Pamietnik Remusa Lupina!
Pamiętnikiem opiekuje się Syrcia
Do 20 marca 2009r pamiętnikiem opiekowała się K@si@@@
Do 07.07.08 pamiętnik prowadził Nowicjusz Magii
Do grudnia 2007 pamiętnik prowadziłą The Halfblood Princess

[ Powrót ]

Czwartek, 02 Września, 1993, 18:23

Pierwszy dzieñ w Hogwarcie

I pomy¶leæ, ¿e mam ju¿ za sob± swoje pierwsze lekcje! Okaza³o siê, ¿e uczniowie s± bardzo pojêtni i w wielu przypadkach ¿±dni wiedzy, potrafi± siê skoncentrowaæ - lekcje by³y po prostu koncertami (mam tu na my¶li g³ównie odpowiedzi na pytania). Z pierwszym i drugim rokiem omawiali¶my podstawowe demony, z trzecim - boginy, z czwartym - zaklêcia niewybaczalne(oczywi¶cie tylko w teorii) z pi±tym - bardziej zaawansowane zaklêcia obronne , a z rocznikami owutemowymi - podstawy czarnej magii.
Na zajêciach z trzecim rokiem Gryffindoru i Slytherinu uda³o mi siê poznaæ Neville'a Longbottoma - jest bardzo podobny do Alicji, a przy tym równie nie¶mia³y, co Frank. W jego wykonaniu unieszkodliwienie bogina wysz³o...wyj±tkowo zabawnie(bogin wygl±da³ jak Severus w stroju staruszki - czujê, ¿e nasz "model" da mi odczuæ, co o tym my¶li).
Niestety, przypadkiem pokaza³em te¿, co mnie przera¿a - bogin przede mn± przybra³ postaæ ksiê¿yca w pe³ni. My¶lê, ¿e jednak ¿aden z uczniów siê nie zorientowa³ - s³ysza³em, jak jedna z dziewcz±t zastanawia³a siê, czemu przera¿aj± mnie kryszta³owe kule.
Przez ca³y czas by³em ciekaw, jak Harry poradzi³by sobie z boginem, ale Lord Voldemort w klasie by³by stanowczo z³ym pomys³em.
Jednak na innych lekcjach wydarzy³y siê o wiele powa¿niejsze "przygody" - w czasie opieki nad magicznymi stworzeniami(której obecnie naucza Hagrid) jeden z uczniów zosta³ zaatakowany przez hipogryfa( nie zaskoczy³o mnie, ¿e by³ to ¦lizgon). Mo¿e to przez moj± typowo gryfoñsk± nieufno¶æ wzglêdem ¦lizgonów, a mo¿e przez dawne zatargi z ich opiekunem, Severusem - ale nie chce mi siê wierzyæ, ¿e wypadek by³ wy³±cznie win± zwierzêcia...
Z mniej sensacyjnych rzeczy - na eliksirach z szóstym rokiem Ravenclawu i Hufflepuffu wybuch³ kocio³ek amortencji, w wyniku czego dosz³o do serii zabawnych zdarzeñ - m.in. jeden z uczniów o¶wiadczy³ siê pani Pomfrey...Przypominaj± mi siê czasy Huncwotów - wtedy na niemal ka¿dej lekcji co¶ wybucha³o...
Poruszenie w¶ród uczniów wywo³a³y te¿ zapowiedzi Sybilli Trelawney, jakoby Harry mia³ zgin±æ...Profesor McGonagall mówi³a mi jednak, ¿e Sybilla przpowiedzia³a ¶mieræ równie¿ Hannie Abbot i Draconowi Malfoyowi, a we wcze¶niejszych latach - równie¿ Cedrikowi Diggory'emu, Penelopie Clearwater, Marcusowi Flintowi i Cho Chang. Tak siê sk³ada, ¿e wszyscy uczniowie, którym Sybilla przepowiedzia³a smieræ ¿yj± i maj± siê dobrze...
Niestety, muszê ju¿ koñczyæ, czeka mnie jeszcze trochê pracy.

Komentarze:

kurcze... chêtnie bym poczyta³a co¶ nowego... kiedy bêd± nowe notki?? pozdrawiam

kurcze... chêtnie bym poczyta³a co¶ nowego... kiedy bêd± nowe notki?? pozdrawiam

No wiesz!!!! Czekam na nowe notki, a tu nic. Chyba Ciê zaavadujê... Albo nie, bo ju¿ nigdy nic Twojego nie przeczytam z wyj±tkiem testamentu... Jak podejmê decyzjê dam Ci znaæ. (mo¿esz mi te mugolskie gierki zapisaæ w spadku)

Extra!!!!!!!!!!!!!!!! Daje odrazu wybitny!!!! To najlpesza notka w twoim wykonaniu. Masz Ksiêzniczko ogormny ootêcia³ i talnet buziaki:P

Przepraszam za ilo¶æ tych... eee... wypowiedzi. :P ¼dziebe³ko siê zapêdzi³am... ALE I TAK CIÊ ZAAVADUJÊ JAK NIE PRZECZYTAM CZEGO¦ NOWEGO!!!

napisz co¶ jeszcze

wh0cd20631 <a href=http://buyviagraonline2017.com/>buy viagra online</a>

« 1 2 

| Script by Alex