... sam dyrektor Hogwartu- Alubs Dumbledore. Patrzyliśmy na siebie przez krótką chwilę. W końcu powiedziałem:
- Panie profesorze! Co tutaj się stało? Gdzie Hagrid, Hermiona i Harry?
- Hagrida napadł urgal.- powiedział Dumbledore. Widząc na twarzy moje zdumienie dodał- Urgale to mityczne stwory, które nękały ludzi. Żyły kilka wieków temu. Nie wiem skad ten się tutaj wziął. Ministerstwo zabrało go do siebie, aby dokładnie stwierdzić skąd pochodzi.
Urgale- pomyślałem- nigdy o nich wcześniej nie słyszałem.
- Czy to możliwie, żeby Lord Voldemort...
- Myślę, że tak, Ron.
Ciarki przeszły mi po plecach.
- A Harry, Hermiona i Hagrid?
- Są w skrzydle szpitalnym. Nic im nie będzie- uśmiechnął się.- Czujesz ten odór? Co się tam gotuje?
Zerknąłem za siebie. Stał tam kociołek, a w nim jakaś dziwna oleista ciecz. Strasznie śmierdziała. Po co to Hagridowi?
-Albusie- do chatki wszedł minister magii Korneliusz Knot- muszę z Tobą porozmawiać. Chodz- dodał pośpiesznie patrząc na mnie swymi małymi oczkami.
- Ron, czy nie musisz iść na lekcje?- zapytał dyrektor z lekkim uśmiechem
- Tak, tak panie profesorze- odpowiedziałem
Wyszedłem z domku Hagrida. Nie miałem zamiaru iść na transmutację, ponieważ chciałem zobaczyć się z moimi przyjaciółmi. Niestety pech chciał, że na korytarzu prowadzącym do skrzydła szpitalnego spotkałem profesor McGonagall.
- Panie Wesley, co pan tutaj robi? Powinien być pan na mojej lekcji!
- Ale ja chciałem...
- Idziemy- powiedziała stanowczo i zaprowadziła mnie do swojej klasy. Transmutację mieliśmy ze ślizgonami. Kątem oka zobaczyłem, że Malfoy siedzi jakiś przygaszony. Pewnie już wie, co się stało jego dziewczynie- Hermionie. Swoją drogą to dziwię się jej. Mogła chodzić z Wiktorem Krumem- najlepszym graczem quiditcha, a wybrała głupiego Malfoya. Jak ja go nie cierpię!!! Usiadłem obok Karoline.
- Gdzie Ty byłeś? Szukałam Cię przez całą przerwę! Proszę tutaj są Twoje rzeczy zabrałam je z klasy Binnsa.- powiedziała
- Dzięki, Karoline. A Binns się wściekał?
- Nawet nie zauważył, że nie wróciłeś.
Oboje parskneliśmy śmiechem.
- Co to za romans w ostatniej ławce, hę? -powiedziała z przekąsem profesor McGonagall. Cała klasa patrzyła się teraz na mnie i Karoline, która się zarumieniła. Ja spuściłem głowę i do końca lekcji nie odzywałem się. Myślami byłem kilka pięter wyżej razem z Harrym, Hermioną i Hagridem.
Po dzwonku pani profesor zatrzymała mnie na chwilę.
- Abyś mi się nie ważył uciekać z eliksirów! Rozumiemy się? Sprawdzę czy jesteś na lekcji.
Super. Dwie godziny męczarni w klasie Slughorna.- pomyślałem- Może warto trochę popracować nad doskonałością moich eliksirów? Dogoniłem Karoline.
- Co jest, Ron? Czemu Cię nie było? -zapytała
Opowiedziałem jej calą historię. Coś mi mówiło, że Ci na górze nie byliby z tego zadowoleni.
- Ojejku!- powiedziała na koniec.
Ustawiliśmy się w kolejce do klasy.
- Wchodzcie, wchodzicie!- mówił spokojnie Slughorn.
Zająłem miejsce w pierwszej ławce. Popatrzyłem na krzesła Harrego i Hermiony- były puste.
- Cześć! Co słychać?- powitał mnie Justyn.
- Dzięki dobrze- skłamałem
- Dziś na lekcji będziemy omawiali właściwości Akruitu. Może nawet spróbujemy go przyrządzić! Czy ktoś wie, co to jest Akruit?
Moja ręka wystrzeliła w górę.
- O! Panie Wesley, proszę.
- Akruit to bardzo silny eliksir. Nawet kropla dodana do napoju powoduje długotrwałą złość. Jest zakazane podawanie go komukolwiek. Ma kolor ciemnobrązowy. Składa się z 33 składników- wyrecytowałem
Byłem oszołomiony swą odpowiedzią.
- Świetnie! Świetnie! 10 punktów dla Gryffindoru! Pan Wesley powiedział dokładnie to, co chciałem abyście wiedzieli. Otwórzcie książki na stronie 345. Tam macie dokładnie jak uważyć Akruit. Nie oczekuję od was tego, że będzie on dokładnie taki sam. Kto zrobi to najlepiej zdobędzie aż 30 punktów dla swojego domu. Do dzieła moi mili!
Postępowałem dokładnie z instrukcjami. Pod koniec lekcji mój wywar miał kolor brązwy, a Justyn'a miał kolor jasno-różowy.
- Widzę, że pan Wesley przykłada się ostatnio do nauki! 30 punktów dla Gryffindoru!- powiedział, a następnie szepnął mi do ucha- Zapraszam Cię na przyjęcie "klubu ślimaka" w piątek o 17. Przyjdz koniecznie z osobą towarzyszącą- uśmiechnął się.
Wybiegłem z klasy bardzo szczęśliwy. Szybko udałem się do skrzydła szpitalnego. Hermiona, Harry i Hagrid odzyskali przytomność.
- Cześć!- powiedziałem
- Cześć- powiedziała Hermiona
- Co się stało? - zapytałem z ciekawością
- Byliśmy u Hagrida. Kieł się rozchorował i musieliśmy uważyć dla niego miksturę leczniczą...- zaczął Harry
- To stąd ten kociołek!- przerwałem
-... Nagle jakiś ogromny, oślizgły, zielony stwór wszedł do chatki i ogłuszył Hagrida. Próbowaliśmy czarów- bezskutecznie. Miał jakąś ochronę.-dokończyła Hermiona
- Kiedy stąd wychodzicie?- zapytałem
- Już w środę- powiedział zadowolony Hagrid
- Ale dobrze już wszystko? Nic was nie boli?
- Głowa trochę, ale to normalne- powiedziała Hermiona
- Z kim będziesz się wygłupiał na lekcjach do tego czasu? - zażartował Harry
- No... Ja siedzę z Karoline, jeśli o to pytasz
- Z Karoline Lans?- powiedziała Hermiona z lękiem w głosie
- Panie Wesley! Co Ty tutaj robisz?- zapytała pielęgniarka trzymając w ręku dwie koperty- to dla was.- dała je Harremu i Hermionie
- To od Slughorna. Przyjęcie w piątek o 17- powiedział Harry
- Też mnie zaprosił- powiedziałem z dumą
- Łał... musiałeś mu się czymś zasłużyć.
-Później wam wszystko opowie. Teraz musicie leżeć i wypoczywać- powiedziała pani Pomfrey
Wyszedłem i udałem się do WS na obiad. Miałem wolne całe popołudnie.
Usiadłem obok Karoline, która kończyła drugie danie.
- Dziś jest wypad do Hogosmade. Może pójdziemy razem? - zaproponowała
- Jasne!- zgodziłem się. To będzie dobra okazja, by zaprosić ją na to przyjęcie u Slughorna.....
Komentarze:
Williamgroof Sobota, 27 Czerwca, 2020, 03:28
kamagra oral jelly 100mg side effects
<a href="http://kamagrabax.com/#">kamagra oral jelly</a>
kamagra now reviews
<a href="http://kamagrabax.com/">kamagra 100mg</a>
kamagra oral jelly usa
canadian pharmacy cialis Sobota, 27 Czerwca, 2020, 04:50
kamagra online bestellen nederland
<a href="http://kamagrabax.com/#">kamagra</a>
kamagra shop erfahrungen 2017
<a href="http://kamagrabax.com/">kamagra oral jelly</a>
kamagra oral jelly for sale in usare
Dennisoxype Sobota, 27 Czerwca, 2020, 16:12
kamagra jelly 100mg usa
<a href="http://kamagrabax.com/#">kamagra jelly</a>
kamagra 100mg oral jelly price in india
<a href="http://kamagrabax.com/">kamagra online</a>
kamagra oral jelly 100mg usa
RobertTug Sobota, 27 Czerwca, 2020, 16:23
kamagra oral jelly 100mg reviews http://kamagrabax.com/ - kamagra rendelĐŠs budapest <a href="http://kamagrabax.com/">kamagra jelly</a> kamagra oral jelly kaufen forum
Williamgroof Sobota, 27 Czerwca, 2020, 18:11
kamagra oral jelly review australia
<a href="http://kamagrabax.com/#">kamagra 100mg</a>
kamagra forum
<a href="http://kamagrabax.com/">kamagra jelly</a>
kamagra uk next day
buy kamagra oral jelly online in india
<a href="http://kamagrabax.com/#">kamagra online</a>
kamagra forum srpski
<a href="http://kamagrabax.com/">buy kamagra</a>
kamagra usa website