Pamiętnikiem opiekuje się Saori
Do 06.07`08 pamiętnik prowadziła Gin i Metiu

[ Powrót ]

Poniedziałek, 07 Lipca, 2008, 12:09

5 lipca

Prorok Codzienny szaleje. Kolejne morderstwa. Ollivander i Fortescue nadal nie zostali znalezieni. Do tego zaginê³a Charity Burbage. Merlinie, bardzo dobrze j± zna³am. Uczy³a przecie¿ w Hogwarcie mugoloznactwa. No tak, Voldemortowi nie podoba³o siê to, ¿e uwa¿a³a mugoli za równych czarodziejom. Miejmy tylko nadziejê, ze szybko ja znajd±.

Dzisiaj po po³udniu postanowi³am wzi±æ siê wreszcie za papierkow± robotê. Od zebrania Rady Nadzorczej nie by³am jeszcze w Gabinecie Dumbledore’a (Merlinie, jak trudno bêdzie siê odzwyczaiæ od tej nazwy), gdzie znajdowa³y siê wszystkie dokumenty. W³a¶ciwie pod¶wiadomie ba³am siê tam wchodziæ. Nie chcia³am zobaczyæ portretu Dumbledore’a, drzemi±cego tak jak inni byli dyrektorzy. W koñcu przesz³am obok chimery, wesz³am na schody i stanê³am przed drzwiami do gabinetu. Gdy wesz³am do pokoju, pierwsze, co rzuci³o mi siê w oczy, to portret Albusa. By³ w swojej zwyk³ej szacie. Wygl±da³ tak, jak za ¿ycia: siwe w³osy, siatka zmarszczek na twarzy. G³owê mia³ opart± na ramieniu. Z haczykowatego nosa zsuwa³y mu siê okulary po³ówki. Wygl±da³ ta realnie. Zdawa³o mi siê, ¿e zaraz z u¶miechem zaproponuje mi cytrynowego dropsa, tak jak robi³ to jeszcze kilka tygodni temu.
- Albusie…
- Witaj, Minervo. - U¶miechn±³ siê, a w jego oczach pojawi³y siê tak dobrze mi znane ogniki.
- Albusie, ja ju¿ nie mogê. To wszystko mnie przerasta. Hogwart, Zakon Feniksa. Ju¿ sama nie wiem, co mam robiæ…
- Jeste¶ silna, Minervo.
- Nie, nie jestem. Najchêtniej usiad³abym, nic nie robi³a i czeka³a na rozwój wydarzeñ. Kiedy jeszcze ¿y³e¶, mieli¶my nadziejê, a teraz… Po twojej ¶mierci…
- ¦mieræ jest tylko pocz±tkiem nowego ¿ycia, pamiêtaj o tym. Ludzie tak naprawdê nie boj± siê ¶mierci, tylko nieznanego. No, mo¿e z pewnymi ma³ymi wyj±tkami… - Jego twarz znowu rozja¶ni³ u¶miech.
Siedzia³am w gabinecie ponad godzinê. Ta rozmowa, a raczej mój monolog w pewnym sensie pomóg³ mi pouk³adaæ sobie to wszystko. Mo¿e jeszcze jest jaka¶ nadzieja? Zebra³am papiery z biurka i wysz³am z pokoju.

Komentarze:

cheap generic levitra riverside car insurance life insurance policies companies insurance auto

auto insurance low cost life insurance cheap car insurance car insurance small business insurance florida

vardenafil best price cheap viagra mail order viagra buy cialias

life insurance premium health insurace NJ car insurance b/buy levitra,txt 24 online cialis

term life insurance rate viagra order order prednisone with no prescription cheap auto insurance

degrees online affordable cheap auto ins car insurance quote online canada compare car insurance cheap cialis sale online

order prednisone cheap insurance online cheapest auto quotes for insurance cheap car insurance quotes

car insurance charlottesville non health insurance propecia quotes cheapest insurance

life insurance rate quotes best business insurance for small business auto insurance quotes NJ car insurance impotence

cheap small business insurance buy prednisolone tablets online online college life insurance in

car insurance quotes online best site to buy viagra online insurance quotes viagra on the web insurance car

law schools accredited online florida car insurance insurance quotes car quote car insurance get

impotence treating viagra levitra college degree online auto insurance quotes

cialis pills auto insurance quotes cheap cialis from canada viagra

tadalafil no prescription no presciption cialis buy levitra online with mastercard car insurance quotes

cheap viagra car insurance online quote prednisone older drivers car insurance best buy on levitra

levitria buy viagra online discount viagra cialis generic new auto insurance

generic levitra insurance auto group auto insurance quotes company auto insurance rate online levitra

generic cialas buy propecia for the car insurance best price generic cialis accepts mastercard

discount levitra online buy cialis on line daily cialis online insurance credit card rental buy viagra

« 1 15 16 17 18 19 20 21 »

| Script by Alex