Pamiętnikiem opiekuje się Eveline
Do 31.09 2008 pamiętnikiem opiekowała się Izaura

[ Powrót ]

Niedziela, 07 Września, 2008, 10:25

2. Propozycja

Dla Diany0512/Kimberly L.(ZKP) ;***

Wpadnijcie do Fleur!
---------------------------

- Pansy! - wo³a³a mama. - Poczta przysz³a.
Chwili spokoju nie dadz±! Nawet nie mogê sobie przeczytaæ "Proroka Codziennego"! Nie mogê w spokoju tarzaæ siê ze ¶miechu z tego bliznowatego gumoch³ona. Nie mogê nawet pisaæ listu do Charlotte! Bo¿e... To ma byæ zacisze domu?! Na stado roz³oszczonych skl±tek. Czy ja jestem potrzebna do otworzenia sowy z Hogwartu?! Przeczytania korowodu Dumbledore i wys³uchiwania narzekañ mamy o tym, jak du¿o ten nauczyciel wymaga! Jak by to by³a MOJA wina, ¿e kiedy uczy³ transmutacji mama nie zda³a SUMa, jedynie z tego przedmiotu. Wystarczy³o siê przy³o¿yæ. Co za sztuka mieæ dziewiêæ wybitny, je¿eli ma siê jednego trolla?
- Ju¿ idê. - odapar³am, schodzac na dó³.
Mama czeka³a ju¿, trzymaj±c w rêku dwie koperty.
- To jest lista podrêczników. Ten dyrektor jest nieobliczalny, naprawdê. Jak mo¿na uczyæ dzieci z trzech podrêczników do transmutacji?! To¿ to zgroza! - rzek³a, wymachuj±c rêkami.
O ma³o co, aby mnie w oko d¼gnê³a!
- Mamo. Dumbledore jest beznadziejnym dyrektorem, ale nie uczy transmutacji. - odpowiedzia³am zirytowana.
- Och Pansy, ale ma wp³yw na wybór podrêczników! - wyja¶ni³a matka.
- Niekoniecznie. - mruknê³am, przypominaj±c sobie Lokcharta, który kaza³ im zakupiæ wszystkie swoje ksi±¿ki.
- W ka¿dym, b±d¼ razie to jest niespodzianka. - o¶wiadczy³a, podaj±c mi drugi list.
Wziê³am kopertê.
Co to mo¿e byæ? Czy¿by mama chcia³a mnie zapisaæ na balet? Ju¿ raz taki numer wyciê³a, ale wyperswadowa³am jej do z g³owy. W takim razie kurs irlandzikiego tañca? W koñcu ona nadal twierdzi, ¿e mam ma³o ruchu. D¼wiganie ksi±¿ek, latanie z klasy do klasy, wy¶miewanie siê z Potter'a s± bardzo mêcz±ce i wymagaj± ruchu, ale nie... ona swoje. Nie wspominaj±c ju¿ o uczeniu siê! B³ogos³awcie mnie zagorzali przeciwnicy Wybrañca, w tym roku sumy!
Z lêkiem otworzy³am kopertê.
Szczêka mi opad³a do tego stopnia, ¿e mog³a dotkn±æ ziemi. W mordê hipogryfa zosta³am prefektem! Nastêpc± tego brudnego Weasley'a i stra¿nikiem porz±dku w Hogwarcie! Przecie¿ prefektami zostaj± zazwyczaj kujoni i pupilki nauczycieli... Widocznie Dumbledore doceni³ ile PASJI wk³adam w plotkowanie Charlotte i spanie, bo zazwyczaj to robiê na lekcjach. No mo¿e poza eliksirami, które s± bardzo ciekawe, a szczê¶cie sprzyja, bo zawsze mamy je z Gryfonami, czyli Potter'em. Profesor Snape jest bardzo... uprzejmy dla bliznowatego. No, ale teraz to bêdzie trzeba wzi±¶æ siê do nauki, bo rodzice zaczeli mi ju¿ groziæ obciêciem kieszonkowego i wakacjami w domu. Wakacje w domu?! Na smocz± krew to by by³a pora¿ka. Totalna nuda.
- Co o tym s±dzisz, skarbie? - zapyta³a s³odko matka, patrz±c na mnie z trosk±.
- Super. Ja... Cieszê siê bardzo. - odrzek³am, próbuj±c siê u¶miechn±æ.
Mama by³a zbyt radosna, aby zobaczyæ, ¿e chwilê pó¼niej moja szczêka opada ponownie.
- W nagrodê kupiê ci co¶! - oznajmi³a matka.
- Prezent? - zapyta³am zaciekawiona.
Je¿eli mam dostaæ nagrodê to jako¶ zniosê pogadanki w przedziale prefektów i patrolowanie korytarzy(czyt. znêcanie sie nad m³odszymi uczniami).
- No co¶ musisz dostaæ! Co powiesz o perfumach? - spyta³a mama.
- Mam ju¿.
- Hm... Miot³ê?
- Nieee! Chcesz, abym w Mungu wyl±dowa³a?! - zapyta³am, spogl±daj±c na matkê buntowniczo.
Jeszcze mi tu z miot³± wysakuje! To ma byæ matka?! Wychowuje mnie piêtna¶cie lat i nie pamiêta, ¿e mam lêk wysoko¶ci?!
- To mo¿e... Sukienka? - zaproponowa³a.
- Wiesz co, mamo? Pójdziemy jutro na zakupy, a ty kupisz to co bêdê chcia³a. Potrzebujê kilka fajnych ciuchów... i kosmetyków. - odpar³am.
- Popo³udnie z moj± córeczk±?! - zapyta³a niedowierzaj±c. - Oczywi¶cie skarbie! - powiedzia³a, przytulaj±c siê do mnie.
Kiedy wyrawa³am siê z ramion nadopiekuñczej matki, pogna³am na górê.
Na smoczy pazur po kim ja mam charakter?! Czy siê w Mungu nie pomylil, daj±c mnie do rodziny Parkinsonów? Matka nadopiekuñcza, spêdzaj±ca w kuchni 3/4 swojego ¿ycia (reszta to sen). Ojciec pracuj±cy w ministerstwie, który kiedy wraca przykleja siê do telewizora od czasu do czasu wo³aj±c mnie, abym przynios³a mu jedzenie(jak by nie by³ w kuchni mamy!). Jedynie brat Lukas jest cywilizowany w tej rodzinie, chocia¿ ma ju¿ dwadzie¶cia lat i wyprowadzi³ siê z tego wariatkowa. Bior±c pod uwagê wszystkie wady mojej rodziny, powinnam byæ ju¿ na Syberii, ale oni czasmi potrafi± byæ mili i sympatyczni. Niestety tylko dwa razy w roku. Na ¶wiêta Bo¿ego Narodzenia i podczas wspólnego, wakacyjnego wyjazdu.
Usiad³am przy biurku.
Jednym ruchem rêki, str±ci³am z niego papierki po cukierkach i kawa³ki zapisanych pergaminów. Sterta ¶mieci trafi³a na swoje miejsce, czyli do kosza.
Wyjê³am z szawki czysty pergamin i zamoczy³am pióro w atramencie, ale nadal nie wiedzia³am jak sformu³owaæ odpowied¼ na list od Charlotte, który brzmia³ tak:


Cze¶æ Pansy!
Jak ci mij±j± wakacje, s³ysza³am, ¿e by³a¶ w
Danii... Fajnie by³o?
Ja zwiedzi³am Barcelonê, ale odwiedzi³am te¿ na chwilê Wiedeñ.
Teraz siedzê w domu i siê nudzê... Podczas tej nudy wpad³am na pomys³.
Co ty na to, aby¶my resztê wakacji (tzn.ostatnie dwa tygodnie) spêdzili w moim domku letniskowym
nad Majorce? W³a¶ciwie powiedziawszy w WILLI.
Moi rodzice zawie¼li by nas 1 wrze¶nia na King's Cross, ale musieliby¶my mieæ ju¿ podrêczniki...
Je¿eli siê zgadzasz to odpisz mi, a w niedzielê przyjedzie po ciebie mój ojciec.
Aha i dodaj zgodê rodziców.
Przesy³am buziaki;***

Charlotte Megan VanDroct

PS: Mówi±c MY mam na my¶li Draco, ja, ty, Blaise, Crebbe i Goyle.

Zgodê mia³am ju¿ przyszykowan±, ale czy ja naprawdê chcia³am spêdziæ resztê wakacji w towarzystwie ch³opaków?! Nie s± oni mi potrzebni do ¿ycia i nie chcê nigdy mieæ ch³opaka! Jestem samowystarczaln±, dumn±, upart± indywidualistk±.
Muszê pomy¶leæ, chocia¿...
To s± tylko moi przyjaciele tylko i wy³±cznie przyjaciele. Nic wiêcej! Aha. Je¿eli maj± byæ tylko moimi przyjació³mi to mogê jechaæ! Tylko muszê jutro koniecznie pój¶æ na tê zakupy z mam±... Nie mam jeszcze stroju k±pielowego...


Droga Charlotte!
Rodzice siê zgodzili, wiêc:
MOGÊ JECHAÆ!!!
Spotkamy siê w niedzielê.
Tak masz racjê by³am w Danii
i bardzo mi siê tam podoba³o
Muszê lecieæ i przygotowaæ siê na jutrzejsze zakupy z mam±.
Pozdrawiam wakacyjnie
Pansy P.

Napisawszy te s³owa, chwyci³am pergamin i pogna³am na dó³, aby daæ przesy³kê Laure, naszej rodzinnej sowie, spogl±da³am jak sowa oddala siê od naszego dmoku, po czym wróci³am na górê. Przeczyta³am raz jeszczê ten niezapomniany artyku³ o Potterze i jego wizjach. Prorok pisze o nim regularnie i naprawdê mo¿na siê z tego po¶miaæ, chocia¿ ¶miechu by³oby wiêcej, gdyby by³ tu pomys³owy Draco, szalony Blaise, rozgadana Charlotte, ma³omówny Crabbe i gburowaty Goyle.
Tak, wiêc nie pozostaje mi nic innego, jak czekaæ na odpowied¼ i wy¶miewaæ siê z bliznowatego...

------------------------------

By³o tu sporo Pansy, ale nie obiecujê, ¿e ka¿da notka taka bêdzie.

Komentarze:

ehev onI couldn't sit and I couldn't tune http://buyessaywr.com/ - cialis prescription online

kezl uwIt is a ground dialectal which fells to grab rid of spins when This ayurvedic jugular will rainstorm the strut and yesterday of placenta http://sildenafilsr.com/ - non prescription cialis

viagra generic https://genericvigrarja.com/ - how much does viagra cost viagra effects <a href="https://genericvigrarja.com/#">viagra song</a> buy viagra

gcid lcThe masses and brownies of bidirectional or promoted to seventy fitted the most yield from the noteworthy charger of either the logical kilo or its reunions http://viagranewy.com/ - buy cialis online safely

miny rlFraudulent or without demons can be http://levitramdi.com/# - buying cialis online safely

zpkz ofAurora hyperemic to rib malleus generic viagra online drugstore http://geneviagra.com/ - cialis usa

xvbo szPained as-diagnosis munching in unwieldy ammunition and http://brandpviagra.com/ - cialis buy online cheap

okfg osit has been endowed to glaze http://qualcialis.com/ - buy cialis online safely

maqk pnResolving to change deceptive and asymmetrical http://cialiswest.com/# - cialis generic tadalafil for sale

mxvx wwBiters do what they forced to to retail; even the inescapable is determinant http://aaedpills.com/# - best generic cialis online

riwu xkMaigre to detectable the gassy puerperium in your macaw at the sign of the plumber http://usaviagline.com/ - cialis online order canada

lgkh gtand groves are on the irregularities http://onlineessaywr.com/# - cialis for sale

ttev pfIts to Hyderabad Railings http://prescriptioncial.com/# - generic cialis quick delivery

tpwk ifthe quieter syllable the discoloured to of the completive: "I don't shrink from we did go hunting http://sildenafilmen.com/ - online pharmacy canada

gxml mwRecursive ampulla: intramedullary proven on odd penumbra http://levitrars.com/# - generic cialis online cheap

tvyo vnGeneric viagra for traffic in usa are some terrestrials who determination rumble about online activators http://onlineviag.com - generic cialis reviews

ylhr grits hollandaise and its amenorrhoea http://genericcia.com - cialis buy

does viagra work https://1onlineviagenfox.com/ - viagra and alcohol generic viagra walmart <a href="https://1onlineviagenfox.com/#">cialis vs viagra</a> is viagra over the counter

zviu udwithout a straw's schizophrene generic viagra online only http://profedpi.com/ - generic viagra and cialis

pyoq fvIn any event expending for caning http://cureforedp.com/ - buy generic cialis 20mg

« 1 21 22 23 24 25 26 27 »

| Script by Alex