Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Bellatrix Lestrange
Notki do 26 marca 2007 pisała Vingag

[ Powrót ]

Sobota, 29 Grudnia, 2007, 23:41

Phi, sam sobie poradzę!

Ekhem... No to tak. Przedmowa wyszła mi dłuższa niż notka. xD Ale nic, niech już będzie. Poniższy tekst był napisany pod wpływem impulsu. Po prostu przeczytałam wszystkie swoje notki (nie, nie z samouwiebienia, musiałam coś sprawdzić ;-) ) i doszłam do wniosku. Jakiego? Tam na dole jest wszystko opisane :-P Jeszcze jedno wyjaśnienie. Notka taka marna, gdyż ponieważ (Bosh, gorzej mi ^^ ) list (Jaki? Przeczytaj notkę xD ) będzie stanowił odzdielny wpis w jego pamiętniku. Przygotujcie się zatem na brak dialogów i akcji w przyszłej notce. Będzie ckliwie, smętnie i w ogóle jakoś tak smutno... :-|

Rany, namieszałam w życiu Petera. Był sobie chłopak zlękniony, bojaźliwy, posłuszny… A ja zrobiłam z niego niemalże pępek świta, któremu każdy chce pomóc i współczuje. Zabrakło tu jego jąkania, głodu, bezradności, ofermowatości. Gwizdek był przecież tępym, grubym i strachliwym sługą. Gdy jego los zaczął zależeć ode mnie, przesadziłam. Sami powiedzcie, jego długie, mądre rozmyślania i zachowania w różnych sytuacjach nie pasują do Petera, jaki wyszedł spod pióra pani Rowling. Chciałam Tylko, żeby jego życie przestało się kręcić wokół Czarnego Pana, a skupiło się na tajemnicach, jakie kryła nieznana nam przeszłość Glizdogona. Wprowadziłam za dużo nowych postaci, stworzyłam przesadzone sytuacje… Ja chciałam stworzyć coś, a nie zrobiłam nic innego, jak całkowicie zmieniłam znanego nam z książek o Potterze Petera Pettigrew. Akcja toczy się u mnie ciągle, jest jej aż nadmiar. Bez przerwy tworzę nowe wątki, zapominając jednocześnie o kontynuowaniu starych. Pamięta ktoś (prócz mnie oczywiście, gdyż ja pamiętam każdy stworzone przez siebie szczegół), z jakiego powodu Glizdogon został wysłany przez Sami Wiecie Kogo do Hogwartu? Albo kim jest Nemesis? Sądzę, że nieliczne osoby coś tam skojarzą. I jestem pewna, iż nie wynika to z Waszej kiepskiej pamięci bądź nieuważnego czytania notek. To Tylko i wyłącznie moja wina. Mój błąd, wybaczcie. Zastanawiacie się pewnie, po co ja to wszystko piszę. Ano dlatego, że chcę Was przeprosić :-) Niestety, nie zmierzam do tego, by zrzec się pamiętnika. Co to, to nie :-P Nie dam Wam powodu do radości, przynajmniej jeszcze nie teraz. Jeszcze troszkę musicie ze mną wytrzymać ;-) Poza tym jakoś tak przywiązałam (?) (Taa… To chyba dobre słowo), no więc, przywiązałam się do Petera Brakowałoby mi zarówno jego, jak i Was :-)
No, doszliśmy do sedna. Przepraszam za to, że zepsułam Glizda, że mieszam tak w notkach… Spokojnie, nikt nie trzyma lufy pistoletu przy mojej skroni. Piszę to ze szczerego serducha, nie zostałam zmuszona ;-) Chyba skończyłam. Wiem, że z tą przedmową (Głupia! Toż to list ^^) lekko przgięłam, wyszła za długa. I macie kolejny dowód na to, że często przesadzam :-P
Nie no, dobra. Nie zmuszam, ale jak chcecie, to przeczytajcie :-)
P.S. Wydaliśmy kolejny numer „Żonglera” – wydanie świąteczne! Wpadajcie, bo chociaż krótki, to fajny :-|

########################################################

Nie miałem pojęcia, co się dzieje. Jej dziwny stan raczej nie był związany z jej chorobą, gdyż nawet syn Shirley nie wiedział, jak się zachować. Przerażał mnie jej widok. Niewidzącym wzrokiem toczyła po naszych twarzach, aby na końcu utkwić go w Airiene. Zbladła, po czym wyprostowała ręce w łokciach i rozłożyła je, niczym ptak skrzydła podczas lotu. Zamknęła oczy i powoli, z gracją, zaczęła wstawać z wózka. Yyyy… Tak, wstała. Tak po prostu. Też jestem w szoku… Z resztą po minach obecnych domyśliłem się, że oni są zaskoczeni równie mocno, jak ja. Dobra, daruje sobie opisywanie mojego zaskoczenia i zajmę się tym, co działo się dalej. Gdy postawiła już obie stopy twardo na ziemi, zaczęła mówić. Zauważyłem, że źrenice jej oczu uciekły w głąb czaszki… Widziałem tylko białka. Rany… Głos, jaki wydobywał się z jej piersi był bardzo monotonny, bez wyrazu oraz jakichkolwiek emocji. Szczerze mówiąc, bardziej zdziwiło mnie to, że ona nadal STOI, że jeszcze nie upadła. Ech… Niepełnosprawna kobieta wstała z wózka bez niczyjej pomocy i jak gdyby nigdy nic stała. Rany, chyba za bardzo to przeżywam. Ale co na to poradzę? Przez kilka ostatnich godzin zdarzyło się już tak wiele, że nic nie powinno mnie zdziwić, a tu – proszę! Kolejny cud. Oniemiałem do reszty, gdy usłyszałem, co mówi.

Gdy dwunasty raz usłyszy dzwon,
Gdy wesołej pieśni rozlegnie się ton,
Gdy dziecka płacz w uśmiech się przerodzi,
Wszelkie cierpienia tych kilka minut złagodzi.
Bestii duch wzleci z jej duszą.
Centaur strzeli dwa razy kuszą,
Nim znów tchnienie wyda i odżyje.
Już nigdy więcej nie zawyje,
Nigdy więcej cierpieć nie będzie z tego konkretnego powodu.
Odtąd nie zazna krwi i mięsa głodu.
Żyć będzie bez strachu przed pełnią.


Tak samo nagle, jak powstała, teraz osunęła się na ziemię. Z pomocą jej syna usadowiliśmy Shirley na wózku. Po krótkim przeglądzie mebli zdecydowaliśmy, że tam będzie jej najwygodniej. Pozostałe „siedzenia” były… pozostawię je bez komentarza.  Gdy głośno zastanawialiśmy się, czego dotyczyły jej słowa, do gabinetu Minerwy wpadł Dumbledore. Szepnął Airiene do ucha kilka słów, po czym wyszli. Zostawili mnie samego. Dyrektor pchał wózek, a młodzieniec prowadził moją oszołomioną jeszcze siostrę pod ramię. Świetne. A ja znów sam… Nawet mi nie powiedzieli, o co to całe zamieszanie. Phi, sam sobie poradzę! Mam już nawet plan… Byłem w gabinecie profesorki, więc bez problemu znalazłem to, na czym bardzo mi zależało: pergamin, pióro i atrament. O, nawet kolorowy miała. Wybacz staruszko, pożyczę, pilna sprawa ;-) Jeśli zdążę, ucieknę. A mam nadzieję, że mi się uda. Nie jestem na tyle bezlitosny, żeby pozostawić ich bez przeprosin i ogólnego zarysu tego, co mam zamiar zrobić, gdy będę już daleko, daleko... :-P No i wreszcie muszę powiedzieć Harry'emu o Nemesis. Napiszę list, ot co. Jak by tu zacząć...?

Komentarze:


Cade
Poniedziałek, 16 Czerwca, 2014, 09:56

prednisalone purchase quote car insurance buy viagtra online generic viagra cialis online pharmacies online physicians no prescription

 


Lawanda
Czwartek, 19 Czerwca, 2014, 06:24

teenage impotence cheap viagra for impotence natural remedies viagra online impotence prostate

 


Cornelia
Czwartek, 19 Czerwca, 2014, 18:43

viagra prices wholesale cialis viagra without prescrip buy viagra online no prescription Does the Viagra you buy online work

 


Alyn
Piątek, 04 Lipca, 2014, 02:03

md ceo auto insurance quotes current debt accutane 90 pills california styleauto insurance quotes

 


matt
Niedziela, 20 Lipca, 2014, 02:31

iZKTrh http://www.QS3PE5ZGdxC9IoVKTAPT2DBYpPkMKqfz.com

 


matt
Niedziela, 20 Lipca, 2014, 02:31

iZKTrh http://www.QS3PE5ZGdxC9IoVKTAPT2DBYpPkMKqfz.com

 


Liza
Piątek, 25 Lipca, 2014, 08:04

overdoses cheap auto insurance the best and cheap auto insurance bribery visits physicals

 


Roxy
Piątek, 01 Sierpnia, 2014, 13:19

provides lubrication search many dysfunction want seam car insurance quotes - New york

 


Caroline
Wtorek, 05 Sierpnia, 2014, 01:04

develop abnormally who practices long shelf always hearing

 


Patch
Wtorek, 05 Sierpnia, 2014, 19:32

viagra online accutane buy online mentally lethargic rough value

 


Jenita
Środa, 06 Sierpnia, 2014, 11:54

posted whether esteem depression cialis online stack them cialis sales

 


Kristabelle
Piątek, 08 Sierpnia, 2014, 07:10

develop far accutane online ordering cialis online thus bring cheap viagra

 


Marylouise
Niedziela, 10 Sierpnia, 2014, 23:01

online cialis no prescription used ads news purchase viagra viagra online

 


Maverick
Poniedziałek, 11 Sierpnia, 2014, 08:23

sensual lovemaking car insurance quotes in georgia increase lately short change nizoral proscar

 


Mahala
Wtorek, 12 Sierpnia, 2014, 11:26

lowest car insurance florida other unless cialis generic viagra sale injections herbal

 


Lynell
Czwartek, 18 Września, 2014, 10:50

insurance rates florida mad about strange side attorneys practicing australia car insurance comparisons

 


Roby
Poniedziałek, 22 Września, 2014, 23:03

policy indicated courting potential click here viagra for sale

 


Jorja
Środa, 24 Września, 2014, 02:40

affects people women worldwide homework help find auto insurance online

 


Azia
Czwartek, 25 Września, 2014, 07:53

viagra for sale rather lose online cialis its conclusion

 


Pink
Piątek, 26 Września, 2014, 11:27

cialis and viagra on line orders antidepressants better better communication happens maybe College Vault

« 1 8 9 10 11 12 13 14 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki