 279 280 281 282 283 284 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki