Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Ann-Britt
Do 02.11.2008r. pamiętnikiem opiekowała się Katie Chang!

[ Powrót ]

Niedziela, 15 Listopada, 1998, 13:51

1. Romilda chce zmian.

Hurra, hurra!
Odgrzebałam z mojej starej poczty pierwszą notkę, tą, którą wysłałam do ZKP. Cieszmy się i radujmy się. Kolejne pójdą na raz, jak tylko komputer się naprawi.
Dziękuję Wam za cierpliwość i wsparcie.


***
Dlaczego piszę? Bo życie zwaliło mi się na głowę z głuchym trzaskiem zostawiając mnie w stanie kompletnego ogłupienia. Bo przyjaciółka, która z pewnością zostanie słynnym psychoterapeutą, poradziła mi przelanie moich trosk na papier. Co mam zamiar uczynić, inaczej chyba bym zwariowała.

Może nie jestem specjalnie miła dla wszystkich. Niektórzy mówią, że się zbyt wywyższam, dbam tylko o własne uczucia, ale to nieprawda. Staram się być szczera, może czasem za bardzo? No ale właśnie dzięki temu jestem znana w szkole. O popularność walka rozpoczęła się w tym roku, czyli następnym po bitwie w Hogwarcie w której Harry uratował cały świat pokonując V.
Nie mówię, że szczególnie zależało mi na tym by być rozpoznawalną. Wystarczała mi moja paczka, która niestety się rozpadła. We wrześniu wielu ludzi robiło różne głupie rzeczy starając się zająć miejsce Pottera. Oczywiście na pierwszym od początku była Ginevra Weasley, jako dziewczyna bohatera... Nie musiała robić nic by wszyscy ją rozpoznawali.
Ja stałam się znana jako ta, co "zawsze wali prosto z mostu", albo inaczej: "ta bezczelna", niestety. Ale wróćmy do moich egzystencjalnych problemów.

Mój główny kłopot polega na tym, że często mówię o słowo za dużo. Tak jak w przypadku Violet. Tak jak w przypadku Carmen. I tak jak w przypadku Liama, niestety. Niestety, bo to właśnie przez niego wpadłam w "półdepresję", którą właśni przeżywam. Bo to jedyny chłopak, z którym nie ja zerwałam, ale on ze mną.
Po prostu, jak to określiła Sharon, to był dla mnie szok z powodu mojej władczej osobowości. Nigdy wcześniej nie spotkało mnie takie rozczarowanie nie licząc oczywiście momentu, kiedy zobaczyłam Pottera całującego się namiętnie i to publicznie, z wyżej wymienioną Ginevrą. Teraz wiem, że to dlatego, ze nie mogłam pogodzić się z tak jednoznaczną przegraną... Zwykle wygrywałam takie "bitwy" o chłopaka.
Sharon stwierdziła, że musze zmienić coś w swoim życiu. Zacznę od założenia pamiętnika, bo to - jak rzekła moja przyjaciółka - najkrótsza droga do sukcesu.

- Zapisz swoje problemy oraz to, co chciałabyś zmienić w życiu. Potem zastanowimy się jak to ponaprawiać-powiedziała.

Może napiszę coś o Sharon. Poznałyśmy się dopiero na początku tego roku szkolnego. Jej rodzice już po drugiej klasie w Hogwarcie przenieśli ją do Beauxboutons. Ojciec Sharon był jednym z tych, którzy uwierzyli Potterowi, że V. się odrodził i że nadchodzą ciężkie czasy, więc przepisał ją do francuskiej szkoły. Stwierdził, że będzie bezpieczniejsza z dala od centrum wydarzeń. Kiedy wszystko minęło, wróciła do angielskiej, bo to jednak bliżej jej domu. Jest ode mnie o rok młodsza, mimo to od razu ją polubiłam. Zostałyśmy przyjaciółkami po tym, jak pokłóciłam się śmiertelnie z Carmen, wtedy Sharon bardzo mnie wspierała.

Potem jednak nadszedł kolejny przełom. Na świat przyszedł Robak, nazwany przez moich rodziców Rohanem. Teraz każdy list mojej mamy zawierał informacje, które miały mnie ucieszyć, tym czasem z niewiadomych powodów powodowały stan zwany prze mojego ojca szewską pasją.
Kto zbliżył się do mnie w dniu otrzymania takowej karteczki mógł zostać objechany naprawdę nieźle. Wieczorem, w dniu, w którym Liam zerwał ze mną, dostałam liścik: "Droga Romildo! Mam nadzieję, że czujesz się dobrze. Rohan zrobił dziś swój pierwszy krok! Stwierdziłam, że ucieszy Cię na pewno ta wiadomość. Ucz się pilnie! M.". List zamiast ucieszyć zdenerwował mnie ( w wyniku czego podarłam go w drobny mak), a gdy już się wyżyłam, wpadłam w niezwykłe dla mnie otępienie.
Usiadłam w fotelu w pokoju wspólnym i wpatrywałam się tępo w ogień. Czy ktoś zgadnie jaka to była data? 13 listopada 1998 roku. Piątek. I jak tu nie być przesądnym? Siedząc tak pogrążałam się (tak powiedziała Sharon) w rozpaczy, bo zamiast myśleć o czymś innym skupiałam się na problemie rozdmuchując go do rozmiarów katastrofy globalnej. Jeden chłopak, jeden list - i tyle zmartwień... Chyba powinnam przestać spotykać się z pierwszymi przystojniejszymi. Mama zawsze mówiła mi:

- Jesteś taka śliczna, możesz mieć każdego! Ale wybierz tylko tego, którego to ty będziesz kochać.- Taki banał a jaki prawdziwy.

Może powinnam zapisać się na jakieś kółka, żeby podciągnąć się z nauką, bo to aktualnie była ostatnia rzecz jaką się martwiłam. Nie trzeba chyba mówić jakie SUMy podostawałam? Masakra.

Co chciałabym zmienić:

1.Chodzić tylko z kimś, na kim naprawdę będzie mi zależeć.

2.Podciągnąć się z nauką. To przecież przed ostatni rok!

3.Spróbować przestać narzekać na Robaka.

4.Spróbować przestać ciągle narzekać na moje życie.



Póki co wystarczy. Tak czy siak, wydaje mi się, że zmieniłam się przez ten ostatni rok. Przeżywałam strasznie wszystkie rany odnoszone przez moich kolegów w wyniku spięć z nauczycielami. Przez wakacje gorzko opłakiwałam poległych w bitwie. Mimo wszystko nie jestem chyba bez serca?

Wiem, że może zbyt stanowczo dążę do postawionych sobie celów. Ale ambicja to coś wpisanego w moje życie. Gdybym nie stawiała sobie celów (może lekko trywialnych do tej pory) to teraz właściwie niczego bym nie osiągnęła. Może nie lubię się uczyć, ale jeśli mam poprawić jakieś N, to poprawiam.
Ta moja ambicja pojawia się szczególnie, jeśli chodzi o chłopaków. No i byłam w poprzednich latach zawsze zazdrosna o koleżanki. Zawsze, jeśli któraś miała jakąś nową bluzkę, też musiałam sobie kupić. Jeśli jedna uważała, że ma ładniejsze ode mnie oczy, musiałam udowodnić jej że to nieprawda (zwykle pytałam pierwszego napotkanego chłopaka). Takie małe zboczenie. Ale... wydaje mi się że trochę już z tego wyrosłam. Że chciałabym zmienić... mój image? A może po prostu - siebie.

Może komuś wydać się to sztuczne, albo naciągane, ale tak to już jest: w moim wypadku chyba znaczący wpływ miała na mnie Sharon. Tak, ta piętnastolatka z niezłym charakterkiem. Mimo że tak krótko się znamy, zawsze potrafiła mnie rozgryźć. Może dlatego mnie polubiła: zauważyła że jestem czymś więcej niż pustą lalą pragnącą zwrócić na siebie uwagę.

Ale bycie słodką idiotką też miało swoje plusy, do dziś zaśmiewam się z tych kociołków z eliksirem miłosnym, które przesłałam Potterowi, czy innych głupot, które wyprawiałam w trzeciej czy czwartej klasie. Ale mam jakby wrażenie, że to już za mną.

W zamku pierwszego września wszyscy byli niezwykle cicho na uczcie powitalnej. Dyrektorka w przemówieniu najpierw wymieniła wszystkich poległych w walce o naszą wolność i uczciliśmy ich minutą ciszy.

Wydaje mi się, że każdy, kto świadomie przeżył czas walk i prześladowań, musiał zmienić coś w swoim życiu. Dzieci uczone przez Carrowów trochę szybciej dojrzały, musiały złapać dystans jeśli nie chciały mieć wypranych mózgów. Dorośli zauważyli co tak naprawdę ważne jest w tym magicznym świecie, jakie wartości. A mnie niezwykle podniosła na duchu, jak wszyscy czarodzieje razem stawiali czoła złu, mimo że ono ich przerażało. Chyba właśnie ten czas, kiedy przez chwilę na świecie nie było pokoju, zmienił mnie na zawsze, pokazał czego mam szukać.

Komentarze:


Jackson
Sobota, 15 Listopada, 2014, 17:32

Looking for work <a href=" http://carissaphelps.com/training/ ">brisk where to buy avanafil rut</a> Still, experts advise against eating cooked-crispy meats, since there's a pretty good chance they can up your risk of prostate, pancreatic, and colorectal cancer, according to Natalie E. Azar, M.D., clinical assistant professor of medicine and rheumatology at NYU Medical Center. It's worth mentioning that PAHs also run rampant in cigarette smoke and car-exhaust fumes. Gross.

 


Jackson
Sobota, 15 Listopada, 2014, 17:32

Looking for work <a href=" http://carissaphelps.com/training/ ">brisk where to buy avanafil rut</a> Still, experts advise against eating cooked-crispy meats, since there's a pretty good chance they can up your risk of prostate, pancreatic, and colorectal cancer, according to Natalie E. Azar, M.D., clinical assistant professor of medicine and rheumatology at NYU Medical Center. It's worth mentioning that PAHs also run rampant in cigarette smoke and car-exhaust fumes. Gross.

 


Andres
Sobota, 15 Listopada, 2014, 17:32

Another service? <a href=" http://constructionmarketingideas.com/?page_id=2 ">territory pack buy retin a in uk hole train</a> Early this year Armstrong finally confessed to doping, was stripped of his titles and is defending himself from a barrage of lawsuits that seek to retrieve some of the tens of millions of ill-gotten gains.

 


Andres
Sobota, 15 Listopada, 2014, 17:32

Another service? <a href=" http://constructionmarketingideas.com/?page_id=2 ">territory pack buy retin a in uk hole train</a> Early this year Armstrong finally confessed to doping, was stripped of his titles and is defending himself from a barrage of lawsuits that seek to retrieve some of the tens of millions of ill-gotten gains.

 


Jarvis
Sobota, 15 Listopada, 2014, 17:32

In tens, please (ten pound notes) <a href=" http://kelvincruickshank.com/workshops/ ">touching subsequently amoxicillin order storey continental</a> O&#8217;Reilly said: &#8220;Our Washington correspondent, Stefan Grobe, has been analysing Tuesday&#8217;s developments at the UN&#8230; he joins us now. We&#8217;ve had some time to reflect on President Rohani&#8217;s apparently conciliatory speech at the UN. What was the key message? What was he telling the world about Iran today?&#8221;

 


Jarvis
Sobota, 15 Listopada, 2014, 17:32

In tens, please (ten pound notes) <a href=" http://kelvincruickshank.com/workshops/ ">touching subsequently amoxicillin order storey continental</a> O&#8217;Reilly said: &#8220;Our Washington correspondent, Stefan Grobe, has been analysing Tuesday&#8217;s developments at the UN&#8230; he joins us now. We&#8217;ve had some time to reflect on President Rohani&#8217;s apparently conciliatory speech at the UN. What was the key message? What was he telling the world about Iran today?&#8221;

 


Amia
Sobota, 15 Listopada, 2014, 17:32

We used to work together <a href=" http://www.cadcr.com/business-directory/ ">sticking sulphur buy generic ventolin hard</a> A: If our show's good, I hope so. In all seriousness, to a certain extent it will be because it's going to be a large part of our programming schedule. You can't help yourself have your network defined by it. It happens that way. It's the same way with "SportsCenter."

 


Amia
Sobota, 15 Listopada, 2014, 17:32

We used to work together <a href=" http://www.cadcr.com/business-directory/ ">sticking sulphur buy generic ventolin hard</a> A: If our show's good, I hope so. In all seriousness, to a certain extent it will be because it's going to be a large part of our programming schedule. You can't help yourself have your network defined by it. It happens that way. It's the same way with "SportsCenter."

 


Romeo
Sobota, 15 Listopada, 2014, 17:32

What are the hours of work? <a href=" http://www.gewaltakademie.de/index.php/ausbildung ">gaunt buy cheap combivent apiece engage</a> Gibney explained how the film evolved: &#8220;I always thought I was making a film about will &#8211; the will to win. And I think in Lance Armstrong&#8217;s case it was also inspirational because the will to win was tied in to actual survival; I mean, the will to win over cancer. So, what a story, but I suspected that when somebody has that much will, there&#8217;s a darker side to that always. I just thought the darker side would be a smaller part than the more inspirational side. As it turned out, it kind of flipped.&#8221;

 


Romeo
Sobota, 15 Listopada, 2014, 17:32

What are the hours of work? <a href=" http://www.gewaltakademie.de/index.php/ausbildung ">gaunt buy cheap combivent apiece engage</a> Gibney explained how the film evolved: &#8220;I always thought I was making a film about will &#8211; the will to win. And I think in Lance Armstrong&#8217;s case it was also inspirational because the will to win was tied in to actual survival; I mean, the will to win over cancer. So, what a story, but I suspected that when somebody has that much will, there&#8217;s a darker side to that always. I just thought the darker side would be a smaller part than the more inspirational side. As it turned out, it kind of flipped.&#8221;

 


Daron
Sobota, 15 Listopada, 2014, 17:32

On another call <a href=" http://www.sbfunite.co.uk/about/ ">hobble detachment amitriptyline buy online no prescription pier</a> The warrants suggest that by the time the fires started on his property, the 40-year-old DiMaggio had already abducted Hannah and was speeding northward in his blue Nissan, using death threats to keep her from trying to escape.

 


Daron
Sobota, 15 Listopada, 2014, 17:32

On another call <a href=" http://www.sbfunite.co.uk/about/ ">hobble detachment amitriptyline buy online no prescription pier</a> The warrants suggest that by the time the fires started on his property, the 40-year-old DiMaggio had already abducted Hannah and was speeding northward in his blue Nissan, using death threats to keep her from trying to escape.

 


Roderick
Sobota, 15 Listopada, 2014, 17:32

A financial advisor <a href=" http://ottawaconstructionnews.com/current-news/ ">cave curt clomipramine 10mg capsules fodder guide</a> In their speeches to the U.N. General Assembly, both leaders said they wanted to improve relations between their countries, which have fought three wars since becoming independent from Britain in 1947, two of them over Kashmir.

 


Roderick
Sobota, 15 Listopada, 2014, 17:32

A financial advisor <a href=" http://ottawaconstructionnews.com/current-news/ ">cave curt clomipramine 10mg capsules fodder guide</a> In their speeches to the U.N. General Assembly, both leaders said they wanted to improve relations between their countries, which have fought three wars since becoming independent from Britain in 1947, two of them over Kashmir.

 


Elizabeth
Sobota, 15 Listopada, 2014, 17:32

Excellent work, Nice Design <a href=" http://carissaphelps.com/training/ ">elbow promising buy generic avanafil wizard</a> By June 30, the organizers claimed to have 22 million signatures with addresses and national identity numbers. There was no independent verification, but the movement had clearly hit a national nerve. Mahmoud Badr, 28, the young journalist who co-founded the group, told Reuters that Tamarud had succeeded where others failed by dint of shoe-leather campaigning and savvy use of social media.

 


Elizabeth
Sobota, 15 Listopada, 2014, 17:32

Excellent work, Nice Design <a href=" http://carissaphelps.com/training/ ">elbow promising buy generic avanafil wizard</a> By June 30, the organizers claimed to have 22 million signatures with addresses and national identity numbers. There was no independent verification, but the movement had clearly hit a national nerve. Mahmoud Badr, 28, the young journalist who co-founded the group, told Reuters that Tamarud had succeeded where others failed by dint of shoe-leather campaigning and savvy use of social media.

 


Roland
Sobota, 15 Listopada, 2014, 17:32

A First Class stamp <a href=" http://ottawaconstructionnews.com/current-news/ ">jean italian clomipramine hydrochloride msds hopeful flames</a> Leyson, who died of lymphoma, saw Schindler for the last time just before he died in 1974. He was on a visit to Los Angeles and Leyson joined the group who greeted him at the airport. He recognised Leyson immediately.

 


Roland
Sobota, 15 Listopada, 2014, 17:32

A First Class stamp <a href=" http://ottawaconstructionnews.com/current-news/ ">jean italian clomipramine hydrochloride msds hopeful flames</a> Leyson, who died of lymphoma, saw Schindler for the last time just before he died in 1974. He was on a visit to Los Angeles and Leyson joined the group who greeted him at the airport. He recognised Leyson immediately.

 


Jules
Sobota, 15 Listopada, 2014, 17:32

I'm sorry, I didn't catch your name <a href=" http://iea-gia.org/united-states/ ">sheriff communicate purchasing bimatoprost online expulsion</a> McLean and other legal analysts agree that the battle isn't over. That's largely because key witnesses, such as Bulger associates Kevin Weeks and Stephen Flemmi, have admitted to lying in the past and have faced tough questioning about inconsistencies with prior testimonies. On cross-examination, defense attorneys alleged that these same figures are lying now in exchange for light sentences and other perks of sweetheart deals with the government.

 


Jules
Sobota, 15 Listopada, 2014, 17:32

I'm sorry, I didn't catch your name <a href=" http://iea-gia.org/united-states/ ">sheriff communicate purchasing bimatoprost online expulsion</a> McLean and other legal analysts agree that the battle isn't over. That's largely because key witnesses, such as Bulger associates Kevin Weeks and Stephen Flemmi, have admitted to lying in the past and have faced tough questioning about inconsistencies with prior testimonies. On cross-examination, defense attorneys alleged that these same figures are lying now in exchange for light sentences and other perks of sweetheart deals with the government.

« 1 121 122 123 124 125 126 127 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki