Obudziło mnie donośne pobrzękiwanie. Spodziewałem się ujrzeć nad sobą rozradowane twarze Jamesa i Syriusza, próbujących za wszelka cenę mnie wybudzić. Pomyliłem się całkowicie. Zamiast budzących ufność znajomych Huncwotów widziałem starą, zniszczoną i pooraną zmarszczkami mordę Filcha. Na jej widok wzdrygnąłem się. Przez dłuższą chwilę zastanawiałem się, jak on wszedł do dormitorium. Dopiero jego donośny mamrotanie pomogło mi wrócić do rzeczywistości.
- Znów te przeklęte szczury. Rozmnażają się z prędkością światła. Biedna pani Norris już sobie z nimi nie radzi.
Przed oczami szybko przesunęły mi się następujące obrazy: Snape ciągnący za ucho płaczącą Puchonkę, zdenerwowana McGonagall, wyobrażenie Severusa piorącego swoją różowo – błękitną bieliznę oraz na końcu zbroja, w której się ukryłem. Wszystko stało się jasne. Tamte szkolne czasy to było tylko wspomnienie. Jednak nadal jakaś mała cząstka mojej duszy starała się nie opuszczać cudownych dziecięcych lat. Zły na siebie za rozczulanie się nad tym, co nie wróci, coraz szybciej przebierałem łapkami, żeby tylko uciec klnącemu pod nosem woźnemu. Na szczęście doskonale znałem wszystkie schody prowadzące do wieży Gryffindoru, więc fałszywe stopnie nie mogły mnie zaskoczyć. Owszem, szczurowi trudniej jest omijać pojedyncze schodki, jednak dawałem sobie radę. Dumny z siebie padłem w kącie przed portretem Grubej Damy. Wystarczy tylko poczekać, aż ktoś będzie wchodził albo wychodził. Nareszcie mogłem odsapnąć. Człowiek już starszy i – co tu kryć – kondycja nie ta. Ale czego się nie robi dla Pana i Władcy? Długo nie musiałem czekać. Uczniowie przemykali w niezliczonych ilościach przez portret, co Gruba Dama przyjmowała z wyraźnie okazywaną złością. Nic się staruszka nie zmieniła. Niezauważony przez nikogo wbiegłem do zatłoczonego Pokoju Wspólnego. Nagle usłyszałem coś, co zmroziło mi krew w żyłach.
- Ron! Możesz mnie nazwać wariatką, ale ja widzę Parszywka.
Rozpoznawałem ten głos. To była ta przemądrzała szlama, która miała wstrętnego rudego kota. Hermiona, czy jakoś tak. Przyjaźniła się z Potterem i rodziną, do której niegdyś należałem. Żeby się upewnić, odwróciłem wzrok w jej stronę. Patrzyłem prosto w jej błyszczące, orzechowe oczy. Dostrzegłem w nich cień podniecenia oraz niedowierzania.
- Hermiono, nie wygłupiaj się. Kogo jak kogo, ale ciebie o żarty bym nie podejrzewał – Piegowaty rudzielec, tak dobrze mi znany, nie wierzył jej. Na moje szczęście.
- Ron! Gdybyś na chwilę łaskawie oderwał się od szachów i spojrzał w róg pokoju, też byś go zobaczył.
- Harry, słyszałeś? Panna wszechwiedzącą i wiecznie poważna chce zrobić nas w konia – zaczął się bardzo głośno śmiać. Nie słysząc chichotu przyjaciela, zawołał go: - Harry? Nie bawi cię to?
- Eee… Stary… Ona nie żartuje. Tam stoi Pettigrew. Jako szczur.
Słysząc swoje nazwisko przypomniało mi się, że nie powinienem tu być a oni nie powinni mnie widzieć. Pognałem co sił do dormitorium Collina. Kurczę, gonili mnie. Uff… Przed sobą wreszcie spostrzegłem znajome drzwi. Między nimi a podłogą była przestrzeń na tyle duża, że mogłem się swobodnie przez nią przedostać prosto do bezpiecznego pokoju. W środku nie było żadnego z chłopców. Pierwszym co zrobiłem, było ukrycie księgi dla Czarnego Pana i moich zapisków na temat Nemesis. Harry, Ron i Hermiona zauważyli, gdzie się schowałem, bo ktoś nerwowo szarpał za klamkę. Szybko się jednak zniechęcili. To znaczy miałem taką nadzieję, ponieważ klamka już się nie ruszała. Być może stali jeszcze pod drzwiami czekając na mieszkańców owego dormitorium, ale ja nie miałem odwagi wyjść na zewnątrz, żeby to sprawdzić. No to już po mnie. Oni pewnie na każdym kroku będą o mnie wypytywali, będą mnie szukać i nie spoczną, póki nie znajdą i nie wykończą. Ponownie usłyszałem znajomy głos. Tym razem jednak był to Collin.
- Harry! Cześć! Co tam u ciebie? A tak właściwie to dlaczego stoicie przed moim pokojem?
- Collin, hej… Wszystko w porządku. Możemy na chwilę wejść?
- Jasne, Harry. Eee… oni też?
- Jeśli mogą… Długo nie posiedzimy.
Kurczę. Już po mnie…
***
Spanikowałem. I to całkowicie. Chociaż pokój był ogromny, nie miałem żadnego sensownego pomysłu na kryjówkę. Oczywiście mogłem niezauważony wybiec z powrotem do Pokoju Wspólnego a potem na korytarze, ale przecież wiecznie nie mogę uciekać. Poza tym nie mam już ani trochę siły. Jak sparaliżowany patrzyłem na otwierające się drzwi. Po chwili ukazała się w nich znajoma mi sylwetka Collina, a za nią trzy kolejne. Musiałem przyznać, że Ron bardzo urósł od czasu, kiedy po raz ostatni go widziałem. A Harry jest tak bardzo podobny do Jamesa… Ale jego oczy nadal były identyczne, jak u Lily. Co ja najlepszego zrobiłem wydając ich? Chłopak nie ma rodziców bo ci zginęli… Ech… Gdyby mama żyła, nie byłaby ze mnie dumna… W końcu sama walczyła przeciw Czarnemu Panu. To znaczy nie całkiem walczyła… Dokładniej zajmowała się tymi, którzy przez Niego ucierpieli. Jednak teraz miałem inne zmartwienia. Jeśli ta zawszona święta trójca mnie zdemaskuje, skończę w Azkabanie. A tego nie chcę. Wziąłem głęboki oddech. Niestety nie olśniło mnie.
- Harry, a mogę wiedzieć, dlaczego tak nagle składasz mi wizytę? – widocznie Collin nie często przyjmował młodego Pottera jako gościa.
- Bo widzisz… do Twojego pokoju wbiegł szczur. I chcieliśmy go złapać, bo… - Harry nie wiedział, jak mu wszystko wyjaśnić. Pewnie też nie chciał zdradzać nieprzyjemnych faktów z przeszłości.
- Chodzi ci o Pazurka? – szlag! Nie zdążyłem uciec i gówniarz podniósł mnie ku swoim gościom – Mam go od niedawna.
- Eee… Mogę go na chwilę wziąć? – niepewnym tonem spytał Ron.
- Jasne. Trzymaj. – powędrowałem prosto do rąk rudzielca. Byłem już zgubiony. Zobaczy, a właściwie nie zobaczy mojego brakującego palca. To był mój znak rozpoznawczy. Nie przychodziło mi do głowy nic, co mogłoby mnie wybawić.
- To Parszywek! Brakuje mu jednego palca… - pisnęła szlama. Czasem była aż nazbyt spostrzegawcza.
- To nie jest żaden Parszywek, tylko mój Pazurek… Ej, o co wam chodzi z tym szczurem? – no, nadal miałem jakiegoś obrońcę.
- Collin.. – zaczął niepewnie Harry – bo ten… To nie jest żaden Pazurek. To tak naprawdę nawet nie jest szczur…
- Możecie mi wytłumaczyć, dlaczego tak kłamiecie na jego temat? Jeśli wam się podoba, i chcecie go zatrzymać, to nie ma mowy. Mogę co najwyżej pozwolić wam się czasem z nim bawić. Ale wtedy ona – wskazał na Hermionę – zamknie gdzieś tego swojego rudego kota.
O taaak… Tego kota pamiętałem bardzo dobrze. Od początku wiedział, że jestem animagiem. No, przynajmniej sprawiał takie wrażenie. Ciągle na mnie prychał albo gonił. Przeklęte zwierzę. Jednak to prawda, że pupil upodabnia się do właściciela.
- Nie! My nie chcemy ci go zabrać. Po prostu… Głupio mi się przyznać, ale… pierwszy raz w życiu brakuje mi słów. – no proszę… Gdybym tego nie słyszał, nie uwierzyłbym. Panna mądralińska nie wiedziała, co powiedzieć. Zaśmiałem się w duchu. A swoją drogą, to nawet wyładniała. Wreszcie zrobiła coś z tymi włosami. I spoważniała. Jak dzieci szybko się zmieniają…
- Zdaje mi się, że nie ma innego wyjścia. Ron, trzymaj szczura, idziemy do Dumbledore’a. Ten gnojek nie będzie miał okazji do tego, żeby znów zrujnować mi życie.
Ty głupi chłopaku – pomyślałem – Nawet nie wiesz, jaką niespodziankę mam dla ciebie… Gdybyś mnie zostawił, niedługo spotkałbyś się ze swoją kuzynką. Ale cóż. Może kiedyś sam się dowiesz. Dumbledore wyśle mnie do Azkabanu. – wzdrygnąłem się na samą myśl o tym miejscu – zgniję tam… A jeśli nawet kiedyś Pan podporządkuje sobie dementorów i będzie okazja do ucieczki, On mnie wykończy… Super…
- Hej, czekajcie! To mój szczur i mam prawo iść z wami! – sapał Collin – Ja chcę wiedzieć, co jest grane! Dlaczego mi go zabieracie?
Przez odstępy między palcami Rona widziałem, jak Harry podchodzi do mojego obecnego właściciela i zasłania mu dłonią usta, po czym powoli i wyraźnie mówi mu prosto w twarz:
- Nie krzycz tak, Collin. Wzbudzasz sensację. Pójdziesz z nami pod warunkiem, że nie otworzysz swojego otworu gębowego do momentu, aż ktoś cię o coś spyta. I mówiąc „ktoś” mam na myśli profesora Dumbledore’a. Zrozumiałeś? – młody w potwierdzeniu skinął głową. Wyglądał tak, jakby się przestraszył. Chyba jeszcze nie miał okazji widzieć wkurzonego Pottera. Muszę przyznać, widok dość nieprzyjemny.
Komentarze:
RichardNeupe Sobota, 18 Lipca, 2020, 23:30
essay contests 2019 for high school students http://writemyessayzt.com/ - ielts essay band 5.5 <a href="http://writemyessayzt.com/">write good essay</a> useful expressions for essay writing pdf
dvlirhymn Niedziela, 19 Lipca, 2020, 01:15
writing essays for money https://buyingpaperdil.com/ - paper writer write my paper for me <a href="https://buyingpaperdil.com/#">help writing a paper</a> dissertation assistance
bilkundot Niedziela, 19 Lipca, 2020, 04:30
editing services https://paperwriterasq.com/ - custom writing diploma online <a href="https://paperwriterasq.com/#">proofreading services</a> professional resume service
bilkundot Niedziela, 19 Lipca, 2020, 07:49
homework help cpm https://paperwriterasq.com/ - service agreement paperhelp <a href="https://paperwriterasq.com/#">check my essay</a> resume helper
Cedricbex Niedziela, 19 Lipca, 2020, 14:03
effects of school bullying essay
<a href="http://essaywritercpl.com/#">great essay writers</a>
toefl essay writing topics with answers pdf
<a href="http://essaywritercpl.com/">essay writer online</a>
personal identity college essay
Calvinenhap Niedziela, 19 Lipca, 2020, 15:28
essay writing pdf notes
<a href="http://essaywriterupk.com/#">argumentative essay help</a>
english essay writing worksheets pdf
<a href="http://essaywriterupk.com/">essay topics</a>
common app essay prompts word limit
Cedricbex Niedziela, 19 Lipca, 2020, 19:15
ielts latest essay topics 2020 with answers http://essaywritercpl.com/ - how to write an essay for a scholarship <a href="http://essaywritercpl.com/">write my essay</a> how to write a good academic essay introduction
Calvinenhap Niedziela, 19 Lipca, 2020, 21:47
royal commonwealth essay competition (under 18)
<a href="http://essaywriterupk.com/#">essay rewriter</a>
css english essay paper 2016 pdf
<a href="http://essaywriterupk.com/">writing essay</a>
5 paragraph essay structure example
dbhrShank Niedziela, 19 Lipca, 2020, 23:41
write my thesis https://bestessaysold.com/ - essay writing essay helper <a href="https://bestessaysold.com/#">cheap custom research papers</a> essay for you
RichardNeupe Poniedziałek, 20 Lipca, 2020, 05:05
critical thinking essay outline
<a href="http://writemyessayzt.com/#">buy an essay cheap</a>
tata building essay competition 2018
<a href="http://writemyessayzt.com/">write good essay</a>
good vocab words to use in essays
RichardNeupe Poniedziałek, 20 Lipca, 2020, 07:46
apa style essay pdf
<a href="http://writemyessayzt.com/#">buy cheap essay</a>
class 6 hindi chapter 8 essay essay
<a href="http://writemyessayzt.com/">essay writer online</a>
gcse english literature essay structure
viagra for women https://gopharmxx.com/ - viagra generic buy generic 100mg viagra online <a href="https://gopharmxx.com/#">online viagra</a> пŃgeneric viagra
Calvinenhap Poniedziałek, 20 Lipca, 2020, 14:29
ielts essay introduction format http://essaywriterupk.com/ - essay introducing myself <a href="http://essaywriterupk.com/">what is essay</a> argumentative vs persuasive essay video
RichardNeupe Poniedziałek, 20 Lipca, 2020, 15:03
sat essay scoring guide
<a href="http://writemyessayzt.com/#">essay writer online</a>
how to write an essay in apa
<a href="http://writemyessayzt.com/">buy an essay cheap</a>
best essay writing service in usa
RichardNeupe Poniedziałek, 20 Lipca, 2020, 19:12
pte essay sample questions http://writemyessayzt.com/ - critical review essay thesis example <a href="http://writemyessayzt.com/">write my essay</a> apa format essay example paper
RichardNeupe Poniedziałek, 20 Lipca, 2020, 22:56
ielts general writing essay http://writemyessayzt.com/ - a level history essay plan template <a href="http://writemyessayzt.com/">buy cheap essay</a> sample essays for grad school admission
Cedricbex Wtorek, 21 Lipca, 2020, 12:06
ivy league personal essay examples http://essaywritercpl.com/ - fce essay writing examples <a href="http://essaywritercpl.com/">write good essay</a> top college essays samples
Cedricbex Wtorek, 21 Lipca, 2020, 14:13
ap language and comp argument essay http://essaywritercpl.com/ - college app essay prompts <a href="http://essaywritercpl.com/">write good essay</a> example of a sentence outline for an essay
Calvinenhap Wtorek, 21 Lipca, 2020, 15:07
fce essay question environment
<a href="http://essaywriterupk.com/#">type my essay</a>
college board colleges that require sat essay
<a href="http://essaywriterupk.com/">essay schreiben</a>
college life descriptive essay