Harry Potter .org.pl - Magiczny Portal literatury młodzieżowej.

Startuj z nami • Napisz do nas • Dodaj do ulubionych

Strona Główna

Archiwum newsów

Gazeta Magiczna

O stronie

Redakcja

Strona

O książkach

O autorce

Tom 6

Tom 5

O tłumaczu

Okładki

Chatka Hagrida

Streszczenia

Postacie

Gabinet
Dumbledora

Kącik Hermiony

Kącik Fleur

Kącik Ginny

Kącik Luny

Kącik Cedrika

Kącik Lockharta

Kącik Skeeter

Kącik Parvati

Księgi Magii

Książki

Hogwart

Ministerstwo Magi

Magiczne Miejsca

Księga Huncwotów

Zakon Feniksa

Słownik HP

Bestiarium HP

Zielarstwo

Eliksiry

Lochy Hogwartu

Kuchnia Hogwartu

Transmutacje

OPCM

Quidditch

Różdżki

Wmigurok

Terminy (STM)

Magiczny Świat

Biografie

Obrazki

Screeny

Fotomontaże

Śmieszne

Okładki

Profesorowie

Obsługa

Pierwszy Film

Drugi Film

Fan Art

J.K. Rowling

Dan Radcliffe

Emma Watson

Rupert Grint

Duety i więcej!

Alan Rickman

Sean Biggerstaff

Tom Felton

Galeria

Strona JKR

Download

Gry

DVD

Audiobook

Tapety

Multimedia

Fan Klub

Fan Art

Fan Fiction

Hyde Park

Felietony

Horoskopy

Strefa TCG

Gadżety

Śmieszne

Fan Quiz

Biorytmy

Antypotteria

Fani

Wywiady

Artykuły o HP

Pierwszy Film

Drugi Film

Trzeci Film

Czwarty Film

Piąty Film

Media

Seti@Home

LSM

Kalendarium

Forum

Czat

Linki

Inne

Pamiętnikiem opiekuje się Bellatrix Lestrange
Notki do 26 marca 2007 pisała Vingag

[ Powr�t ]

Czwartek, 31 Stycznia;, 2008, 19:05

Cognosce te ipsum. Po drugiej stronie lustra.

Pisane przy:
Linkin Park - "What I've done" oraz Tatu - "Gomenasai". Za tym drugim zespo�em nie przepadam, lecz w tej piosence si� zakocha�am. Je�li kto� chce pos�ucha� sobie jako t�a, podaj� linki:
http://matiwo95.wrzuta.pl/film/zI3bKBWbyu/what_i_ve_done
http://foczka86.wrzuta.pl/film/lymhyeMkEI/finalfantasy_gomenasai
**********************************************************

„(…) Naprawd� nie mam innego wyj�cia. Musz� wr�ci� do Niego. Przepraszam, siostrzyczko… Wiem, �e chcia�a� jako� odbudowa� nasz� wi�, ale ja nie mog�. On mnie zniszczy, nie chc� dodatkowo nara�a� Was. Prosz� Ci�, pozdr�w ode mnie Remusa i poka� mu ten list. Jestem pewien, �e nienawidzi mnie nadal, jednak chc�…” – w trakcie pisania ostatniego listu siedzia�em jak na szpilkach, poniewa� dochodzi� do mnie gwar uczniowskich rozm�w. Ba�em si�, �e kto� mo�e w ka�dej chwili wkroczy� do pokoju, a wtedy nie zdo�am ju� uciec. Nigdy. Nagle kto� chwyci� mnie z ty�u za rami�. Pe�en obaw, odwr�ci�em si�. No po prostu r�ce opad�y mi z bezsilno�ci. Bo oczywi�cie, nie kto inny, jak sam Dumbledore spogl�da� na mnie zza swoich okular�w – po��wek. Tu� za nim siedzia�a Shirley, jej syn najwyra�niej prowadzi� w�zek. Airiene w�a�nie wbiega�a do gabinetu, potykaj�c si� o pr�g. Nikt si� nawet nie u�miechn�� z tego powodu. Wiedzia�em, wiedzia�em, wiedzia�em, wiedzia�em, wiedzia�em, wiedzia�em, wiedzia�em! Dlaczego nic mi si� nigdy nie udaje? Lito�ci! Oczywi�cie, pierwsze pytanie, jak pad�o z ust dyrektora, brzmia�o:
- Co to za listy? – �o mamciu. Taki stary, a durny. „Co to za listy?” Listy. Oj, no trzy zwyk�e listy, pisane na ukradzionym pergaminie i takim samym pi�rem. I atramentem. Zanim zd��y�em odpowiedzie�, Ai chwyci�a ten, na kt�rym widnia�o jej imi�. Wzi�a niedoko�czony list. Nie uda�o mi si� dobrn�� do ko�ca, bo mi przeszkodzili. Grrrr! Oni irytuj� mnie coraz bardziej. Wypada�oby co� powiedzie�…
- Przez was czuj� si� jak po drugiej stronie lustra. �y�em u boku mego Pana, by�em traktowany jak paso�yt. Teraz wy oferujecie mi w�asny k�t, mi�o��, trosk�… My�licie, �e ja mog� z dnia na dzie� zrezygnowa� ze s�u�by u Czarnego Pana? Mam p�j�� do niego i wykrzycze� mu w twarz: „Znudzi�e� mi si�, wiesz? Odchodz�. P�jd� tam, gdzie jestem potrzebny. Do rodziny. I nie wa� mi si� pyskowa�!” No b�agam was! – ojej, zabrzmia�o to troch� ostrzej, ni� planowa�em. Ale nic. Teraz wpatrywa�em si� w nich, czekaj�c na krzyki, spoliczkowanie, lub cokolwiek innego. Ci�ko dysza�em. Shirley odwa�y�a si� przerwa� cisz� jako pierwsza.
- Czujesz si�, jakby� by� po drugiej stronie lustra? – uzna�em to za pytanie retoryczne. Nie odpowiedzia�em. – A wiesz, �e taki �wiat naprawd� istnieje?
- Daruj sobie – prychn��em.
- Nie? A uwierzysz, gdy ci go poka��?
- Przesta�. Kogo ty chcesz oszuka�? Za chwil� odstawicie mnie do Azkabanu i b�dziecie sobie �y� nadal w mi�o�ci i pokoju. A ja tam zgnij�.
- Peter, nie �artuj�. Dla mnie to �aden problem, mog� zaprowadzi� ci� tam nawet teraz. – ci�gn�a. M�wi�a stanowczym, nie znosz�cym sprzeciwu tonem. – Tylko prosz� ci�, nie dziw si� niczemu. Wymienimy wra�enia po powrocie. – u�miechn�a si� zalotnie, nie zdejmuj�c ze mnie spojrzenia. Popatrzy�em niepewnie na Dumbledore’a. K�ciki jego ust lekko drgn�y. Wygl�da�o na to, �e chcia� mnie zach�ci� u�miechem do tego, �ebym si� zgodzi�, ale chyba nie wiedzia�, jak to zrobi�. Zamiast tego rzek�:
- Id� z ni�. Zobaczysz to i owo, mo�e potem zmienisz zdanie.
Tak na ch�opski rozum, to nie mam nic do stracenia. Je�li to podst�p maj�cy na celu oddanie mnie z �apska dementor�w, przybior� posta� szczura i uciekn�. A je�li nawet mi si� nie uda, to… Oj, nie wiem. Ech, ale chyba lepiej b�dzie, je�li umr� w Azkabanie, ni� mia�bym zosta� zg�adzony przez mojego Pana. W takim razie, id�. Gdy wypowiedzia�em to ostatnie zdanie cienkim i piskliwym g�osem, na twarzy Shirley ujrza�em cie� zak�opotania, kt�ry po kilku sekundach ust�pi� miejsca szczeremu u�miechowi. Sam nie wiem, dlaczego tak komicznie zapiszcza�em. Jednego jestem pewien: to w�a�nie ton mojego wywo�a� pocz�tkow� reakcj� Shirley.
- Peter, m�g�by�… Rany, ju� tyle czasu min�o od wypadku, a nadal kr�puje mnie proszenie kogo� o pomoc – jej policzki przybra�y intensywn� barw� p�su – Prosz� ci�, popchaj w�zek do gabinetu profesora Dumbledore’a. Tam znajduj� si� wrota. Nie powinnam ci� tam zaprowadzi�, ale za bardzo zale�y mi na tobie… Chc�, �eby� dzi�ki tamtemu �wiatu co� zrozumia�. – ogarn�y mnie w�tpliwo�ci. Co tak naprawd� mam zobaczy�? Zwr�ci�em si� do Dumbledore’a z pytaniem o ca�kiem innej naturze.
- Panie profesorze, jak mam przej�� po korytarzu zape�nionym dzieciakami?
- Spokojnie. Zgasimy wszystkie pochodnie, a przedtem Filch przep�dzi stamt�d uczni�w. Przejdziecie te kilkadziesi�t metr�w w ciemno�ci.
Jeszcze lepiej! Nie potrafi� porusza� si� w ciemno�ciach. Chocia� mam i�� przed siebie, wzd�u� �ciany, i mog� dotyka� jej d�o�mi, zbaczam z trasy. Nie mog� usta� prosto, chwiej� si�. Stopy pl�cz� si� niemi�osiernie. Oczy, cho� przywyk�y do ciemno�ci, nie dostrzegaj� niczego, pr�cz mrocznej otch�ani pozbawionej cho�by krzty �wiat�a. �wiat wiruje przed oczyma, wytr�caj�c mnie z i tak ju� zachwianej r�wnowagi. Powietrze ci��y p�ucom, chc�c jak najszybciej si� uwolni�, jednak strach parali�uje ka�d� kom�rk� mojego cia�a, uniemo�liwiaj�c wydech, a za tym idzie niemo�no�� wykonania wdechu. Niekontrolowany, urywany szloch sprawia, �e mimowolnie si� wzdrygam. Miliony mr�wek urz�dzaj� sobie na moim ciele w�dr�wk� lud�w, wywo�uj�c okropne dreszcze. D�onie rozpaczliwie szukaj� jakiegokolwiek punktu oparcia, nie zauwa�aj�c najbli�szego – �ciany. Chocia� tym razem b�dzie inaczej…. Chyba ani na milisekund� nie puszcz� w�zka. Ale to nie zmienia faktu, �e naprawd� nie umiem porusza� si� w ciemno�ciach.
Oczywi�cie, zachowa�em zimn� krew i zatopi�em si� w bezlitosnej ciemno�ci. Czu�em si� dok�adnie tak, jak to wy�ej opisa�em. Liczy si� to, �e prze�y�em.
Chwil� p�niej sta�em ju� za biurkiem dyrektora, odwr�cony przodem do �ciany. Shirley uj�a r�d�k� w lew� d�o�, po czym krzykn�a:
- Cognosce te ipsum!* - w �cianie pojawi�o si� niewielkie zag��bienie. Shirley w�o�y�a tam swoj� r�d�k�, pasowa�a idealnie. Chwilk� p�niej moim oczom ukaza�y si� krwistoczerwone wrota. Zdumiony, zdo�a�em wykrztusi�:
- Prowad�.
- Ale… Peter, musisz popcha� w�zek. – wyg�upi�em si�. Uderzy�em si� d�oni� w czo�o, po czym przeprosi�em.
- Nic si� nie sta�o. Przyzwyczai�am si� – zn�w ten �liczny u�miech. Rany, a m�g� by� m�j! – Id�my prosto.
Na pocz�tku uderzy� mnie blask s�o�ca. Taki czysty, taki… Nierzeczywisty. Promienie igra�y w delikatnych falach strumyku. Sk�pana w jego blasku kraina niby nie r�ni�a si� niczym, jednak nie spos�b by�o patrze� na ni� oboj�tnie. Zadbane domki, ogrody, u�miechni�ci ludzie… To wszystko wygl�da�o jak sen. Najpi�kniejszy sen, jaki dane by�o mi �ni�. Jednak to by�o jak najbardziej prawdziwe. Ani krzty fantazji. Czyste powietrze jakby tylko czeka�o na zaproszenie, by wedrze� si� w zanieczyszczone p�uca i wynie�� z nich wszelki py�. Na �adnej twarzy nie dostrzeg�em �ez, smutku, przygn�bienia. Panowa�a tu harmonia. I pewnie nic nie by�o w stanie jej zak��ci�. Ach, jak mocno zapragn��em zosta� tu na zawsze!
- Dlaczego niekt�rzy z nich wygl�daj� znajomo?
- Bo to s� nasze lustrzane odbicia. Idealne, niczym niezm�cone obrazy naszych dusz. – w jej g�osie zdawa� si� brzmie� �miech. – nie mo�emy si� z nimi spotyka�. Jestem stra�niczk� wej�cia, i tylko ja mog� ich odwiedza�. Obserwuj�, tylko obserwuj�. Oni mnie nie widz�. Tak samo, jak teraz ciebie.
- Dlaczego nie pokazujesz innym tego doskona�ego �wiata? – jak si� p�niej okaza�o, to pytanie by�o wyj�tkowo g�upie.
- Wyobra�asz sobie, co by si� sta�o, gdyby ka�dy m�g� swobodnie przenika� do tego �wiata i rozmawia� ze swoim odbiciem? Oni tutaj nie znaj� negatywnych uczu�, nie potrafi� krzywdzi�, rani�, kara�… Co ja plot�! Oni nie potrafi� nawet uczyni� niczego, za co mogliby zosta� ukarani! Panuje w�r�d nich zasada: Consensus facit legem.** My, przesi�kni�ci z�em do szpiku, zaburzyliby�my t� idealn� harmoni� panuj�c� mi�dzy nimi. Powinni�my bra� z nich przyk�ad, jednak to niemo�liwe, bo jest tylko jeden stra�nik, kt�ry mo�e tu przebywa�. A ja sama nie zdo�am zmieni� wszystkich i wszystkiego. Mo�emy jedynie obserwowa�, nic poza tym. W por�wnaniu z nimi jeste�my tacy… beznadziejnie zwyczajni. Tak… To odpowiednie okre�lenie. Bezmy�lnie poddali�my si� tej chorej rzeczywisto�ci, nie pr�buj�c nawet walczy�, podczas gdy ten drugi, lepszy �wiat za�amywa� nad nami r�ce. Czym� normalnym dla nas jest zadawanie innym b�lu, cierpienia, �amanie praw nawet nie tyle spisanych, co wynikaj�cych ze zwyk�ej moralno�ci czy strachu przed p�niejszymi konsekwencjami. Przestali�my si� dziwi�, s�ysz�c o brutalnych mordach na niewinnym ludziach. W ich �wicie nikomu nie przesz�oby przez my�l, �eby uku� kogo� szpilk�. I my nazywamy siebie panami �wiata? To nienormalne! Nazwa�abym to wr�cz chorym. Znieczulica panuj�ca w�r�d spo�eczno�ci nie tylko czarodziei, ale te� i mugoli sprawia, �e zaczynam podziwia� zwierz�ta. Im bardziej poznaj� ludzi, tym mocniej kocham i szanuj� zwierz�ta. One nie zatru�y swoich serc tak, jak zrobili�my to my. Nie uwa�aj� si� za lepsze od nas i wychodzi im to na dobre. Nie zasmakowa�y w�adzy, dzi�ki czemu pozosta�y niewinne. A my, ludzie? Sami doprowadzili�my do tego, co si� dzieje obecnie na tym �wiecie. Dostali�my szans� na udoskonalenie rzeczywisto�ci. Wykorzystali�my j�. Ale czy prawid�owo? To my zmienili�my �ycie na ziemi w jaki� cholerny, nieko�cz�cy si� film sensacyjny! Obserwujemy z boku, bez �adnych emocji to, z czym powinni�my walczy�! Nie zas�u�yli�my na pobyt w raju po �mierci, a mimo to, trafiamy tam. Rany, ale si� rozgada�am… Wybacz. – u�miechn�a si� tak, �e kolana si� pode mn� ugi�y. Jednak ci�gle s�ysza�em potok s��w, kt�ry przed chwil� wyp�yn�� z ust Shirley. M�wi�a prawd�. Potrafimy jedynie narzeka�. A przecie� to w�a�nie my doprowadzili�my si� do tak beznadziejnego stanu! Nie interesuje nas to, �e i tak dostajemy od �ycia wi�cej, ni� nam si� nale�y. Wi�kszo�ci z nas po prostu CO� nie pasuje, i w�a�nie przez to CO� wznosi alarm. Ugh! Chyba lepiej b�dzie, je�li skupi� si� na zniewalaj�cym u�miechu Shirley. Ten jednak zd��y� ju� znikn�� z jej twarzy, zanim zachowa�em jego obraz w pami�ci.
- Shirley, masz racj�. Teraz ju� rozumiem, �e dost�pi�em zaszczytu, gdy zaproponowa�a� mi wycieczk� w to miejsce. Tu jest wprost niesamowicie. – mo�ecie nie wierzy�, ale mnie naprawd� poruszy�y jej s�owa.
- Podoba ci si�? – skin��em potakuj�co g�ow� – W takim razie chod�my dalej, poka�� ci siebie samego.

* Poznaj samego siebie.
** Zgoda tworzy prawo.

Komentarze:

Retro jordan 11 72-10 for sale
Środa, 02 Grudnia, 2015, 11:07

Fra 20. april tilbyr Oslo Brs ny dark pool funksjonalitet i handelssystemet.

jordan 11 for sale
Środa, 02 Grudnia, 2015, 23:24

Det har vinneren klart, og Christopher Adams gjorde det klart at han og hans team kun hadde brukt konkurranseobjektet, Nordahl Bruns gate 2 i Drammen, som et eksempel.

Retro jordan 11 72-10 for sale
Czwartek, 03 Grudnia, 2015, 00:27

Reaksjon ved pavist avvikende bakteriologisk prveresultat: Dersom en vannprve har et sa hyt innhold av termotolerante koliforme bakterier og/eller fekale streptokokker at vannet gis bedmmelsen ikke akseptabel vannkvalitet, eller at bakterieinnholdet viser en tydelig forringelse av vannkvaliteten i forhold til den normale vannkvaliteten pa badeplassen, br det omgaende tas nye prver, for a verifisere resultatet. Det br samtidig settes igang en kartlegging av arsaken til den observerte kvalitetsforringelsen. Dersom resultatet av tre pa hverandre flgende vannprver har kommet i kategorien "ikke akseptabel vannkvalitet", br midlertidig stengning av badeplassen vurderes. Badeplassen br ikke apnes fr forurensningskilden er lokalisert og stoppet, og tre pa hverandre flgende vannprver har vist at vannkvaliteten ligger innenfor god mindre god. Det br her bemerkes at prvetakingshyppigheten i et slikt tilfelle br kes i forhold til det som er angitt som minimumshyppighet slik at det ikke gar undig lang tid fr badeplassen kan apnes igjen. Dersom flo og fjre har vist seg a ha stor innvirkning pa vannkvaliteten br det spesielt etter en episode med darlig vannkvalitet taes hensyn til dette ved vurderingen slik at det blir tatt prver bade ved flo og fjre sj. gjennom massemedia og/eller via fast montert oppslagstavle pa badeplassen. Cercarie dermatitt (rde, myggstikkliknende, klende utslett, eventuelt med moderat feber, som kan vedvare over 1 uke).?Vansinnigt Vitamin D f�rbud

jordan 11 for sale
Czwartek, 03 Grudnia, 2015, 14:09

To the north of town is the Morro Strand State Beach which offers additional surfing possibilities and many locals with their dogs in a fairly open uncrowded setting. To the south of the town is Morro Bay State Park which includes an impressive public golf course set in pines on challenging hillsides with amazing views to the ocean and bay.

michael kors skor
Niedziela, 06 Grudnia, 2015, 09:29

I den lgger SR regeringen op til allerede ved nste arsskifte at afskaffe den sakaldte 'Danske Kvalitetsmodel', som sundhedsvsenet har efterlevet siden 2005. Modellen blev overdraget til danske sygehuse i 2009.

Michael Kors Vaskor
Poniedziałek, 21 Grudnia, 2015, 06:26

<strong><a href="http://www.myrtlegrandstrand.net/">Michael Kors Vaskor Rea</a></strong>

maarea
Czwartek, 24 Grudnia, 2015, 23:20

bracelet replique cartier love
Środa, 30 Grudnia, 2015, 13:22

#48 RTB. Since you don't care about race, can we expect you to move to Detroit, or South Africa, or, gasp, Zimbabwe? All are places where whites have lost power to blacks. Check the AR archives to see what it's like for the remaining whites.
bracelet replique cartier love http://www.clovejs.com/fr/

seo
Środa, 13 Stycznia;, 2016, 07:33

Hello Web Admin, I noticed that your On-Page SEO is is missing a few factors, for one you do not use all three H tags in your post, also I notice that you are not using bold or italics properly in your SEO optimization. On-Page SEO means more now than ever since the new Google update: Panda. No longer are backlinks and simply pinging or sending out a RSS feed the key to getting Google PageRank or Alexa Rankings, You now NEED On-Page SEO. So what is good On-Page SEO?First your keyword must appear in the title.Then it must appear in the URL.You have to optimize your keyword and make sure that it has a nice keyword density of 3-5% in your article with relevant LSI (Latent Semantic Indexing). Then you should spread all H1,H2,H3 tags in your article.Your Keyword should appear in your first paragraph and in the last sentence of the page. You should have relevant usage of Bold and italics of your keyword.There should be one internal link to a page on your blog and you should have one image with an alt tag that has your keyword....wait there's even more Now what if i told you there was a simple Wordpress plugin that does all the On-Page SEO, and automatically for you? That's right AUTOMATICALLY, just watch this 4minute video for more information at. <a href="http://www.SEORankingLinks.com">Seo Plugin</a>
seo http://www.SEORankingLinks.com/

imitation love bracelet
Piątek, 19 Lutego, 2016, 16:19

Soy muy gorda y tengo que tomar corticoides debido a una alergia, no los quiero tomar! Porque voy a engordar clml una ballena
imitation love bracelet http://www.braceletluxe.fr/

Barnypok
Poniedziałek, 02 Stycznia;, 2017, 08:18

p1O9IU http://www.FyLitCl7Pf7ojQdDUOLQOuaxTXbj5iNG.com

Barnypok
Poniedziałek, 02 Stycznia;, 2017, 08:18

p1O9IU http://www.FyLitCl7Pf7ojQdDUOLQOuaxTXbj5iNG.com

uydxrc@gmail.com
Sobota, 06 Stycznia;, 2018, 00:05

<a href="http://www.lynnhead.com/">lynnhead</a>, <a href="http://www.infoscel.com/">infoscel</a>,
tefkim http://www.tefkim.com/

edivplhy@gmail.com
Poniedziałek, 08 Stycznia;, 2018, 08:51

<a href="http://www.pairabiz.com/">pairabiz</a>, <a href="http://www.i-brandu.com/">i-brandu</a>,
rpmnight http://www.rpmnight.com/

mwqswulv@gmail.com
Poniedziałek, 08 Stycznia;, 2018, 15:56

<a href="http://www.rmbarber.com/">rmbarber</a>, <a href="http://www.gxoutlet.com/">gxoutlet</a>,
dlyts http://www.dlyts.com/

meonrve@gmail.com
Sobota, 13 Stycznia;, 2018, 08:31

<a href="http://www.pmupup.com/">pmupup</a>, <a href="http://www.ipmtoner.com/">ipmtoner</a>,
jordansportsneakers http://www.jordansportsneakers.com/

wvybpz@gmail.com
Niedziela, 21 Stycznia;, 2018, 10:34

<a href="http://www.shmdled.com/">shmdled</a>, <a href="http://www.dtyno.com/">dtyno</a>,
bigtimesneaker http://www.bigtimesneaker.com/

esokug@gmail.com
Czwartek, 25 Stycznia;, 2018, 19:08

<a href="http://www.mocotv.com/">mocotv</a>, <a href="http://www.i-freeb2b.com/">i-freeb2b</a>,

qtnszqkujd@gmail.com
Czwartek, 25 Stycznia;, 2018, 23:16

<a href="http://www.monnstar.com/">monnstar</a>, <a href="http://www.edmunz.com/">edmunz</a>,
jaywrenn http://www.jaywrenn.com/

zkknabehkn@gmail.com
Piątek, 26 Stycznia;, 2018, 10:47

<a href="http://www.meprausa.com/">meprausa</a>, <a href="http://www.gruschla.com/">gruschla</a>,
coolsneakers2012 http://www.coolsneakers2012.com/

« 1 82 83 84 85 86 87 88 »

| Script by Alex

Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids

Konkursy-archiwum

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON

Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj swï¿½j HOROSKOP!
Zakon Feniksa

Co sądzisz o o zakończeniu sagi?

Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!