Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Juliette Chang=Julicious

[ Powrót ]

Sobota, 30 Czerwca, 2007, 17:24

Jesienno-zimowe szaleństwo

Niech to szlag trafi…
Co za…
No, ile można…
O nieee…
No jasny gwint, NIE MOGĘ!!!

- Padma? Czy ty aby dobrze się czujesz? – zapytała zdziwiona Suzanne (moja szanowna współlokatorka) – Co ty…?
To były wyjątkowo odpowiednie pytania rozpoczynające zimny listopadowy dzień…
Od niespełna godziny szorowałam swoje cudowne, wzorkowane paznokietki… W pewnym momencie stwierdziłam, iż nijak z palców mi nie zejdzie to „szkatułkowe przekleństwo”.
W desperacji nie pozostało mi nic innego jak usiąść pod umywalką i ogłosić strajk głodowy! (Hmmm… Może jednak trochę przesadziłam z tą hipotezą…:-) )
- Nic nie zjem dopóki się nie pozbędę tych wzorków! Rozpraszają mnie! Doprowadzają do obłędu… I nie patrz tak wymownie w sufit! Powiedziałam-KONIEC z pokarmami!
- Jak chcesz… Ale Cho mi mówiła, że dziś są tosty z serem i pieczarkami, polane (wedle życzenia) ketchupem… Chyba je lubisz…? (Pytanie! Uwielbiam!)
Już widziałam oczami wyobraźni te cudowne tościki, ten zapach, ten smak… Aż skręcało mnie z przemożonej ochoty wchłonięcia w siebie tych specjałów… Mmmm…:-D
- To co, Padma? Skusisz się jednak? – rzekła do mnie z szelmowskim uśmiechem.
- Idę, nie idę, idę, nie idę… (Suzanne oparła się o futrynę łazienkowych drzwi, cicho cmokając…)… Idę, nie idę, idę, nie idę…

Byłam pierwsza przy stole:-D .

- Dobrze się czujesz, Padma? – zapytał Derek kładąc mi ręce na ramionach w Wielkiej Sali.
- Ymmm…(to miało oznaczać „tak”) Yyyy? (natomiast to miało oznaczać „Chcesz?”) – „rzekłam” do niego unosząc w górę mój skarbek (czyt. tosta z wielką ilością pikantnego ketchupu)
- To nie jest normalne… - jęknęła Suzanne patrząc na moją uradowaną, pełną buzię.
[Po prostu jest zbytnio przewrażliwiona.;-) ]
- A tak w ogóle, to co, to za wzorki masz na paznokciach? Sama malowałaś? – zapytała po chwili.
Właśnie miałam się odezwać, ale głos zabrał Derek:
- To ja robiłem.
Czerwona herbata, którą właśnie piłam o mało nie trafiła do moich płuc… Mieliśmy znaleźć wymówkę, ale nie „taką”.
- Naprawdę tak potrafisz? – zapytała z podziwem Suzanne.
Ale jej pytanie utonęło w pohukiwaniach nadlatujących sów z poranną pocztą (Bogu dzięki!). Zważając na fakt, że nie otrzymałam jakiejkolwiek przesyłki zajęłam się kolejnym tostem.
- Derek, moja gwiazdo zaranna, czy mógłbyś mi podać ketchup?

- Derek, hello!
Spojrzałam na niego, a on czytał z bardzo poważną miną jakiś list… Mój humor, który już uległ znacznej poprawie, był bardzo przekorny. Tak więc z uśmiechem na twarzy, wielkości dużego, wypieczonego rogala, chciałam chwycić jego list.
- No pokaż co tam masz!
- Padma! Nie wygłupiaj się! – rzekł z powagą, odtrącając moją rękę…:-P
- Coś się stało? – zapytałam zaniepokojona.
- To tylko i wyłącznie moja sprawa… - powiedział z wyrzutem, wstał od stołu i wyszedł z Wielkiej Sali:-P .
- Ty, co go ugryzło?? – zapytał Frank – On się „tak” nigdy nie zachowywał…
- Wiem… - odparłam ciągle zastanawiając się o co może chodzić…
Po śniadaniu wybrałam się na poszukiwania Dereka… Pokój Wspólny… Nic… „Korytarz Avril”… Nic… Błonia… Nic… Nigdzie go nie było. Oniemiała ze zdumienia skierowałam się do biblioteki. Po coś lekkiego do czytania.
Zaczęłam czytać już w bibliotece. Usiadłam przy oknie, przez które docierały ostre promienie jesiennego słońca. Chwilę przed obiadem postanowiłam wrócić do Pokoju Wspólnego.
Derek właśnie wstawał od stołu.
- Może mi powiesz co się dzieje? – rzekłam z nieukrywanym wyrzutem.
- Nic takiego… Mój pies zachorował… (już to widzę:-P )
Pochylił się nad stołem by zebrać parę woluminów i wtedy zauważyłam jego wisiorek, który wysunął mu się zza szaty… Był płaski, wyglądał na srebrny, w kształcie kruka(?)…
- Co t…

- Padma możesz mi oddać ten zmieniający kolor atrament, który ci wczoraj pożyczyłem? – powiedział Edmund z mojego roku
- Edi poczekaj chwilę… – odparłam niecierpliwie – Derek co…
- Padma, ale ja musze teraz go użyć!
- Już! Moment…
- Poczekaj chwilę – szepnęłam do Dereka i pobiegłam do dormitorium.
Gdy wróciłam… już go nie było…
Myślałam, ze może wybrał się już sam na obiad… (choć to nie w jego stylu)
W Wielkiej Sali, jednakże też go nie było…

Czyżby coś przede mną ukrywał:-P ?

Komentarze:


Lizabeth
Czwartek, 30 Kwietnia, 2015, 05:10

buy amoxicillin cheap propecia buy acyclovir fluoxetine usa buy azithromycin online

 


Lore
Czwartek, 30 Kwietnia, 2015, 05:19

amoxicillin furosemide usa imigran buy colchicine online without prescription cheap azithromycin buy doxycycline sildenafil online

 


Danyon
Czwartek, 30 Kwietnia, 2015, 05:31

sildenafil online buy clopidogrel order azithromycin buy acyclovir buy topiramate online zovirax branded drug order cialis products manufactured ciprofloxacin usa

 


Kameryn
Czwartek, 30 Kwietnia, 2015, 05:37

buy tadalafil without prescription imigran usa topiramate buy ciprofloxacin without prescription sildenafil usa buy azithromycin online gone no prescription cialis trials isotretinoin online

 


Minerva
Czwartek, 30 Kwietnia, 2015, 06:21

clopidogrel usa buy topiramate without prescription imigran usa doxycycline fluoxetine usa

 


Marge
Czwartek, 30 Kwietnia, 2015, 06:31

valtrex online propecia program generic cialis online without delay buy topiramate online colchicine buy sildenafil amoxicillin online clopidogrel usa

 


Ollie
Czwartek, 30 Kwietnia, 2015, 06:33

acyclovir online buy propecia evaluating cheap car insurance quotes quest isotretinoin usa sildenafil

 


Frenchy
Czwartek, 30 Kwietnia, 2015, 07:05

buy isotretinoin without prescription buy amoxicillin online without prescription fluoxetine usa zovirax usa buy ciprofloxacin could insurance car sadly sildenafil buy acyclovir

 


Essence
Czwartek, 30 Kwietnia, 2015, 07:21

buy imigran valtrex usa buy amoxicillin without prescription cheap propecia tadalafil online cheap isotretinoin topiramate usa buy ciprofloxacin

 


Mickey
Czwartek, 30 Kwietnia, 2015, 07:29

relationship auto insurance quotes said isotretinoin usa buy ciprofloxacin without prescription buy acyclovir without prescription buy zovirax without prescription

 


Davian
Czwartek, 30 Kwietnia, 2015, 07:38

buy amoxicillin furosemide usa cheap topiramate valtrex azithromycin buy fluoxetine without prescription buy zovirax online

 


Marlien
Czwartek, 30 Kwietnia, 2015, 07:44

buy valtrex online dose buy cialis online lack clopidogrel online acyclovir buy propecia buy azithromycin

 


King
Czwartek, 30 Kwietnia, 2015, 07:52

buy clopidogrel online buy zovirax online fluoxetine usa buy furosemide buy imigran online without prescription doxycycline online buy amoxicillin order propecia

 


Chelsi
Czwartek, 30 Kwietnia, 2015, 08:01

order valtrex sildenafil online buy fluoxetine online zovirax online buy azithromycin without prescription

 


Starleigh
Czwartek, 30 Kwietnia, 2015, 08:06

buy tadalafil online ciprofloxacin online buy furosemide buy colchicine without prescription buy azithromycin online without prescription buy amoxicillin without prescription order propecia

 


Trevion
Czwartek, 30 Kwietnia, 2015, 09:03

buy imigran online without prescription order isotretinoin doxycycline zovirax online policy cheap car insurance details buy propecia online buy fluoxetine online without prescription

 


Lynell
Czwartek, 30 Kwietnia, 2015, 09:04

social auto insurance quotes online full buy colchicine online buy ciprofloxacin without prescription order imigran valtrex usa fluoxetine online

 


Carlee
Czwartek, 30 Kwietnia, 2015, 09:05

valtrex usa cheap imigran clopidogrel multiple quotes insurance quotes auto benefit cheap ciprofloxacin cheap zovirax buy furosemide online without prescription amoxicillin

 


Judy
Czwartek, 30 Kwietnia, 2015, 09:30

buy zovirax cheap ciprofloxacin cheap sildenafil buy colchicine online without prescription order azithromycin

 


Cindy
Czwartek, 30 Kwietnia, 2015, 10:44

buy fluoxetine doxycycline online topiramate usa imigran buy colchicine without prescription

« 1 37 38 39 40 41 42 43 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki