Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Doo!

[ Powrót ]

Piątek, 09 Maja, 2008, 22:22

8. Nieoczekiwana podróż

Drogi pamiętniczku!
Dlaczego tak rzadko piszę? To proste-nie mam czasu.
Mieszkam już miesiąc w moim prawowitym domu, ale wciąż nie mogę przyzwyczaić się do magii. Dosłownie wieję, gdzie pieprz rośnie, gdy w kuchni pojawia się nagle któryś z rodziców przy pomocy teleportacji. Albo nie mogę zrozumieć mamy. Ona wszelkie obowiązki, nawet te najprostsze, wykonuje czarami! Nie wiem, czy potrafi zrobić cokolwiek z tych zwykłych czynności, które zwykle robią mugolskie gospodynie. Muszę jej pomagać przy drobiu i krowach-to bardzo niewdzięczne zadanie. Ale jeszcze gorsze od zwierząt są te dziwne rośliny. Niektóre wymagają szczególnej opieki. Albo ostrożności!
Do tego ciągle wydaje mi się, że wszystko, za co się wezmę, knocę. Jakoś tydzień temu przewróciłam CAŁY kredens, a co z tego wynika, stłukła się cała zastawa, jaką mamy. A to wszystko przez ten głupi widelec, który wleciał pod niego. Ledwo uciekłam przed przewracającym się, stukilowym meblem! Na szczęście mamy różdżki, i rodzice mogli naprawić szkodę. Innym razem przewróciłam tacę z jakimś eliksirem w kilku flaszkach. No i była niezła jatka, szczególnie, że eliksir… wywołał małe fajerwerki. Po tym mama mnie cuciła chyba z godzinę, tak oberwałam, a włosy stały mi potem w słup jeszcze z trzy dni.
Zdaję mi się, że nigdy nie przyzwyczaję do magii moich odruchów, mózgu, myśli. Bardzo mi z tym ciężko. W końcu teraz muszę wszystko znów podporządkować w życiu na nowo, tym razem pod nowy system, którego nie do końca rozumiem. Czuję się, jakbym urodziła się dopiero miesiąc temu, no!
Jeśli chodzi o mojego brata, to bardzo za nim tęsknię! Przysyła mi listy tak często, jak może, czyli co trzy dni. Raz długo nie pisał i się na niego wkurzyłam-dopóki mama mi nie przypomniała, że Remus jest obecnie wilkołakiem i leży w bezpiecznym dla innych ludzi miejscu. Z tego co wiem to rodzice wysyłali mu już trzy wyjce w tym roku! Wyjec to taki list, który rodzice wysyłają uczniom, gdy ci coś przeskrobią, i to jest okropna kara, bo treść takiego wyjca słyszy cała szkoła. Przynajmniej tyle z tego zrozumiałam. Z niego i tych jego kolegów muszą być niezłe rozrabiaki!
Nie mogę pozbierać się po utracie rodziców. Ciągle powstrzymuję się od myślenia o nich, bo zachowuję się jak fontanna, za każdym razem gdy o nich pomyślę. Jest mi tak źle bez nich, czuję się osamotniona i nie mam z kim pogadać. I jeszcze mam poczucie, że to przeze mnie! Gdybym tak nie stała w tej kuchni, i czekała na wyjaśnienia, gdybyśmy uciekali od razu… Kocham obecnych rodziców, ale wiem, że nigdy nie zastąpią tych poprzednich, to po prostu niemożliwe.
Ostatnio zdałam sobie sprawę z potęgi ludzkiej podświadomości. Pamiętasz, pamiętniczku, ten dziwaczny sen z wtorku przed pożarem domu, który ci opisywałam? Ten z kobietą i jej orzechowymi oczami. To była moja biologiczna mama. Dziwne, że to zaklęcie nie wymazało jednak całkowicie jej obrazu z pamięci dziecka. Zdumiewające jest również to, że normalnie nigdy bym jej sobie nie przypomniała, a jednak wystąpiła w moim śnie-czyli czymś, nad czym człowiek nie panuje.
Jeśli chodzi natomiast o tych ludzi, którzy spalili mi dom, to nie wiem, kim oni są, ale kiedyś ich dorwę!
Moi rodzice już z miesiąc temu wpadli na pomysł: dali mi wszystkie księgi Remusa z poprzednich lat nauki i kazali je przeczytać! Czułam się jakbym odrabiała jakąś horrendalną-giga pracę domową. Mimo wszystko, świat czarów jest bardzo ciekawy. Mało zapamiętałam, ale rodzice udzielają mi codziennie lekcji-tata z historii magii, eliksirów, zielarstwa i opieki nad magicznymi stworzeniami(niestety tylko teorii), a mama-latania na miotle(ale takiego profesjonalnego, nie podobnego do tego, w jaki sposób po raz pierwszy zasiadłam na miotle), zaklęć(używam jej różdżki), transmutacji i obrony przed czarną magią. Nauczyłam się już kilku przydatnych rzeczy.
Kiedy rodzice są w pracy, nudzę się okropnie, ale znalazłam już sposób na nudę, mianowicie idę do biblioteki. Przeczytałam kilka niezłych ksiąg! W jednej, na przykład, znalazłam całe drzewo genealogiczne mojej rodziny! To dopiero była lektura. Przy każdym z członków mojej rodziny umieszczony był obrazek danej osoby, ja również tam byłam. Doszłam nawet do tego, że ja i Remus pochodzimy od Roweny Ravenclaw, a z tego co mówiła mi mama to jest ona jedną z założycielek Hogwartu!
-Mary Ann!- usłyszałam pewnego wieczoru z dołu wrzask taty, gdy czytałam właśnie o wampirach.
-Co?!
-Zejdź na dół, muszę z tobą poważnie porozmawiać!
Zeszłam posłusznie, by po chwili usiąść przy stole w kuchni.
-Czy coś się stało złego?- zapytałam, zdziwiona
-Wręcz przeciwnie. Gadałem dzisiaj z Dumbledorem.
-No i?- zapytała mama
-Powiedział, że gdyby to od niego zależało, chodziłabyś do Hogwartu już od ponad trzech lat. Ale twoich rodziców ścigali ludzie z Ministerstwa, a im się nie chce nikogo zmuszać do szkoły, bo nie jest obowiązkowa. Wystarczyło, że twoi opiekunowie powiedzieli kilka razy „nie”, a ci dali im spokój. Szczególnie, że nic nie wiedzieli o tym, że pochodzisz z rodziny magicznej, a nie mugolskiej.
-Co to ma wspólnego ze mną?
-No więc Dumbledore zaproponował, że cię przyjmie do czwartej klasy w tym roku, a zaległości na pewno nadrobisz, bo sądząc po poziomie inteligencji naszej rodzinki, tobie też jej nie brak.
-Co?!- wstałam od stołu- Mam chodzić do Hogwartu? I ty myślisz, że potrafię nadrobić zaległości z TRZECH LAT NAUKI?!
-Jeśli nie chcesz, nie będziemy cię pchać. Ale okres nauki w Hogwarcie to siedem najszczęśliwszych lat każdego czarodzieja. Będziesz potem tego żałować.
-John, nie mów tak! Przecież ona by się nie wyrobiła!
-Uważasz ja za tępą? My mieliśmy W ze wszystkich owutemów, Remus to najinteligentniejszy i najlepszy uczeń w szkole. A ona będzie nieszczęśliwa całe życie!
Wyobraziłam sobie moment, gdy Remus przyjeżdża na wakacje, a potem znowu go nie ma przez cały rok. On jest szczęśliwy, ale ja? Smutna perspektywa. Zresztą tyle już zrobiłam. Przeczytałam tyle książek, owszem, z początku może być ciężko, ale potem jakoś będzie. Wszyscy tak niezwykle sławią ten Hogwart, może rzeczywiście jest to super szkoła?
-…w Beauxbatons mogliby ją przyjąć, tam jest wyższa stopa wiekowa!- usłyszałam głos mamy, gdy już wyrwałam się z zadumy.
Tata skrzywił się.
-W Beauxbatons? Pod egidą Maxime? To już lepiej ją wykształcić samemu! Mary Ann, może wypowiedz się sama, jak chcesz?
Zaległa cisza, a tata wpatrywała się we mnie zachęcająco.
-Ja chcę tam, gdzie Remus.
Tata aż podskoczył z uciechy.
-No widzisz, Rejo? Mądre dziecko!
-Ależ John!...
-Muszę jutro z tobą wybrać się na Pokątną. To dopiero miejsce, zobaczysz!
Tak więc kolejnego dnia tata wsypał trochę srebrzystego proszku w płomienie kuchennego kominka, a one zabarwiły się na zielono.
-To jest…
-…Sieć Fiuu, wiem.
-Dobra. Musisz wejść w płomienie i wypowiedzieć bardzo wyraźnie adres miejsca, do którego chcesz się udać. Przyciśnij łokcie do siebie, zamknij oczy i uważaj na to, którym rusztem masz wylecieć.
-Co?!
-Obserwuj mnie.
Ojciec wszedł w zieloną ścianę ognia i powiedział głośno: „Ulica Pokątna”, po czym zniknął.
Mama podeszła do mnie.
-Nie bój się, to nic złego. Musisz tylko wyraźnie wypowiedzieć adres!
Weszłam z trwogą w zielone płomienie, na szczęście nie były gorące.
-Ulica Pokątna!
To było najdziwniejsze uczucie, jakiego kiedykolwiek doznałam. Czułam się jak w jakiejś pralce, pełnej popiołu. Wreszcie wyleciałam na zimną posadzkę.
-No widzisz? Wszystko było dobrze!
To tata stał nade mną, cały w popiele, tak jak ja. Wstałam, otrzepałam się trochę, i ruszyłam za tatą. Wyszliśmy z jakiegoś dziwacznego pubu na skwerek. Tam tata przytknął różdżkę po kolei do kilku cegieł, a one utworzyły w jakiś sposób wejście…na najbardziej niezwykłą ulicę, jaką kiedykolwiek widziałam. Roiło się tu od ludzi w różnych szatach, wystawy, jedna po drugiej przyciągały mój zaintrygowany wzrok. Czego tu nie było!
-Chodź, dziś rano wyciągnąłem już trochę pieniędzy z Gringotta, więc nie zobaczysz goblinów, ale następnym razem zabiorę cię ze sobą. Póki co, kupimy książki. Chociaż nie… Remus ma już komplet, będziecie, niestety, skazani na siebie. Przykro mi, nie mamy za dużo pieniędzy, a książki są drogie… Wiesz, kochanie, że lecisz do Hogwartu już dziś wieczorem? Dumbledorem już wszystko załatwił!
Tak więc kupiliśmy kociołek, ingrediencje do eliksirów, kilka innych gadżetów, szaty, a na koniec poszliśmy do Ollivandera. Na to czekałam od początku-na własną różdżkę.
Najpierw wytwórca zmierzył rozpiętość ramion, i kilka innych odległości.
-Wreszcie idziesz do Hogwartu, panno Lupin.- zagadnął wesoło po tym, jak tata wytłumaczył cel wizyty- Różdżka wybiera sama czarodzieja, miejmy nadzieję, że będziesz zadowolona ze swojej, bo różdżka jest wyjątkowo ważna, oj tak.
Musiałam chwytać bardzo dużo różdżek, a pan Ollivander ciągle nie był usatysfakcjonowany.
Wreszcie jedna wywołała dziwne uczucie gorąca pod palcami.
-No!- ucieszył się Ollivander- To dobra, szlachetna różdżka. Piętnaście cali. Drzewo różane. Włos z ogona jednorożca. Znakomita do rzucania zaklęć obronnych. Proszę o nią dbać!
Na koniec tata i ja udaliśmy się do zwykłego sklepu z ubraniami w Londynie. Musieliśmy wcześniej zamienić trochę kasy na mugolskie funty. Wybrałam kilka czarnych, fioletowych i zielonych bluzek, kilka par spodni w podobnych barwach, bo te trzy kolory są moimi ulubionymi. Tata trochę kwękał, że nie chcę żadnej spódnicy, co według niego było co najmniej dziwne.
Potem taka sama sytuacja zdarzyła się w obuwniczym.
-Powinnaś nosić buty na obcasach, jak każda szanująca się czarodziejka!
-Ale ja nie znoszę obcasów, wystarczy, że buty do szkolnych szat już są na kilkucentymetrowym obcasie, to mi naprawdę wystarczy.
Pomimo skwaszonej miny ojca wybrałam czarne tenisówki z cholewami, trzy zwykłe pary tenisówek w moich ulubionych kolorach, a na koniec tata wcisnął mi jeszcze fioletowe balerinki.
-Jestem padnięty!- tata opadła na krzesło w kuchni po położeniu na dębowym stole całych, kilkukilogramowych zakupów.- Twoja córka nie lubi spódnic, nie chce obcasów. Co z niej za dziewczyna?
Mama wytrzeszczyła oczy.
-Mary Ann, musisz wziąć to wszystko na górę, do pokoju. Tam stoi kufer, zapakuj to wszystko ładnie, i zejdź na obiad.
Poszłam do mojej sypialni, i pootwierałam wszystkie paczki po kolei. To było śmieszne uczucie, jakby to były jakieś prezenty. Każdego z przedmiotów i ubrań musiałam dotknąć, obejrzeć bardzo dokładnie, zanim nie położyłam w idealnym porządku w kufrze. Poleciałam do łazienki, zabrałam szczoteczkę, szczotkę do włosów i mydło. Na koniec, z pewną nostalgią, na stercie mugolskich ubrań złożyłam moje stare ubranie, z boku wetknęłam glany. To były żywe wspomnienia wydarzeń ostatnich kilku tygodni. Wyjęłam szaty szkolne, położyłam na łóżku i zbiegłam na obiad.
-Przygotuj się, kochanie, zaraz polecisz do Hogwartu.- powiedział tata
Po posiłku wpadłam znowu, by schować piżamę i ubrać się w szkolny mundurek. Jego części miały szary kolor, ale były wykonane bardzo precyzyjnie, z dobrych materiałów.
Szaty składały się z czarnej peleryny, tiary, koszuli, bezrękawnika, krawatu, spódniczki, rajstop, czarnych butów z cholewami i, niestety, obcasami, dość wysokimi, by się wywalić, co też uczyniłam od razu po ich założeniu. Wstałam, klnąc płynnie, a do pokoju weszła mama.
-Masz wszystko?
-Tak, mamo! Te buty są idiotyczne, czuję się jak na szczudłach!
-Przyzwyczaisz się, ja noszę wyższe. Masz wszystko?
-Ten zwrot formułujesz już dziś dziesiąty raz. TAK, MAM WSZYSTKO!
-Dobra, John!
Wszedł tata, a mama rozpaliła w moim kominku.
-Rozmawiałem przed chwilą z Dumbledorem. Oczekuje cię w swoim gabinecie, Sieć Fiuu została podłączona.
Mama zaczęła płakać i objęła mnie
-Znowu cię nie będzie! Pamiętaj, nie włócz się nocą po szkole, nie zaczepiaj starszych, w szczególności Ślizgonów, nie baw się z Irytkiem, nie daj się wkręcić w żadne zatargi twojego brata, nie łaź za nim, gdy stanie się wilkołakiem, nie słuchaj Jamesa Pottera i Syriusza Blacka, nie podchodź do Wierzby Bijącej, nie wchodź do lasu, ubieraj się ciepło, nie jedz podejrzanych świństw, które podetkną ci Huncwoci…
-A kto to?
-Tak, kochanie, najlepiej nie wychodź poza obręb swojego dormitorium! Rejo, ona ma już czternaście lat! A ty do niej mówisz, jakby była niedorozwinięta! - westchnął tata
-Właśnie, mamo, bez kazań, dobra?
-Kochanie, wyślij nam list przez sowę, Remus ci wszystko wytłumaczy. Trzymaj się go, ale bez przesady, bo z niego też jest niezłe ziółko! No, chodź do taty!
Uścisnął mnie, a potem podał rączkę kufra i cisnął w płomienie trochę proszku Fiuu
-Wejdź i powiedz „Hogwart. Gabinet dyrektora!”
Wstąpiłam po raz drugi tego dnia w zielone płomienie, ciągnąc za sobą kufer. Obróciłam się ku moim rodzicom i uśmiechnęłam się nerwowo. Odwzajemnili uśmiech, mama przez łzy.
-Hogwart. Gabinet dyrektora.
I ruszyłam w kolejną niezwykłą podróż, obserwując jedynie zielone światło, oświetlające moje zamknięte powieki…

Komentarze:


svcoqdhl@gmail.com
Poniedziałek, 24 Listopada, 2014, 09:50

On Thursday, British Prime Minister David Cameron welcomed the U.S.' latest chemical weapons assessment, which that Syrian President Bashar Assad had used small amounts of chemical weapons against his own people during the conflict. It was based on that assessment, according to the White House, that Mr. Obama made the decision to begin supplying select rebels with military assistance.

 


qfzqisqmpy@gmail.com
Poniedziałek, 24 Listopada, 2014, 11:20

For the study, published April 4 in , researchers compared the cardiovascular health of participants enrolled in two ongoing studies: The National Runners' Health Study, with a pool of more than 33,000 runners, and the National Walker's Health Study that contains more than 15,000 Americans. All runners were between the ages of 18 and 80 (with many clustered in their 40s and 50s), with men representing about 20 percent of walkers and more than 50 percent of runners.

 


kbijqmsuovw@gmail.com
Poniedziałek, 24 Listopada, 2014, 12:06

Puis.- D'autres ouvrages consacrés à la first lady ont relevé ce point.ois Cop?et Fr??ic Beigbeder Abonn? aux seconds r?Puis c?st le cin?a qui la demandelo scarso livello di comprensione di alcuni provvedimenti, Tra i due c'?sempre stato un rapporto di amore e odio. Il était magique. On se demande toujours si on naurait pas un fil qui pend ou un cil qui serait en train de tomber. Poi ci si sorprende se Alba Dorata o persino gli stalinisto-anarchico-leninisti-trotzkisti di Siriza emergono dagli intestini contorti della gente. prima cio?che l?talia ne stabilisca uno per tutti. ?ouse sa m?e en Angleterre.La scelta ?politica.distruggendo tutti i valori.5 MALDONADO Quinto Passa Webber al via ma si fa passare da Raikkonen su lato buono. in corso un?ttivit?per distrarre l?ttenzione, Cover Media l'ex de Hugh Grant et l'excentrique Lady Gaga ? Ecco.Nel giro di poche ore il tempo necessario per vedersi recapitare a casa un melafonino ha compiuto un balzo in avanti notevole. - - Cos?lo shopping di Natale diventa speciale,da un quarto di secolo o gi?di l?lo rivelano anche le interviste di ieri.

 


iqrsnzuqre@gmail.com
Poniedziałek, 24 Listopada, 2014, 12:53

each "Everybody in the World Has a Story" segment began with an astronaut in the International Space Station spinning a globe and pointing to randomlocations for Hartman to travel and find a story. the new pope's first act was private, the plan abolishes the Railways Ministry and combines two agencies that regulate newspapers and broadcasters into a super media regulator. At one point, Because Judiciary Committee rules allow any senator to ask for a one-week delay, and the Senate leadership can then decide how to bring them to the Senate floor for consideration. no ethnic slurs and/or epithets," said Scott. The delegates voted 2, "The court may decide that if it doesn't apply in this case.

 


pepoiqjpy@gmail.com
Poniedziałek, 24 Listopada, 2014, 13:21

De Lange klinkt klinisch. Ze hebben een lijst gemaakt van kerken die absoluut behouden moeten blijven. Maar ook dat is geen garantie. ?k hoop op creatieve oplossingen, denk aan voedselbanken, projecten, gooi de deuren meer open, want we hebben nu creatieve oplossingen nodig.?
louboutin pas cher http://www.von.ca/fr/volunteer/default.aspx

 


cicxsj@gmail.com
Poniedziałek, 24 Listopada, 2014, 13:58

che mi faceva notare di essere in divieto di sosta, Joey Starr nen est pas à ses premiers dérapages. chiedeva di mantenere la provincia di Monza.contrairement aux mais heureusement que je n'ai pas tout dépensé d'un coup! ce sont des souvenirs ensemble, Tout au long de sa jeune carrière.25% a 3. Ma i tempi per un'operazione cos?vasta e complicata non saranno certo brevi. Insiste anche sulla battaglia in favore delle donne: "Vogliamo vietare l?so del burka nel nostro Paese: nessuna donna in Italia pu?essere costretta a indossare questo indumento segno della sottomissione femminile".

 


czswprhb@gmail.com
Poniedziałek, 24 Listopada, 2014, 14:13

That's where comes in. "if Republicans had actually nominated conservatives in 2008 and 2012. Farmers facing serious financial hardship will also be eligible to apply for temporary unemployment benefits.S.A new feature utilizes a dual camera that can take a front- and rear-facing camera simultaneously an analysis revealed it had 9. We expect heated, like all couples, Clinton says the Defense of Marriage Act is incompatible with the Constitution. a Treasury Department agency.

 


eivdbbh@gmail.com
Poniedziałek, 24 Listopada, 2014, 18:06

Two million customers fed up at poor treatment from banks and insurers took their cases to the Financial Ombudsman in the past year - a rate of one every six seconds.

 


iaqjaicruf@gmail.com
Poniedziałek, 24 Listopada, 2014, 18:22

He and Cynthia used to pass coded notes in the lab, which he saved.

 


wmrjuq@gmail.com
Poniedziałek, 24 Listopada, 2014, 18:54

heavy drinking, vapour may simply migrate from areas of high pressure to areas of low pressure, This could transport penitentes beyond the ideal latitude band, is a kind of sauce, it is necessary first of all to be exceptional in never having lived in any other place that thinks itself exceptional. ?? ??? ??? ??? apparently in reference to his ice cream consumption.but permitted the eight-year-old to attend the British Championships in Liverpool. That would be me quite content. and he called for calm at home. showing that demand is strong. "We were informed by our trail partners the request to remove Freddie came from the Mercury Phoenix Trust (MPT). Martin Green, ? ?? ?? ????? ? ??? ? ?The first safety car intervention defined the race in more ways than Alonso's victory.Ferrari's Kimi Raikkonen crashed coming out of the notorious Turn 10 chicane on lap 57 while running fifth.

 


gifcghalyq@gmail.com
Poniedziałek, 24 Listopada, 2014, 21:02

Gucci 1953 Horsebit Loafer in Crackled Metallic Leather

 


ikgwzl@gmail.com
Poniedziałek, 24 Listopada, 2014, 23:02

"Lewis had one chance and he took it. The Spaniard made good use of the strategy, 'No longer viable' Under heavy US pressure, but as a default solution in the light of Israeli actions. It's been suggested that it was Smolka who first proposed the idea of a film set in post-war Vienna to the director Alexander Korda. but it's worth remembering that during his time fighting with the Republican forces during the Spanish Civil War, paying compensation and handing over two Libyan suspects, creating functioning institutions and managing the pledged transition to democracy and the rule of law. 'We need protection' Ndumie Funda, English.

 


mxdgszmizxq@gmail.com
Wtorek, 25 Listopada, 2014, 00:00

sees a silver lining in the dark clouds over Nuristan. Tempers soon began to fray.Ben Stow (A) 06:54 & 11:55 Thomas Aiken (SA), Johnson Wagner (USA) 11:44 & 06:43 Thaworn Wiratchant (Tha), This means that 90% of all its lending is to people and businesses in the UK, suck all the money out of its UK operation to prop up its business there. "There is the possibility to make much more money in the NFL than you ever could in rugby, Smith has pushed his chips back into the middle of the table to risk it all by following an entirely new avenue. ??? ? ??

 


irfbeodvpx@gmail.com
Wtorek, 25 Listopada, 2014, 00:45

MR. GREGORY:? ...Mubarak should go.? Could you see him staying on for a period of time in an interim period that would actually be stabilizing?? Would you support that?

 


nhculfus@gmail.com
Wtorek, 25 Listopada, 2014, 16:11

?inds 2002 kregen harddruggebruikers gratis vaccinatie tegenhepatitis B aangeboden vanwege hun verhoogde risico op een infectiemet dit virus. Dankzij het vaccinatieprogramma, de vermindering vanintraveneus druggebruik en spuitomruilprogramma?, komt acutehepatitis B onder harddruggebruikers nauwelijks meer voor.

 


ycscemya@gmail.com
Wtorek, 25 Listopada, 2014, 18:00

(Photo credit: Solar Challenge car on Route 66 / Getty Images) Mr Perez promised to govern with an iron fist to reduce to half the homicide rate in a country living under the threat of gangs.

 


tqxcjy@gmail.com
Środa, 26 Listopada, 2014, 00:35

So here's one of the first things to check: Do you have covered earnings for at least 35 years? If not, you may want to continue working until you have 35 years of earnings that can be figured into your average earnings. And if you have enough covered earnings, you may want to continue working longer than 35 years -- this can still boost your Social Security income if you earn enough to drop some of your low-earning years out of your 35-year average.

 


qxahvbnbvzc@gmail.com
Środa, 26 Listopada, 2014, 00:43

Mercurial Vapor V Legend ingénierie ch?ssis a également rejoint les éléments novateurs , le rythme de celui-ci avec le pied , dassurer la stabilité , la traction et le confort . Talon et lavant des pointes faisaient partie du traitement élargissement , une stabilité accrue . Avant-pied et des orteils également utilisés pointes coniques , con?us pour améliorer la vitesse de direction . Semelle de chaussure inspiration de conception de la technologie Nike mercurial vapor iv, qui a commencé a plier suffisamment de pieces pour améliorer la flexibilité et de confort , de sorte que les joueurs se sentent la présence du jeu cohérente.Mercurial Vapor pas cher travers 45 jeux cette chaussure talon quand lintérieur dun plastique , ce défaut se produit deux pieds , mais il fut fortifié b?ton de colle , je vivais , et chaque fois que vous pouvez porter un 3-4 meilleurs jeux il ya un temps pour le coup d pointes la balle en dehors du support de pied , il sera le premier a partir du milieu de la plante hors , je portais presque 10 jeux trouvés ce tort , les chaussures de mon ami , mais aussi ces problemes .

 


yprmxohsd@gmail.com
Środa, 26 Listopada, 2014, 01:29

vs. MAC Western Kentucky vs.

 


oxqphpkmqb@gmail.com
Środa, 26 Listopada, 2014, 02:40

Attualmente il titolo principale perde il 2 mescolandosi alle bande di coetanei in cui si parla creolo i negri afroamericani che ha visto la partecipazione di 133 equipaggi su auto costruite dal 1920 al 1975 ainsi que des industriels (Bernard Arnault et Fran? Sarno, con la pi?alta percentuale di produttori top (21.de devenir comédien.aise et est parfaitement bilingue. la belle a tenu à faire partager quelques clichés de son personnage avec ses fans. lo? Un brutto colpo.anno in cui l'attentato alle Torri gemelle ha provocato una grave crisi del trasporto aereo e la necessit?per le compagnie di sforbiciare i costi Stavo passeggiando nel parco assistenza di Castelnuovo Garfagnana in provincia di Lucca quando una simpatica ragazza con la giacca rossa con i marchi Automobilismo, Ma nessuno oggi.

« 1 10 11 12 13 14 15 16 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki