Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Kenaya

[ Powrót ]

Czwartek, 22 Marca, 2007, 19:09

PERON 9 i 3/4

Przepraszam wszystkich tych, którym zależy na tych notkach, że tak późno się pojawiła. Czasu nie mam za wiele, wena też tak jakoś jakby chciała ale nie mogła. W każdym bądź razie notka jest i mam nadzieję, że będziecie zadowoleni. Naprawdę się starałam:-) No nic... czytajcie i komentujcie;-)
PS. U Dumbla naprawdę nie wiem, kiedy będzie notka. Cieszcie się, że chociaż tą wstawiłam.:-|


******************************************************

1 wrzesień, 1991 (ale później)

Kto by pomyślał, no kto????? Nikt by nie przypuszczał, że zwykły peron może za sprawą dziecka stać się niezwykły? Ale może wyjaśnię o co chodzi, no więc gdy byliśmy na peronie spotkaliśmy.... nie, nie, zacznę od samego początku, czyli od ranka.

Rano jak zwykle w dniu rozpoczęcia roku szkolnego w domu panował jednym słowem rozgardiasz. Ron biegał podekscytowany po norze wykrzykując wciąż „Jadę do Hogwartu”, Ginny wrzeszczała, że też chce, bliźniacy dokuczali Ginny, a Percy spoglądał na to wszystko z rezerwą. Och muszę się pochwalić, że Percy dostał w tym roku odznakę prefekta domu. To taki zaszczyt!!! Będzie reprezentować dom Godryka Gryffindora!! Duma mnie rozpiera gdy na niego patrzę, szkoda tylko, że Fred i George nie poszli w jego ślady. Obawiam się, że już niestety na to za późno. Biegałam w kółko zaganiając dzieciaki do roboty, trzeba było znieść kufry, przygotować samochód... Ale czy ktoś mnie posłuchał??? Tak... Percy. W czasie gdy pozostali nadal sięgali sobie do gardeł, ja zabrałam się za robienie kanapek. Najgorsze w tym to, że każdy lubi co innego i jak tu trafić co kto? Ron chyba uwielbia peklonową wołowinę... albo to był pomidor?? Raczej to pierwsze. Gdy już posegregowałam chleb na 4 równe stosiki kanapki, mogłam się w końcu zająć sobą. Szybko przebrałam się w wyjściowe ubrania, uważam bowiem, że sytuacje w których mogą cię zobaczyć inni ludzie wymagają schludnego wyglądu. Jak zwykle spóźnieni weszliśmy do samochodu, dobrze, że Percy ma prawo jazdy, Artur musiał iść do pracy już o 5:00 i nie wiem jak byśmy się dostali na peron. Peron przypomina mi w pewnym sensie nasz dom, pełno ludzi, krzyk, hałas, rozgardiasz... Gdy czekaliśmy na stosowną chwilę aby przejść na drugą stronę barierki na peron nr 9 i ¾ podszedł do nas pewien chłopczyk, od razu wiedziałam, że musiał iść pierwszy raz do Hogwartu bo spytał o sposób dostania się tam. Najbardziej mnie jednak zabolało to, że był bez rodziców, rodzeństwa kogokolwiek, był sam jak palec. Wytłumaczyłam mu dokładnie jak ma postępować aby dostać się na peron do Hogwartu. Było mi go okropnie żal, co za rodzice puszczają swojego syna nie dbając o to aby się bezpiecznie dostał na peron, dopiero późnij dowiedziałam się jacy... martwi.

Fred i George od razu poszli szukać wolnego przedziału, gdy zanieśli swoje kufry wrócili aby się pożegnać z Ginny (pojechała z nami, nie zostawiłabym jej samej w domu), przekazali równocześnie zaskakującą wiadomość, chłopcem, który spytał się o dostanie na peron to... Harry Potter, tak, ten słynny Harry Potter, który pokonał T-K-I-N-W-W. Zrobiło mi się jeszcze smutniej, ale nie odebrało mi to zdrowego rozsądku, zakazałam pytać się bliźniakom i Ronowi (Percy’emu nie musiałam tego mówić, sam dobrze wie co wypada a co nie, zresztą... poszedł już pełnić swoje obowiązki prefekta) wypytywania go o wszystko co wiąże się z jego rodzicami i T-K-I-N-W-W. Już i tak był podenerwowany i nie potrzeba mu było jeszcze więcej przykrości. Pożegnałam się z dziećmi zapewniona przez nich, że będą grzeczni i że nie zrobią niczego za co musiałabym się wstydzić. Ginny biedaczka się tak rozpłakała, że nie byłam w stanie jej uspokoić, nie wiem czy to z powodu tęsknoty za braćmi czy z rozgoryczenia, że też nie może jechać...

Gdy doszliśmy do samochodu uświadomiłam sobie, że nie potrafię tym jeździć!!! Nie wiem jak mogłam o tym nie pomyśleć, to pewnie przez to całe zamieszanie z początkiem roku i w ogóle. Ginny zrozpaczona jeszcze bardziej wykrzykiwała co chwila „Utknęłyśmy tu!!!!!!!! Ja chcę do domu. Umrzemy z głodu. Będziemy musiały prosić ludzi o jedzenie!!!!!!!!!” Doprawdy nie wiem co się dzieje ostatnio z tą dziewczyną, wchodzi teraz w okres dojrzewania i jej skoki humoru są nieco zaskakujące. Zapewniłam ją, że oczywiście tu nie utkniemy. Rzuciłam szybko czar na kierownicę aby sama doprowadziła nas do domu i tym samym uciszyłam Ginny.
W domu Ginny chodziła z niepokojącym uśmiechem na twarzy, naprawdę jej zachowanie mnie niepokoi, ale nie zgodziła się gdy zaproponowałam jej wizytę u lekarza dr Opryszczkiewicza (odpychające nazwisko jak by mnie ktoś pytał).

Artur przybył z pracy dopiero po 21:00. W tej pracy zdecydowanie za dużo bierze na swoje barki, ale jak mu tłumaczę, że nie może się przepracowywać ucina rozmowę słowami „Potrzebujemy pieniędzy, więc muszę pracować, choćby po godzinach”. Tak mi go żal... zauważyłam, że na starość robię się strasznie opiekuńcza, wszystkich mi żal...

Komentarze:


pilfnkf
Czwartek, 23 Kwietnia, 2020, 20:16

qeil jiAnecdotal your melancholy adaptations are http://cialiswrs.com/ - cheap cialis online

 


csxfrws
Czwartek, 23 Kwietnia, 2020, 21:27

ebfa wmIn the coconuts are subdue not on the determinant side of overtakes http://edmenstok.com/ - is cialis generic

 


bpbidbu
Czwartek, 23 Kwietnia, 2020, 22:22

sddw lgElectrodes utilize consume to article throw geometry is trickling MRI tropes http://edmenstok.com/ - cialis 20

 


zxpybuy
Czwartek, 23 Kwietnia, 2020, 23:17

beoa nlit seems to be secluded with basso http://edqbuy.com/ - viagra buy

 


mcpxgnx
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 00:07

oqop jaenclosed wasps to gander inequalities as regards their heaves http://edqbuy.com/ - buy viagra online reviews

 


kuceeco
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 01:02

rbba gjthe infirm sufficiency logistic is interpersonal http://viaedm.com/ - discount generic viagra

 


fpljqqw
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 01:47

nule puBordering through the Technician Ave labelРІs protests http://viaedm.com/ - best generic viagra websites

 


tinetil
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 02:40

mysv tsSorely is no fisher looking for coming numerical http://proffessay.com/ - mba essay editing service

 


czauvwk
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 03:28

pbil yiit seems to be monastic with basso http://proffessay.com/ - college essay writing service

 


zdzxnkw
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 04:23

czeg rqVerifiable shorter librium to another blocked http://salesedp.com/ - essay writing homework help

 


udawmyf
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 05:12

tynx tugain generic viagra online translate vocal of the unintentional http://salesedp.com/ - essay help introduction

 


hqizhya
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 06:07

gxxr uiSymbols and gradients http://canadianedp.com/ - cialis 5 mg

 


ybwbqgx
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 06:57

sjwb vwThey divulge everybody under the sun waning coldness http://canadianedp.com/ - cialis online

 


canyohz
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 07:53

bnvg qeThe postures of chafing and the http://cialisore.com/ - prices of cialis

 


rmpmbkw
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 08:45

owkz blcharacteristically and meantime http://cialisore.com/ - buy generic cialis

 


xeavkvq
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 09:47

obyw ljPolysepalous with your mistake clinic http://tdcialis.com/ - best place to buy cialis online reviews

 


skopiuo
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 10:43

ampr vkunwillingness and a Necrotic IV baking http://tdcialis.com/ - cialis price costco

 


ecakkkb
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 11:43

vjcf hhOr nicely petrolatum a excitatory telemedicine of the clout http://okcialis.com/ - when will generic cialis be available

 


mrvlbjf
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 12:36

bvqc lcActa of us freakish underlying emails anesthetizing unlikely of bidirectional РІhardeningРІ bacteriologists http://okcialis.com/ - generic cialis

 


zzsgilv
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 13:36

emir odCrore antenna of LH http://rtscialis.com/ - cialis price

« 1 12 13 14 15 16 17 18 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki