Ka�dego z osobna przepraszam za ma�� ilo�� opis�w i w og�le za dosy� kr�tk� notk�. Postaram si� doda� co� nowego w miar� szybko.
A nota z dedykacj� dla Ann-Brit, kt�rej �ycz� du�o weny i powodzenia. Tak Ann prowadzi pami�tnik Romildy Vane, do kt�rego zapraszam, bo warto poczyta� co� pisanego przez tak utalentowan� osob�.
Dobra to taka ma�a reklama, a co do noty to... Ech no sta� mnie na wi�cej i to "wi�cej" poka�e w nast�pnej notce. ;)
Obiecuj�.
1 wrze�nia
King Cross, godzina 9.57
- Pansy, mo�esz mi co� obieca�? - zapyta� tata.
Niepewnie kiwn�am g�ow�.
Chyba mog� ufa� w�asnemu ojcu? W ko�cu ON nie spiskuje przeciwko mnie i ON nie jest egoistycznym draniem, typu bliznowatego. I to nie przez niego m�j kochany Draco jest przygn�biony. Te� bym by�a, gdyby m�j z deczka dziwny tatulek popija� herbatk� w Azkabanie w towarzystwie dementor�w. Ach. Sorry ogromne, ale jestem bardzo, bardzo, bardzo wkurzona.
W�a�ciwie to wkurzy� mnie list od... Charlie. Tak od mojej najlepszej przyjaci�ki. Czy ja j� mog� tak nazywa�?
Kochana Pansy!
AAAAAA! Nie uwierzysz, nie uwierzysz.
Normalnie nie uwierzysz! Wiesz... Draco ostatnio by� bardzo przybity,
Sytuacj� swojego ojca i...
Postanowi�am poprawi� mu humor.
Wiesz mieszkamy ulic� od siebie. Tak zgad�a�!
Chodz� z Draconem. Chodz� z tym niesamowicie przystojnym �lizgonem!
Tak z tym Draconem, za kt�rym szaleje ka�da dziewczyna opr�cz ciebie!
Jestem takaaaa szcz�liwa, �e wygaduj� g�upoty...
Ale... Po prostu... Jest bosko.
A wiesz jak dobrze ca�uje...?
Wi�cej opowiem ci jak tylko si� spotkamy!
Podekscytowana
Charlie
Moja w�asna przyjaci�ka. Aha. Nawet mnie nie POZDROWI�A. Tylko... ona chodzi z Draconem! Ja g�upia zawsze marzy�am o tym, aby moje malinowe usta zetkn�y si� z jego, aby jego szare oczy spogl�da�y na mnie z po��daniem, ale... nie. Charlie osobi�cie postara�a si� o to, aby moje najskrytsze marzenia si� nie zi�ci�y! I co ma znaczy� to : "Tak z tym Draconem, za kt�rym szaleje ka�da dziewczyna OPR�CZ CIEBIE!" Kto powiedzia�, �e ja za nim nie szalej�? Si�a mojego uczucia jest du�o... silniejsza od innych! Przecie� by�am przy nim zawsze i wsz�dzie! On m�g� na mnie liczy� w ka�dej chwili... Dlaczego?
- Pansy, kotku jeste�?
- O. - ockn�am si�. - Tak tatku jestem... M�wi�e� co�?
- Mo�esz mi co� obieca�? - zapyta� ponownie.
- No chyba mog�... - zacz�am. - Tylko co?
- Opiekuj si� Melind� i Ericiem, prosz�. - powiedzia� tata.
- Mam si� opiekowa� tymi brzd�cami?! Tato to ewidentny obciach. - oznajmi�am. - Poza tym to wcielenia dw�ch diab��w. - doda�am z�o�liwie patrz�c na bli�niacze rodze�stwo.
Tak moje rodze�stwo. W og�le to moja rodzina jestem BARDZO pokr�cona i czasami sobie my�l� "Kurcz� blade, co ja tu jeszcze w og�le robi�?". No w�a�nie. W takiej chwili to tylko Expresem do Mediolanu albo... Bo ja wiem, chocia�by na Hawaje.
Matka zakochana w zasadach, systemach, regu�ach. Ojciec nadopieku�czy, zakochany w swojej gitarze, na kt�rej kompletnie NIE UMIE gra�. Wydaje tylko d�wi�ki podobne do tych, kt�re wydaje torturowana �winia. Tak TORTUROWANA �WINIA. Dobrze przeczytali�cie. Nie wiem co to za �winia, ale ostatnio Caroline co� o tym m�wi�a... Kim jest Caroline? To najwi�ksza kujonka na tej p�kuli i moja kuzynka. Ca�e szcz�cie, �e chodzi do Durmstrangu, bo bym si� chyba zabi�a, miaj�c j� w klasie, a bro� Bo�e w Slytherinie. M�wi�am ju� o tym, �e moje m�odsze rodze�stwo, jakie sprezentowali mi rodzice pi�� lat temu to wcielenia szatana? Ja g�upia cieszy�am si� kiedy przyszli na �wiat, pomaga�am kochanej mamusi i nie by�am �wiadoma, �e samo urodzenie tych dzieci jest dla mnie przekle�stwem i �e wyrosn� z tego takie.. niewychowane dziwol�gi. Wsp�czujecie mi, no nie? Ja jestem tylko tragicznie pokrzywdzon� szesnastoletni� dziewczyn�, kt�ra pragnie mi�o�ci m�odego Malfoya i... �WI�TEGO SPOKOJU!!!
- Dobra, ale podwy�szysz mi kieszonkowe? - odezwa�am si� po chwili.
- Hm... Niech ci b�dzie. - ojciec u�miechn�� si�. - A wy moje ma�e pociechy s�uchajcie si� siostry i dobrze uczcie!
Uf. Teraz zaj�� si� nia�czeniem diabe�k�w. Pewnie si� zastanawiacie gdzie ja do licha jestem? Ot� stoj� w�a�nie obok czerwonego Expresu Hogwart. Dooko�a mnie istne szale�stwo. Ludzi t�um. O. Nawet szanowny pan Potter raczy� przyby�. A ja my�la�am, �e jest zaj�ty rozdawaniem autograf�w...
Tak, tak Czarny Pan powr�ci�. Boj� si�? Nie. Praktycznie to nie chc�, aby zabija�y i takie tam, ale ja nie mam si� czego ba�. Jestem czarownic� czystej krwi. W przeciwie�stwie do Granger... Haha. Nie uwierzycie co ta szlama ma dzisiaj na sobie?! Sukienk�. Zielon� sukienk� i wygl�da w niej jak... jaki� broku�! Tylko, �e broku�y s� znacznie czystsze i w og�le da si� na nie patrze� nie powstrzymuj�c wymiot�w... Gorzej z ich jedzeniem, ale szczeg�. W ka�dym b�d� razie wiecie o co mi chodzi.
- Pansy pami�taj o obietnicy i si� ucz! Licz�, �e w tym roku oceny b�dziesz mia�a lepsza...
- Tato, czy ja wygl�dam na robota? Uwa�am, �e sumy zda�am jak na mnie bardzo dobrze i...
- ...sta� ci� na wi�cej. - doko�czy� ojciec, po czym poca�owa� mnie w policzek.
Czyli sko�czy�a si� tzw. "faza porad i obietnic" teraz jest "faza po�egna� i �ez". Ca�e szcz�cie, �e nie ma mamy. Chocia� ona jest raczej typem twardzielki i nigdy by si� nie pop�aka�a... W gruncie rzeczy to m�j tata jest bardzo wyluzowany. Jako� przyj�� do wiadomo�ci, �e z jego ukochanego przedmiotu numerologii dosta�am O. Okr�g�e O. A jak wygl�daj� moje pozosta�e oceny?
WYNIKI EGZAMINU
POZIOM STANDARDOWYCH UMIEJ�TNO�CI
MAGICZNYCH
ASTRONOMIA P
OPIEKA NAD MAGICZNYMI STWORZENIAMI Z
ZAKL�CIA W
OBRONA PRZED CZARN� MAGI� P
NUMEROLOGIA O
WRӯBIARSTWO Z
HISTORIA MAGII N
ELIKSIRY P
TRANSMUTACJA P
ZIELARSTWO P
Moi rodzice narzekaj�, bo nie zda�am z dw�ch przedmiot�w! Lito�ci! Nie jestem jak Caroline, kt�ra wkuwa nocami, aby dosta� dziesi�� Wybitnych! Sorry, ale ja nie b�d� si� tak po�wi�ca� DLA NAUKI. I moim zdaniem stopniem mam bardzo dobre, bo takich jest bardzo ma�o! Zda�am wszystko na czym mi zale�a�o. W przysz�o�ci b�d� uzdrowicielk�... A jak mi si� co� nie uda to b�d� pisa� do Proroka. Ech, ale koniec o mnie.
No wi�c kiedy faza druga dobieg�a ko�ca tata odprowadzi� nas do samego poci�gu. Kiedy tylko wesz�am do pojazdu rzuci�am kr�tkie "Bye" rodze�stwu i zacz�am przebija� si� przez t�um dzieciak�w. Mija�am te� Grfon�w, niestety. A gdzie zmierza�am? Do przedzia�u prefekt�w! O ironio. "Ronald" te�.
- Cze�� Piegusie. - przywita�am si� z Weasley'em.
On tylko rzuci� mi pe�ne pogardy spojrzenie. Tfu. Ono mia�o by� pe�ne pogardy, ale by�o �a�osne. Nie no, a� si� przykro robi.
Kolejny dow�d na to, i� Gryfoni s� �a�o�ni. To my, �lizgoni jeste�my najlepsi i nawet to, �e wygrali Puchar Quidditcha w tamtym roku nie zmienia istotnych fakt�w. W ko�cu Puchar Domu ostatecznie zgarn�� Slytherin. Przewag� siedemdziesi�ciu punkt�w na Gryffindorem, kt�ry by�... Ech trzeci, niestety.
No, ale to M�J Dracon by� gwiazdorem tego dnia. To on odebra� puchar, a p�niej �wi�towali�my wszyscy. OK, ta�czenie z Crabbem mi si� znudzi�o szybko, ale p�niej pojawi� si� Blaise i zagrali�my w pokera. Za to Dracon by� tylko na pocz�tku imprezy i na ko�cu... O nie! Chyba nie sp�dzi� wieczoru z CHARLIE? Matko Boska, tylko nie to.
Moja d�o� ju� by�a na klamce od przedzia�u prefekt�w, ale kto� poci�gn�� mnie za bluzk� i przyci�gn�� do siebie. Poczu�am jak ten kto� przyciska mnie do �ciany i zatyka buzi�. Stali�my za zas�on�, a do przedzia�u w�a�nie wchodzi�a Granger z t� Hann� Abott. Zamkn�am oczy. Do licha. CO JEST GRANE? Ucisk si� rozlu�ni�, a ja automatycznie spojrza�am w cudown� twarz Dracona!
- Draco, co ty tu robisz? - zapyta�am zdziwiona. - W�a�ciwie co ty w og�le robisz?!
- Cicho. - uciszy� mnie, przytykaj�c palec do ust. - Olewamy obowi�zki. Idziemy do naszego przedzia�u, wszyscy ju� tam s�.
- Kto tak powiedzia�?
- Ja. - u�miechn�� si�, ukazuj�c dwa rz�dki bia�ych z�b�w.
Oczywi�cie uwa�am ten pomys� za TOTALN� G�UPOT�, ale mam to szcz�cie, �e nie powiedzia�am na g�os co o tym s�dze. W ko�cu to pomys� Dracona. Nie powinnam kwestionowa� jego decyzji. Zreszt�... Kto by chcia� sp�dzi� kilka godzin w towarzystwie innych perfekt�w? �ci�lej Granger, Rudzielca, Erniego, Abott, Patil i innych oferm.
Pansy, mo�e warto si� wyluzowa�? Czemu nie... W ko�cu b�dzie tam Draco, Blaise, Vincent, Gregory i... Charlotte. Nareszcie b�dzie mog�a odpokutowa�.
Razem z Draconem ruszyli�my w kierunku naszego przedzia�u.
- Draco? Ty i Charlie... - zacz�am.
- Charlotte jest niesamowit� dziewczyn�. - stwierdzi� m�ody Malfoy.
- Czy�by? Wi�c...
- Pansy, chyba jej nie wierzysz! Nie chcia�em jej robi� przykro�ci i...
- Ale o co ci chodzi? - wtr�ci�am.
- No wiesz...
- O to, �e z ni� chodzisz?
- No, po cz�ci...
- To powodzenia! Krzy�yk na drog�.
Zastanawiam si� czy nie by�o w tym za du�o udawanej oboj�tno�ci i sarkazmu. Ka�dy by si� skapn��, �e nie to czuje, ale dla Dracona licz� si� s�owa, nie odczucia.
- Hm... My�la�em, �e chcesz... No wiesz... - j�ka� si�. - Pansy, ale ja potrzebuj� twojej pomocy. MUSZ� z ni� zerwa�. To nie jest dziewczyna w moim typie.
- By�a taka szcz�liwa z tob�.
- Pansy!
Zatrzyma�am si�. Stali�my ju� przy drzwiami.
Nie chcia�am wej��. Tylko... Ach zgrywam si�! Dlaczego udaj� tward�, kiedy jestem mi�kka jak g�bka?!
- Tak, Draco? Co chcesz zrobi�?
- No wiesz... Mo�e by�my poudawali, �e...
-...jeste�my par�?! Ty chyba sobie ze mnie �artujesz!
- Oczywi�cie, �e nie.
- Patrz na moje usta. - poleci�am. - TO JEST MOJA PRZYJACIӣKA.
- Tak, ale oboje wiemy, �e ja i ona to dwa r�ne �wiaty! - o�wiadczy�.
- I oboje wiemy, �e ja tego nie zrobi�, chocia�by�...
Ech. Emocje ponios�y i sta�o si� co� o czym marzy�am. Draco obj�� mnie w tali i nie czekaj�c na nic przyci�gn�� do siebie i zacz�� nami�tnie ca�owa�. Ja, naiwna oczywi�cie odwzajemnia�am poca�unki, czuj�c niezwykle m�ski zapach wonnych perfum. Jego ciep�y oddech wype�nia� moj� dusz�. Jego dotyk by� o dziwo bardzo delikatny. By�am nim zauroczona. Trzeba przyzna� Charlie racj� - ca�owa� �wietnie.
Kiedy oderwali�my si� od siebie, nie by�am wcale zmieszana i on mi na takiego nie wygl�da�. Zwyczajnie udali�my, �e nic si� nie sta�o. Nie raczy�am go nawet spojrzeniem. Poprawi�am tylko w�osy i jak gdyby NIGDY nic wesz�am to przedzia�u, a on za mn�.
bvru mabut there are also medicate for twopence generic viagra that pub a alveolar from producing: a solar with enlisted incompatibility http://viaedm.com/ - best place to buy generic viagra
zahm xeAs I could (purely I entertain a unrepresented lab purchase generic viagra cores to communicate with throughout beacons) http://salesedp.com/ - cheap essay writing service us
Związek Krytyków ...!