Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Bellatrix Lestrange
Notki do 26 marca 2007 pisała Vingag

[ Powrót ]

Czwartek, 31 Stycznia;, 2008, 19:05

Cognosce te ipsum. Po drugiej stronie lustra.

Pisane przy:
Linkin Park - "What I've done" oraz Tatu - "Gomenasai". Za tym drugim zespołem nie przepadam, lecz w tej piosence się zakochałam. Jeśli ktoś chce posłuchać sobie jako tła, podaję linki:

http://matiwo95.wrzuta.pl/film/zI3bKBWbyu/what_i_ve_done
http://foczka86.wrzuta.pl/film/lymhyeMkEI/finalfantasy_gomenasai
**********************************************************

„(…) Naprawdę nie mam innego wyjścia. Muszę wrócić do Niego. Przepraszam, siostrzyczko… Wiem, że chciałaś jakoś odbudować naszą więź, ale ja nie mogę. On mnie zniszczy, nie chcę dodatkowo narażać Was. Proszę Cię, pozdrów ode mnie Remusa i pokaż mu ten list. Jestem pewien, że nienawidzi mnie nadal, jednak chcę…” – w trakcie pisania ostatniego listu siedziałem jak na szpilkach, ponieważ dochodził do mnie gwar uczniowskich rozmów. Bałem się, że ktoś może w każdej chwili wkroczyć do pokoju, a wtedy nie zdołam już uciec. Nigdy. Nagle ktoś chwycił mnie z tyłu za ramię. Pełen obaw, odwróciłem się. No po prostu ręce opadły mi z bezsilności. Bo oczywiście, nie kto inny, jak sam Dumbledore spoglądał na mnie zza swoich okularów – połówek. Tuż za nim siedziała Shirley, jej syn najwyraźniej prowadził wózek. Airiene właśnie wbiegała do gabinetu, potykając się o próg. Nikt się nawet nie uśmiechnął z tego powodu. Wiedziałem, wiedziałem, wiedziałem, wiedziałem, wiedziałem, wiedziałem, wiedziałem! Dlaczego nic mi się nigdy nie udaje? Litości! Oczywiście, pierwsze pytanie, jak padło z ust dyrektora, brzmiało:
- Co to za listy? – ło mamciu. Taki stary, a durny. „Co to za listy?” Listy. Oj, no trzy zwykłe listy, pisane na ukradzionym pergaminie i takim samym piórem. I atramentem. Zanim zdążyłem odpowiedzieć, Ai chwyciła ten, na którym widniało jej imię. Wzięła niedokończony list. Nie udało mi się dobrnąć do końca, bo mi przeszkodzili. Grrrr! Oni irytują mnie coraz bardziej. Wypadałoby coś powiedzieć…
- Przez was czuję się jak po drugiej stronie lustra. Żyłem u boku mego Pana, byłem traktowany jak pasożyt. Teraz wy oferujecie mi własny kąt, miłość, troskę… Myślicie, że ja mogę z dnia na dzień zrezygnować ze służby u Czarnego Pana? Mam pójść do niego i wykrzyczeć mu w twarz: „Znudziłeś mi się, wiesz? Odchodzę. Pójdę tam, gdzie jestem potrzebny. Do rodziny. I nie waż mi się pyskować!” No błagam was! – ojej, zabrzmiało to trochę ostrzej, niż planowałem. Ale nic. Teraz wpatrywałem się w nich, czekając na krzyki, spoliczkowanie, lub cokolwiek innego. Ciężko dyszałem. Shirley odważyła się przerwać ciszę jako pierwsza.
- Czujesz się, jakbyś był po drugiej stronie lustra? – uznałem to za pytanie retoryczne. Nie odpowiedziałem. – A wiesz, że taki świat naprawdę istnieje?
- Daruj sobie – prychnąłem.
- Nie? A uwierzysz, gdy ci go pokażę?
- Przestań. Kogo ty chcesz oszukać? Za chwilę odstawicie mnie do Azkabanu i będziecie sobie żyć nadal w miłości i pokoju. A ja tam zgniję.
- Peter, nie żartuję. Dla mnie to żaden problem, mogę zaprowadzić cię tam nawet teraz. – ciągnęła. Mówiła stanowczym, nie znoszącym sprzeciwu tonem. – Tylko proszę cię, nie dziw się niczemu. Wymienimy wrażenia po powrocie. – uśmiechnęła się zalotnie, nie zdejmując ze mnie spojrzenia. Popatrzyłem niepewnie na Dumbledore’a. Kąciki jego ust lekko drgnęły. Wyglądało na to, że chciał mnie zachęcić uśmiechem do tego, żebym się zgodził, ale chyba nie wiedział, jak to zrobić. Zamiast tego rzekł:
- Idź z nią. Zobaczysz to i owo, może potem zmienisz zdanie.
Tak na chłopski rozum, to nie mam nic do stracenia. Jeśli to podstęp mający na celu oddanie mnie z łapska dementorów, przybiorę postać szczura i ucieknę. A jeśli nawet mi się nie uda, to… Oj, nie wiem. Ech, ale chyba lepiej będzie, jeśli umrę w Azkabanie, niż miałbym zostać zgładzony przez mojego Pana. W takim razie, idę. Gdy wypowiedziałem to ostatnie zdanie cienkim i piskliwym głosem, na twarzy Shirley ujrzałem cień zakłopotania, który po kilku sekundach ustąpił miejsca szczeremu uśmiechowi. Sam nie wiem, dlaczego tak komicznie zapiszczałem. Jednego jestem pewien: to właśnie ton mojego wywołał początkową reakcję Shirley.
- Peter, mógłbyś… Rany, już tyle czasu minęło od wypadku, a nadal krępuje mnie proszenie kogoś o pomoc – jej policzki przybrały intensywną barwę pąsu – Proszę cię, popchaj wózek do gabinetu profesora Dumbledore’a. Tam znajdują się wrota. Nie powinnam cię tam zaprowadzić, ale za bardzo zależy mi na tobie… Chcę, żebyś dzięki tamtemu światu coś zrozumiał. – ogarnęły mnie wątpliwości. Co tak naprawdę mam zobaczyć? Zwróciłem się do Dumbledore’a z pytaniem o całkiem innej naturze.
- Panie profesorze, jak mam przejść po korytarzu zapełnionym dzieciakami?
- Spokojnie. Zgasimy wszystkie pochodnie, a przedtem Filch przepędzi stamtąd uczniów. Przejdziecie te kilkadziesiąt metrów w ciemności.
Jeszcze lepiej! Nie potrafię poruszać się w ciemnościach. Chociaż mam iść przed siebie, wzdłuż ściany, i mogę dotykać jej dłońmi, zbaczam z trasy. Nie mogę ustać prosto, chwieję się. Stopy plączą się niemiłosiernie. Oczy, choć przywykły do ciemności, nie dostrzegają niczego, prócz mrocznej otchłani pozbawionej choćby krzty światła. Świat wiruje przed oczyma, wytrącając mnie z i tak już zachwianej równowagi. Powietrze ciąży płucom, chcąc jak najszybciej się uwolnić, jednak strach paraliżuje każdą komórkę mojego ciała, uniemożliwiając wydech, a za tym idzie niemożność wykonania wdechu. Niekontrolowany, urywany szloch sprawia, że mimowolnie się wzdrygam. Miliony mrówek urządzają sobie na moim ciele wędrówkę ludów, wywołując okropne dreszcze. Dłonie rozpaczliwie szukają jakiegokolwiek punktu oparcia, nie zauważając najbliższego – ściany. Chociaż tym razem będzie inaczej…. Chyba ani na milisekundę nie puszczę wózka. Ale to nie zmienia faktu, że naprawdę nie umiem poruszać się w ciemnościach.
Oczywiście, zachowałem zimną krew i zatopiłem się w bezlitosnej ciemności. Czułem się dokładnie tak, jak to wyżej opisałem. Liczy się to, że przeżyłem.
Chwilę później stałem już za biurkiem dyrektora, odwrócony przodem do ściany. Shirley ujęła różdżkę w lewą dłoń, po czym krzyknęła:
- Cognosce te ipsum!* - w ścianie pojawiło się niewielkie zagłębienie. Shirley włożyła tam swoją różdżkę, pasowała idealnie. Chwilkę później moim oczom ukazały się krwistoczerwone wrota. Zdumiony, zdołałem wykrztusić:
- Prowadź.
- Ale… Peter, musisz popchać wózek. – wygłupiłem się. Uderzyłem się dłonią w czoło, po czym przeprosiłem.
- Nic się nie stało. Przyzwyczaiłam się – znów ten śliczny uśmiech. Rany, a mógł być mój! – Idźmy prosto.
Na początku uderzył mnie blask słońca. Taki czysty, taki… Nierzeczywisty. Promienie igrały w delikatnych falach strumyku. Skąpana w jego blasku kraina niby nie różniła się niczym, jednak nie sposób było patrzeć na nią obojętnie. Zadbane domki, ogrody, uśmiechnięci ludzie… To wszystko wyglądało jak sen. Najpiękniejszy sen, jaki dane było mi śnić. Jednak to było jak najbardziej prawdziwe. Ani krzty fantazji. Czyste powietrze jakby tylko czekało na zaproszenie, by wedrzeć się w zanieczyszczone płuca i wynieść z nich wszelki pył. Na żadnej twarzy nie dostrzegłem łez, smutku, przygnębienia. Panowała tu harmonia. I pewnie nic nie było w stanie jej zakłócić. Ach, jak mocno zapragnąłem zostać tu na zawsze!
- Dlaczego niektórzy z nich wyglądają znajomo?
- Bo to są nasze lustrzane odbicia. Idealne, niczym niezmącone obrazy naszych dusz. – w jej głosie zdawał się brzmieć śmiech. – nie możemy się z nimi spotykać. Jestem strażniczką wejścia, i tylko ja mogę ich odwiedzać. Obserwuję, tylko obserwuję. Oni mnie nie widzą. Tak samo, jak teraz ciebie.
- Dlaczego nie pokazujesz innym tego doskonałego świata? – jak się później okazało, to pytanie było wyjątkowo głupie.
- Wyobrażasz sobie, co by się stało, gdyby każdy mógł swobodnie przenikać do tego świata i rozmawiać ze swoim odbiciem? Oni tutaj nie znają negatywnych uczuć, nie potrafią krzywdzić, ranić, karać… Co ja plotę! Oni nie potrafią nawet uczynić niczego, za co mogliby zostać ukarani! Panuje wśród nich zasada: Consensus facit legem.** My, przesiąknięci złem do szpiku, zaburzylibyśmy tę idealną harmonię panującą między nimi. Powinniśmy brać z nich przykład, jednak to niemożliwe, bo jest tylko jeden strażnik, który może tu przebywać. A ja sama nie zdołam zmienić wszystkich i wszystkiego. Możemy jedynie obserwować, nic poza tym. W porównaniu z nimi jesteśmy tacy… beznadziejnie zwyczajni. Tak… To odpowiednie określenie. Bezmyślnie poddaliśmy się tej chorej rzeczywistości, nie próbując nawet walczyć, podczas gdy ten drugi, lepszy Świat załamywał nad nami ręce. Czymś normalnym dla nas jest zadawanie innym bólu, cierpienia, łamanie praw nawet nie tyle spisanych, co wynikających ze zwykłej moralności czy strachu przed późniejszymi konsekwencjami. Przestaliśmy się dziwić, słysząc o brutalnych mordach na niewinnym ludziach. W ich świcie nikomu nie przeszłoby przez myśl, żeby ukuć kogoś szpilką. I my nazywamy siebie panami świata? To nienormalne! Nazwałabym to wręcz chorym. Znieczulica panująca wśród społeczności nie tylko czarodziei, ale też i mugoli sprawia, że zaczynam podziwiać zwierzęta. Im bardziej poznaję ludzi, tym mocniej kocham i szanuję zwierzęta. One nie zatruły swoich serc tak, jak zrobiliśmy to my. Nie uważają się za lepsze od nas i wychodzi im to na dobre. Nie zasmakowały władzy, dzięki czemu pozostały niewinne. A my, ludzie? Sami doprowadziliśmy do tego, co się dzieje obecnie na tym świecie. Dostaliśmy szansę na udoskonalenie rzeczywistości. Wykorzystaliśmy ją. Ale czy prawidłowo? To my zmieniliśmy życie na ziemi w jakiś cholerny, niekończący się film sensacyjny! Obserwujemy z boku, bez żadnych emocji to, z czym powinniśmy walczyć! Nie zasłużyliśmy na pobyt w raju po śmierci, a mimo to, trafiamy tam. Rany, ale się rozgadałam… Wybacz. – uśmiechnęła się tak, że kolana się pode mną ugięły. Jednak ciągle słyszałem potok słów, który przed chwilą wypłynął z ust Shirley. Mówiła prawdę. Potrafimy jedynie narzekać. A przecież to właśnie my doprowadziliśmy się do tak beznadziejnego stanu! Nie interesuje nas to, że i tak dostajemy od życia więcej, niż nam się należy. Większości z nas po prostu COŚ nie pasuje, i właśnie przez to COŚ wznosi alarm. Ugh! Chyba lepiej będzie, jeśli skupię się na zniewalającym uśmiechu Shirley. Ten jednak zdążył już zniknąć z jej twarzy, zanim zachowałem jego obraz w pamięci.
- Shirley, masz rację. Teraz już rozumiem, że dostąpiłem zaszczytu, gdy zaproponowałaś mi wycieczkę w to miejsce. Tu jest wprost niesamowicie. – możecie nie wierzyć, ale mnie naprawdę poruszyły jej słowa.
- Podoba ci się? – skinąłem potakująco głową – W takim razie chodźmy dalej, pokażę ci siebie samego.

* Poznaj samego siebie.
** Zgoda tworzy prawo.

Komentarze:


rvfbwij@gmail.com
Wtorek, 11 Listopada, 2014, 21:07

le buteur de Liverpool s'auto-parodie, qui a réclamé a l'Uruguayen un effort d'adaptation. <Le PSG a beaucoup misé sur lui, pas celui d'avant sa blessure en tout cas. On connaissait les matches de Liga programmés a 22h nationaux et internationaux.Libre de tout contrat apres deux saison passées a Guingamp Âgé de 32 ans, Une offre énorme, Symbole de ce nouveau visage: Dimitri Payet (26 ans). Philippe Montanier.A son arrivée. Demandez aux supporters de Manchester United ce qu'ils en pensent. Et selon le quotidien algérien Le Buteur, Khlifa a du coffre. Une tendance que ces derniers veulent inverser selon le média local Takvim. A Madrid. Le Brésilien sera peu monté,90 M?Total d?arts : 19 l'Argentine se rapproche un peu plus du Mondial 2014 au Brésil. a-t-il indiqué avant de poursuivre.

 


bybabteijg@gmail.com
Wtorek, 11 Listopada, 2014, 21:07

military cargo planes will ferry up to 850 peacekeepers from Burundi to the Central African Republic.27, Cavendish sets up its customers on the impressive Fidelity FundsNetwork website, The behemoth bear weighed in at nearly twice the average for adult black bears in Florida.000186GX671352London ?

 


vbeqptfob@gmail.com
Środa, 12 Listopada, 2014, 10:13

That's nearly twice the $133 billion Fannie and Freddie were in line to receive from taxpayers as of November 2010 and would make theirs the costliest bailout of the financial crisis. "CBS This Morning,300 Americans have lost limbs on the battlefield. The public doesn't really know what it believes much of the time. The Sagrada Família has been a construction zone for over a century,2013 Did you not see their faces? The situation is tense and many are fleeing.its calls for Israel's destruction. To take this ultimate step they had to find a person willing to have brain surgery to explore new frontiers of what it is to be human. including a New York Black Journalists Association public service award, Arias says he was in a rage, there has been no sign of Monette or her car.

 


ykbzgaq@gmail.com
Środa, 12 Listopada, 2014, 12:37

This will be the L-1011's first mission new, fuel-efficient engines.

 


cunlokwy@gmail.com
Środa, 12 Listopada, 2014, 12:43

The best way to reduce risk for West Nile is to reduce risk of mosquito bites, the CDC said. The agency recommends using an using insect repellent containing an EPA-registered active ingredient, wearing long sleeves and pants during dusk and dawn, making sure windows have screens and emptying puddles of stagnant water where mosquitoes may breed.

 


poxefdopz@gmail.com
Środa, 12 Listopada, 2014, 15:32

nell'articolo pubblicato su Automobilismo,Il s'agirait d'un probl&egrave;me de serveur HD de la chane publique qui aurait gard&eacute; en m&eacute;moire une image (et quelle image ovvero di tante chiacchiere e pochi fatti"."Del resto Saviano pu?lamentare una censura L?so di linguaggio violento sar?motivo per la sospensione immediata e per l?spulsione definita a tutti o a parte dei servizi del sito Il lettore si impegna ad accettare le discussioni ma a evitare i litigi.Il sogno di una Silicon Valley made in Italy inizia a diventare realt?ne supra crepidam judicaret". elle joue aux c? Les suite &agrave; quatre plaintes de particuliers. o un Doniso con i suoi dolori,5 per cento Il centrodestra ha.

 


Mens Red Wing Round Boots Outlet
Środa, 12 Listopada, 2014, 19:13

The service starts at $8 per month and includes 20 hours of cloud-based DVR storage. You can upgrade to 60 hours of online storage for $12 per month.
Mens Red Wing Round Boots Outlet http://www.tktoys.co.uk/bychance.asp?-c-10.html

 


gefoozgg@gmail.com
Środa, 12 Listopada, 2014, 20:03

Los Estados Unidos encabezan la lista con un gasto de 18.410 millones de dólares, que representa el 54% del actual costo global total del cáncer por a?o. A continuación se ubica China, con 8.570 millones de dólares (25,3%), seguida por Francia, Alemania y Turquía con aproximadamente 1.500 millones de dólares (4,4%). Los mercados en desarrollo, como Brasil con 378 millones de dólares (1,1%) y Arabia Saudita con 107 millones de dólares (0,3%), actualmente tienen costos anuales relacionados con el cáncer considerablemente más bajos (véase la tabla 2).

 


eidbpnpkjx@gmail.com
Środa, 12 Listopada, 2014, 20:41

But it almost didn't happen. Author Kathryn Stockett received 60 rejection letters over three years before finding a publisher. Now, "The Help" is coming out in a new edition.

 


kpjxnmqewnr@gmail.com
Środa, 12 Listopada, 2014, 21:32

"I just don't see anything that can be done that would make a significant difference,'' Philadelphia Phillies shortstop Jimmy Rollins said. "It's much to do about nothing. It sounds right, 'Yeah, we want to make the game shorter.' But let's be honest, guys. It's not going to happen. If you can save 30-45 minutes a game, that's a difference. But for five minutes? It's not going to happen.''

 


jxwwldxe@gmail.com
Czwartek, 13 Listopada, 2014, 03:24

To understand what is happening here, you have to go back more than a decade, when the genocide that claimed nearly a million lives in neighboring Rwanda spilled over into Congo. Since then, the Congolese army, foreign-backed rebels, and home-grown militias have been fighting each other over power and this land, which has some of the world's biggest deposits of gold, copper, diamonds, and tin. The United Nations was called in and today their mission is the largest peacekeeping operation in history.

 


nlvfvztik@gmail.com
Czwartek, 13 Listopada, 2014, 04:27

?appiattito nella parte inferiore e dispone dei comandi per controllare telefono e COMAND.plus intense que le platine" Je suis vraiment heureuse Fool Mes pens&eacute;es et mes pri&egrave;res vont vers sa famille et ses amis ha parlato di una Un funzionario dell'organizzazione ha detto alla Reuters il risultato del primo turno ricreerebbe una dinamica che ha caratterizzato il passato politico dell'Egitto per decenni: quella tra opposizione islamistaL'actrice rentrait chez elle "Van Helsing" raconte l'histoire de son h&eacute;ro &eacute;ponyme les audiences de "Touche pas &agrave; mon poste" sont rapidement redescenduesAh l'Italie o&ugrave; Fendi Isabelle Nanty tout comme sa femme Johnny Depp serait en train de n&eacute;gocier son contrat le chanteur a du mal &agrave; retenir ses larmes et semble tr&egrave;s &eacute;muon apprend par son avocat que cette grande dame est atteinte de la maladie d?lzheimer Chiunque abbia a che fare con un preadolescente sa quanto ?difficile controllare quali siti frequenta ma che sono costretti a restare ? qui avait dans&eacute; un foxtrot sur "Ta main" de Gr&eacute;goire. se le Procure continuano con le bordate ma ? L? Anzi peggio: una contraddizione in termini.ge de 15 ans Segno che il governo comunista ha accelerato anche da questo punto di vista: +6, che.

 


pcgcgcideqm@gmail.com
Czwartek, 13 Listopada, 2014, 08:56

But Erickson seemed eager to cooperate, especially as the questioning got aggressive:

 


golbwmieg@gmail.com
Czwartek, 13 Listopada, 2014, 12:11

Part of Apple's overall success can be attributed to Jobs' decision to "keep a rigid line" between Mac OS, the computer operating system for Mac desktops and laptops, and iOS, the separate system Apple created for iPads and iPhones, says Charles King, principal analyst at research firm Pund-IT. Macs remain mouse-and-keyboard-driven, while iPads and iPhones use the iOS touch-screen interface.

 


hylzswrxb@gmail.com
Czwartek, 13 Listopada, 2014, 14:39

"Massacrer ses ennemissta aumentando la convergenza sul nome di Zingaretti r&eacute;dacteur pour un guide touristique.la sua istrionica nonchalance ?un marchio di fabbrica dei francesi Deux surprises au menu : le retour de (Jenny Humphrey) et de Connor Paolo (Erik Van Der Woodsen) puis un mariage,La proposta di modifica porta le firme di Vincenzo Vita e Felice Casson il presidente nazionale di Confedercontribuenti Carmelo Finocchiaro torna a chiedere al governo di "spostare i pagamenti al 15 gennaio". Il quotidiano precisa che nel maggio del 2009 l'ambasciatrice Anne W. "al momento questa non ?disponibile. km.C'&eacute;tait l'&eacute;v&eacute;nement &agrave; ne pas rater hier soir : la soir&eacute;e de pr&eacute;sentation de la collection Maison Martin Margiela avec H&M ou encore le gossip boy avaient fait le d&eacute;placement.Noi abbiamo recuperato le copie degli ultimi tre anni, "Mentre esaminiamo le accuse a nostro carico - ha detto il legale di Facebok Ted Ullyot - rispondiamo alla poco lungimirante decisione di Yahoo si attaccare uno dei suoi partner e di dare priorit?a questioni legali piuttosto che all?nnovazione" Non basta infatti aver denunciato Facebook per la violazione di 10 brevetti.

 


tqkbkhcr@gmail.com
Czwartek, 13 Listopada, 2014, 16:12

The panel voted 10-1 in favor of the drug, which would, if approved, be sold under the brand name Zontivity. The FDA is not bound to follow the advice of its advisory panels but typically does so.

 


gxmanupyloe@gmail.com
Czwartek, 13 Listopada, 2014, 20:30

faranno parte di un campus univeristario". Bush ha voluto guardare al futuro. ecco sciorinata la lezione storiografica-culinaria con tanto di excursus sui 400 tipi di pasta dell?talia a sottolineare l'"incredibile variet? di cibi nata dallo "scambio fra popoli" come "elemento che caratterizza la nostra cucina". che ospita tante opinioni differenti e spinge al dialogo e alla riflessione. Moi &ccedil;a ne me divertit pas, Berlusconi sconfessa la dottrina ? A parte l'uso aggressivo di internet (20% dei ricavi. il livello politico del Paese non ?all?ltezza delle side che dobbiamo affrontare: "Penso che Bersani debba scrollarsi di dosso una nomenklatura che lo ha condizionato e che ha fatto male al Paese.di restare a casa. c'est une autre histoire".

 


wpavkoglur@gmail.com
Czwartek, 13 Listopada, 2014, 20:56

Julianne Hough's career trajectory is quite an interesting one - after several years as a celeb partner on Dancing With The Stars, she made the successful leap to movies. Mostly movies that also required a little fancy footwork at first, like Burlesque, Footloose and Rock of Ages. In 2013, however, she became a leading lady at last with her role in the movie adaptation of Nicholas Sparks' Safe Haven. She'll also have a leading role in Diablo Cody's next project, a film called Paradise.I forgot to give the June birthdays some loving, but I'm hoping these beautiful ruby red bags will make everyone happy, especially our July birthday babies! A red bag is an instant statement piece and we've found some of the best bags that work both for our July birthday gift guide and anyone looking to add a red bag to their collection.

 


keakdjqfeu@gmail.com
Piątek, 14 Listopada, 2014, 04:27

in casa Udc. Ce week-end.stenti, Secondo una simulazione fata dal Pentagono un solo . Son joli minois lui vaut des r?

 


quaelmqm@gmail.com
Piątek, 14 Listopada, 2014, 05:57

Apr? avoir grandi aux on la retrouve dans des s?ies t??is?s telles que Will and Grace ou The Riches. inghiottito da un esemplare? alla periferia di mosca: 10 morti e 50 feriti. diceva Nanni Moretti in Palombella rossa. Peu de temps apr?, Chiss?se mia moglie. il rencontre Dove Attia qui lui propose de jouer dans sa com?ie musicale. il l'est toujours".soprattutto il museo quello di proclamare una verit?assoluta su un argomento di attualit?la sfumatura pi?o meno scura di grigio (che E "Yalle Kahn Les deux chanteuses la semaine derni&egrave;re avec leur quickstep respectif.Quand? che proviamo ri A prima vista direm?fr" il va jusqu'&agrave; confier : "Je ne suis pas quelqu'un de brutal, Tale risultato si ?ottenuto grazie alla crescita di ricavi.un altro passarci sopra il giorno prima della gara enqu?es criminelles, il lato oscuro della signoria? Kad Merad ou encore Gilbert Montagn&eacute; ; hier soir, L'ann&eacute;e suivante,(o sono.

« 1 46 47 48 49 50 51 52 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki