|
Pamiętnikiem opiekuje się Saori Do 06.07`08 pamiętnik prowadziła Gin i Metiu A/N Dodała Minerwa McGonagall Poniedziałek, 01 Września, 2008, 20:05 Ekchem. Do domu wróciłam dopiero dwa dni temu, dlatego od lipca nie ukazała się notka. Sądzę, że najpóźniej w ten weekend coś napiszę. Co do długości. Wolę zachować styl poprzednich właścicieli i pisać raczej krótko (kanoniczna Minerva nie rozpisywałaby się na cztery strony ) [ 1210 komentarze ] Dodała Minerwa McGonagall Poniedziałek, 07 Lipca, 2008, 12:09 Prorok Codzienny szaleje. Kolejne morderstwa. Ollivander i Fortescue nadal nie zostali znalezieni. Do tego zaginęła Charity Burbage. Merlinie, bardzo dobrze ją znałam. Uczyła przecież w Hogwarcie mugoloznactwa. No tak, Voldemortowi nie podobało się to, że uważała mugoli za równych czarodziejom. Miejmy tylko nadzieję, ze szybko ja znajdą. [ 3022 komentarze ] Dodała Minerwa McGonagall Poniedziałek, 07 Lipca, 2008, 11:58 Cześć. Od dzisiaj prowadzę ten pamiętnik.Będzie to kontynuacja, kompatybilna z HPiIŚ.Zapraszam do czytania. Krytyka bardzo mile widziana Albus nie żyje. Albus Dumbledore nie żyje. Rok szkolny się zakończył. Uczniowie wyjechali na wakacje do domu. Zamek jest taki cichy i pusty. Nigdy nie myślałam, że kiedykolwiek będzie mi brakować tego ciągłego hałasu, jaki panował w Hogwarcie. Ileż bym teraz dała, aby usłyszeć śmiechy i wesołe rozmowy dzieci, i móc pomyśleć, że ten ostatni tydzień to tylko urojenie, zły koszmar. Ale tak nie jest. Nikt nagle nie zawoła Prima Aprilis. Albus Dumbledore, największy dyrektor Hogwartu nie żyje. Nigdy nie myślałam, że do tego dojdzie. On zawsze…, po prostu był. Kolejny Minister Magii odchodził, zmieniali się n nauczyciele w Hogwarcie, ale On zawsze był i nigdy nie wyobrażałam sobie, że mogłoby być inaczej. Działo się źle. Śmierciożercy znów działali. Mordowali czarodziei i mugoli. Nie mogliśmy nic zrobić. I wtedy wszystkie nadzieje pokładaliśmy w nim. W końcu pokonał Grindewalda, pokona też Voldemorta. Niektórzy mogli uważać go już za lekko stukniętego starca, ale i tak liczyli się z jego zdaniem. Jego śmierć… Teraz dopiero widzę, jak trudnie życie miał Albus. Najpierw Ariana, Aberforth, potem Grindewald. Z każdym problemem zwracano się właśnie do niego. Pokładano w jego rękach losy magicznego świata. A on… Patrzył swoimi niebieskimi oczami, w których zawsze migotały wesołe ogniki, znad okularów połówek, wysłuchiwał wszystkich i doradzał. A teraz? Wszystko się skończyło. Hogwart prawdopodobnie zostanie zamknięty. Śmierciożercy sieją panikę. Zakon Feniksa… Nie wiem, czy to wszystko ma jeszcze sens? Została nas garstka. Ostatnia nadzieje w Potterze. Ale, na Merlina, on jeszcze jest dzieckiem! Jak może pokonać Tego-Którego-Imienia-Nie-Wolno-Wymawiać? Możemy mu pomagać, ale, jak dobitnie powiedział mi kiedyś Albus, to on w ostateczności musi zmierzyć się z Voldemortem. Siedemnastoletni chłopiec, który nawet nie ukończył Hogwartu i notabene nie zdąży już ukończyć, przeciwko największemu czarownikowi, który zabił tysiące ludzi, który jednym kiwnięciem różdżką wykańczał największych aurorów, którzy przeszli pięcioletni kurs aurorski i potrafili używać takich zaklęć, o jakich Potter nawet nie słyszał. „Musimy mu ufać”, zawsze mówił Albus. Miał tyle tajemnic, o których nikomu nie mówił. Zdawało się, że znał odpowiedzi na najbardziej absurdalne i niewytłumaczalne rzeczy. Ale postanowił się nimi z nami nie dzielić. Już sama nie wiem, co mam myśleć, co mam robić. To wszystko jest takie skomplikowane. [ 1817 komentarze ] Dodała Minerwa McGonagall Sobota, 13 Października, 2007, 21:24 Dziś troche krótko, ale nic nie mogłem wymyślić. Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam za długą nieobecność. [Metiu] [ 912 komentarze ] Dodała Minerwa McGonagall Sobota, 06 Października, 2007, 19:13 Kochany Pamiętniku! Nie zagloądałam do ciebie przez kilka lat. Było to spowodowane brakiem czasu... Tak wiele sie wydarzyło...teraz, gdy nastały tak ciemne czasy postanowiłam znów pisać, kiedy uzmysłowiłam sobie, że zginęło już tyle osób, osób które powinny być na tym świecie. Najgorsze jest to, że człowiek nawet nie zdaje sobie sprawy, że koniec może tak szybko nastać, zupełnie niespodziewanie... [ 1670 komentarze ] Dodała Minerwa McGonagall Sobota, 07 Kwietnia, 2007, 12:56 Redakcja Pamiętnika Minervy McGonagall składa Wam najserdeczniejsze życzenia z okazji zbilżających się świąt Wielkiej Nocy. [ 874 komentarze ] Dodała Minerwa McGonagall Piątek, 23 Marca, 2007, 22:21 Dawno nie było aktualizacji. Nareszcie udało mi się coś skrobnąć, ale i tak treść nie trzyma się kupy. Zawsze można sobie wyobrazić, że McGonagall jest zmęczona, więc liczę na waszą wyobraźnie [Metiu] [ 1097 komentarze ] Dodała Minerwa McGonagall Czwartek, 22 Lutego, 2007, 20:41 Jeszcze przez tydzień roznosiła się po szkole wiadomość o zwycięstwie gryfonów. Bardzo się cieszę z tego powodu, ponieważ wcześniej (za czasów, kiedy Jeams Potter był szukającym) wygrywaliśmy wszystkie mecze. Teraz, kiedy do drużyny przyszedł kolejny Potter jest szansa na nowe sukcesy. Dziś byłam w Londynie, by spotkać się z przedstawicielami ministerstwa z wydziału kontroli magicznych przedmiotów szkolnych. Knot powinien zajmować się poważniejszymi rzeczami, a nie badaniem czy kociołki mogą sprawiać zagrożenie, to godne pożałowania... Mam nieodparte wrażenie, że ten człowiek nie ma wyobraźni. [ 1151 komentarze ] Dodała Minerwa McGonagall Środa, 21 Lutego, 2007, 07:57 Młodzież ma niezwykły dar szybkiej regeneracji sił. Przez całą noc musiałam upominać Gryfonów gdyż ich świętowanie wygranego meczu można było usłyszeć w lochach. Usnęli dopiero po piątej. Niby nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że krótko po siódmej słyszałam ich jak mijali mój gabinet niczym cała plantacja mandragor. Naprawdę nie rozumiem, dwie godziny snu i tyle energii. Jakieś pół godziny później Snape przyprowadził mi kilku osobową grupkę uczniów z mojego domu i po prostu wysyczał mi, że jeśli nie umiem ogarniać swoich podopiecznych to może uwarzyć dla mnie eliksir dyscypliny. Już nie chciałam przypominać mu o wyczynach Ślizgonów, więc dla czystego sumienia odjęłam kilka punktów Gryffindorowi i puściłam ich wolno. Poszłam spać. Ja zdecydowanie potrzebowałam jeszcze kilku godzin zdrowego snu. [ 1809 komentarze ] Dodała Minerwa McGonagall Poniedziałek, 19 Lutego, 2007, 21:06 Kolejna notka, mam nadzieję, że tym razem bardziej się spodoba Uwielbiam wasze komentarze Gin obiecała, że jutro też coś skrobnie. Pozdrawiam: Metiu [ 1249 komentarze ] | Script by Alex | Kolonie Harry Potter: Kolonie Travelkids Konkursy-archiwum ŻONGLER KSIĘGA HOGWARTU Nasza strona JK Rowling Nowości na stronie JKR! Związek Krytyków ...! Pamiętnik Miesiąca! Konkurs ZKP PAMIĘTNIKI : KANON Albus Severus Potter Nowa Księga Huncwotów Lily i James Potter Nowa Księga Huncwotów Pamiętnik W. Kruma! Pamiętnik R. Lupina! Pamiętnik N. Tonks! Elizabeth Rosemond Pamiętnik Bellatrix Black Pamiętnik Freda i Georga Pamiętnik Hannah Abbott Pamiętnik Harrego! James Potter Junior! Pamiętnik Lily Potter! Pamiętnik Voldemorta Pamiętnik Malfoy'a! Lucius Malfoy Pamiętnik Luny! Pamiętnik Padmy Patil Pamiętnik Petunii Ewans! Pamiętnik Hagrida! Pamiętnik Romildy Vane Syriusz Black'a! Pamiętnik Toma Riddle'a Pamiętnik Lavender PAMIĘTNIKI : FIKCJA Aurora Silverstone Mary Ann Lupin! Elizabeth Lastrange Nowa Julia Darkness! Joanne Carter (Black) Pamiętnik Laury Diggory Pamiętnik Marty Pears Madeleine Halliwell Roxanne Weasley Pamiętnik Wiktorii Fynn Pamiętnik Dorcas Burska Natasha Potter Pamiętnik Jasminy! INKUBATOR Alicja Spinnet! Pamiętnik J. Pottera Cedrik Diggory Pamiętnik Sarah Potter Valerie & Charlotte Pamiętnik Leiry Sanford Neville Longbottom Pamiętnik Fleur Pamiętnik Cho Pamiętnik Rona! Pamiętniki do przejęcia Pamiętniki archiwalne CIEKAWE DZIAŁY (Niektóre do przejęcia!) >>Księgi Magii<< Bestiarium HP! Biografie HP! Madame Malkin W.E.S.Z. Wmigurok OPCM Artykuły o HP Chatka Hagrida! Plotki z kuchni Hogwartu Lekcje transmutacji Lekcje: eliksiry Kącik Cedrica Nasze Gadżety Poznaj sw�j HOROSKOP! Zakon Feniksa
| ||||||
linki |