Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Aiko.
Do 1 stycznia 2008 roku pamiętnik prowadził Ron Monron.

[ Powrót ]

Czwartek, 20 Marca, 2008, 15:55

7/8 września 1998r.

Notki długo nie było, ale już jest ;) Mam nadzieję, że się Wam spodoba bardziej niż ostatnia. Wiem, że jest nadal krótka, ale chyba nie umiem dłużej pisać^^ Nie chcę, by wyszło coś na siłę. A więc miłego czytania! ^^
Z dedykacją dla brata ^^


Hej. Długo nie pisałem, nawał prac domowych. McGonnagal całkowicie się na nas uwzięła, mamy z Harry’m mnóstwo zaległości, a to dopiero początek szkoły! Czuje, że przygotowywanie do OWTMów będzie o wiele trudniejsze niż sądziłem, czyli dokładnie takie, o jakim mówiła Hermiona. Ja nie wiem, jak ona to robi, ze jest ze wszystkim na bieżąco. Musze wkupić się w jej łaski, może da mi trochę spisać ostatniego wypracowania z eliksirów?
Martwimy się o Hagrida. To znaczy, mi mówią, że wcale się nim nie przejmuję, ale skoro się przyjaźnimy… Hermiona za to chodzi do niego kilka razy dziennie i próbuje się do niego dobić, ale nigdy nie otwiera. Co mu się stało?
Dziś poszliśmy na obiad nieco spóźnieni, więc sala była trochę opuszczona. Odruchowo spojrzałem na stół nauczycielski, ale wiadomo było, że Hagrida tam nie będzie, zresztą, zauważyłbym go. Harry ostatnio też jest jakiś nieswój, ale nie to co Hagrid. Wiesz, pamiętniku, Harry także założył sobie pamiętnik. Dostał od mojej mamy taki fajny notes ze skóry smoka, który może otworzyć tylko on. Trochę mu go zazdrościłem, ale Hermiona, która jakimś cudem się dowiedziała o pamiętnikach wyczarowała mi zupełnie nową oprawę. Fajnie.
Ale wracając do obiadu. Zajęliśmy miejsca niedaleko wejścia do Sali. W pewnym momencie, właśnie wtedy, gdy nakładałem sobie górę puddingu wszedł Hagrid. Ale w jakim stanie! Zapuchnięty, z chustką w kropki w ręce. Nawet na nas nie spojrzał, a potem tylko nakrzyczał na jakiś pierwszorocznych za to, że się na niego patrzą. Usiadł sobie jakby nigdy nic i zabrał się za kurczaka. Po obiedzie Harry i Hermiona poszli do biblioteki, ale ja chciałem pogadać z Hagridem, co jest zupełnie nie w moim stylu i sam się zdziwiłem, ze mam taką potrzebę.
W każdym razie w końcu Hagrid wyszedł. Z kieszeni wystawała mu chustka w kropki a w ręce trzymał inną, fioletową. Złapałem go za rękę i spytałem:
- Cześć Hagrid! Coś się stało, że jesteś taki przybity?
- Małe łobuziaki… - warknął Hagrid i otarł łzy. – Nic się nie stało.
- No przecież widać! – zaparłem się. Popatrzył na mnie groźnie, ale ja nie zamierzałem odpuścić.
- Zostaw mnie w spokoju, albo napuszczę na ciebie sklątki. – Tu trochę się zląkłem i wzdrygnąłem z obrzydzenia.
- Powiedz no, przecież nic ci się nie stanie! Wiesz, że się przyjaźnimy!
- Och! – jęknął i zakrył twarz chustką. Poszedł szybkim krokiem przed siebie chlipiąc. Patrzyłem za nim jeszcze chwilę, ale nie miałem ochoty go gonić. Musimy go jakoś podejść, by się złamał. Ale jak?
Poza tym to raczej nic się nie działo. Raczej, bo Harry cos ukrywa, jak wcześniej wspomniałem. Ale co? Widać, ze nie jest szczery. Razem z Hermioną siedzimy teraz w Pokoju Wspólnym i zastanawiamy się, jak ich podejść. Jej włosy pachną brzoskwiniami… Oj, ale wyszło. Pozostawię to bez komentarza.
Trochę jestem zmęczony, chyba się pójdę położyć. Wykończyło mnie to wypracowanie z eliksirów.
Napiszę jeszcze później…

22:16
Obudziłem się później, niż zamierzałem. Spóźniłem się na kolację, na szczęście w kuchni zawsze znajdzie się coś na ząb. Hermiona rzecz jasna była przeciwna, ale ja byłem głodny, a to jest chyba ważniejsze, co? Nom, tak myślałem. Pałaszując w drodze powrotnej smakołyki od skrzatów wpadłem na coś miękkiego. Z przerażeniem odkryłem, że był to Hagrid. Dlaczego z przerażeniem? Szczerze? Nie miałem ochoty na jego towarzystwo ani pocieszanie go.
Tymczasem Hagrid wyglądał naprawdę paskudnie. Oczy miał przekrwione od płaczu, silne, czerwone rumieńce, a po policzkach płynęły mu łzy, ginąc w zmierzwionej ciemnej brodzie. Żal serce ściskał.
- Hagridzie… - szepnąłem, wyciągając ogromną chusteczkę z jego kieszeni i podając mu ją.
- Och, Ron! – wychlipał Hagrid, rzucając się z płaczem na ścianę i waląc w nią pięścią.
- Co się stało? – byłem w szoku. Pierwszy raz Hagrid był w takim stanie.
- Ona! – krzyknął Hagrid, zanosząc się szlochem. Osunął się na ścianę i ukrył twarz w dłoniach. – Ona! Ona i ta paskuda!
Mogłem się domyślić, że chodzi o ‘NIĄ’. Tylko którą?
- O kogo chodzi? – spytałem, podając chusteczkę (czyt. Obrus) który upuścił.
- O Gissele! (szloch) Moja (szloch) Gissele, moje (szloch) kochane, co on jej (czkawka) do łba wsadził, że mu (szloch) uwierzyła… - Wielki szloch. Próbowałem coś z niego wyciągnąć. Nadaremnie. Hagrid kompletnie odmówił współpracy. Ech. Uparciuch. Poczłapałem do dormitorium wcinając lekko zeschłe ciasteczka czekoladowe. Gissele? Jaka Gissele? Hmm…

03:43
Nie mogę spać. Martwię się. Ja! Ja się martwię! Och. Harry powiedział, że się zachowuję gorzej niż Hermiona. Teraz nie wie, jak się zachowuję, bo chrapie. Rany.
Przy okazji. Wiem, kim jest Gissele. Ukochana Hagrida! Nie wiem, jak ja na to wpadłem. Może to ten mój zabójczy intelekt? Jak to powiedziałem Hermiona zaczęła się śmiać. Tak, bardzo zabawne. Śmiać się z własnego przyjaciela. Bardzo ładnie!
Świnka gdzieś poleciała wczoraj wieczorem i do tej pory nie wróciła. Gdzie się podziewa? Głupie stworzenie. Ja piszę długi list do Freda i George’a, chcę go wysłać, a ta co? Nie ma jej! Pff.
Ech. Kończę już. Nie ma o czym pisać. Napiszę niedługo. Jak się uporam z pracami domowymi. Może w weekend? Do zobaczenia.

Komentarze:


unlove
Niedziela, 02 Listopada, 2014, 00:54

Through friends <a href=" http://gbxemu.com/emulator/ ">order dostinex</a> On this week's Daily News Fifth Yankees Podcast, Mark Feinsand sits down with reliever Dave Robertson to chat about his recent shoulder injury, Mariano Rivera's impressive September workload, the Yankees' chances of reaching the postseason as well as last week's rookie hazing.

 


Emma
Niedziela, 02 Listopada, 2014, 00:54

Could I have , please? <a href=" http://gbxemu.com/emulator/ ">dostinex cost</a> Bronx: Can someone please tell me what a 10-year-old girl was doing out on the street at 1:15 in the morning? Especially in a neighborhood where her own family says “bloodshed is an ongoing thing”? I feel sorry she was hurt, but a “10-year-old thing” at that time in the morning is to be safely asleep in her bed with her parents there. They need to share some of the blame.

 


Emma
Niedziela, 02 Listopada, 2014, 00:54

Could I have , please? <a href=" http://gbxemu.com/emulator/ ">dostinex cost</a> Bronx: Can someone please tell me what a 10-year-old girl was doing out on the street at 1:15 in the morning? Especially in a neighborhood where her own family says “bloodshed is an ongoing thing”? I feel sorry she was hurt, but a “10-year-old thing” at that time in the morning is to be safely asleep in her bed with her parents there. They need to share some of the blame.

 


Moncler France
Niedziela, 02 Listopada, 2014, 12:30

While I would certainly commonly concur, in this case it's rather little. Likewise, Wikipedia offers occur a lengthy means as it seemed to be bashed to get allowing for people for you to modify content, there are lots of squads involving moderators that will track and deal the many mistakes standard people help make any time adding/editing a wiki write-up.
Moncler France

 


buy wildstar gold tips
Niedziela, 02 Listopada, 2014, 15:39

Not long have digged out two comics with the characters wearing the zentai costumes. The first comic is known as Cat Eye. No unawareness, It not the nove by maggie Atwood writtin in 1988, Not the scary movie by Stephen King, Where a stray cat is the linking factor of the tales of suspense, Nor the protection device for road marking, It a series comic by a japanese people artist, With situation of three beautiful sisters, Who live normally in daytime and turn into the highly trained thieves in nighttime.New research determines it could have the blood of louis xvi
buy wildstar gold tips

 


battlefield 4
Niedziela, 02 Listopada, 2014, 19:20

Tutte le persone la speranza che tutte le parti delete corpo possono ottenere un sacco di esercizio. Ma quando quelle persone fat stato esercita, Erano spesso around difficolt a causa di agitazione di grasso addomin theale, L'attrito tra le cosce e il rimbalzo delete petto. Or perhaps of Colorado Health Science Center i ricercatori hanno trovato che la situazione di cui sopra far persone obese cambiare andatura del movimento, E quindi pi vulnerabile agli infertuni i rischiu di malattia artictalare,
battlefield 4

 


Anthony
Niedziela, 02 Listopada, 2014, 20:03

i'm fine good work <a href=" http://pharmatory.com/about-us/ ">lotrel 5/10mg capsule</a> The Comment Crew laid low for about four months following the report, but emerging clues indicate they haven’t gone away and in fact have undertaken a major re-engineering effort to continue spying. The media attention “didn’t stop them, but it clearly did something to dramatically alter their operations,” Rachwald said in an interview.

 


Anthony
Niedziela, 02 Listopada, 2014, 20:03

i'm fine good work <a href=" http://pharmatory.com/about-us/ ">lotrel 5/10mg capsule</a> The Comment Crew laid low for about four months following the report, but emerging clues indicate they haven’t gone away and in fact have undertaken a major re-engineering effort to continue spying. The media attention “didn’t stop them, but it clearly did something to dramatically alter their operations,” Rachwald said in an interview.

 


Ella
Niedziela, 02 Listopada, 2014, 20:03

Could you give me some smaller notes? <a href=" http://www.pharmatory.com/quality/ ">amlodipine cost cvs</a> The principles of what Samsung came to call &ldquo;New Management&rdquo; are neither revolutionary nor novel. Lee also adorned the business with a commitment to quality that culminated, in 1995, with a bonfire of 150,000 sub-par mobile phones.

 


Ella
Niedziela, 02 Listopada, 2014, 20:03

Could you give me some smaller notes? <a href=" http://www.pharmatory.com/quality/ ">amlodipine cost cvs</a> The principles of what Samsung came to call &ldquo;New Management&rdquo; are neither revolutionary nor novel. Lee also adorned the business with a commitment to quality that culminated, in 1995, with a bonfire of 150,000 sub-par mobile phones.

 


Sarah
Niedziela, 02 Listopada, 2014, 20:03

this post is fantastic <a href=" http://pharmatory.com/about-us/ ">lotrel 5 20 overdose</a> Judges instead met in the New Labour-ish surroundings of a plush meeting room in the Intercontinental Hotel Westminster, prompting one panel member to threaten to unleash his block vote and move proceedings to the real home of the Left, the Gay Hussar restaurant in Soho.

 


Sarah
Niedziela, 02 Listopada, 2014, 20:03

this post is fantastic <a href=" http://pharmatory.com/about-us/ ">lotrel 5 20 overdose</a> Judges instead met in the New Labour-ish surroundings of a plush meeting room in the Intercontinental Hotel Westminster, prompting one panel member to threaten to unleash his block vote and move proceedings to the real home of the Left, the Gay Hussar restaurant in Soho.

 


Megan
Niedziela, 02 Listopada, 2014, 20:03

I'd like to send this parcel to <a href=" http://pharmatory.com/facilities/ ">purchase benazepril for dogs</a> A massive mountain wildfire that made Las Vegas smell like a campfire destroyed six structures at a desert ranch and left two of the more than a thousand firefighters with minor injuries, officials said Wednesday.

 


Megan
Niedziela, 02 Listopada, 2014, 20:03

I'd like to send this parcel to <a href=" http://pharmatory.com/facilities/ ">purchase benazepril for dogs</a> A massive mountain wildfire that made Las Vegas smell like a campfire destroyed six structures at a desert ranch and left two of the more than a thousand firefighters with minor injuries, officials said Wednesday.

 


Miguel
Niedziela, 02 Listopada, 2014, 20:03

Is there ? <a href=" http://www.pharmatory.com/quality/ ">amlodipine online uk</a> The two companies have portrayed the deal that will create a$35 billion industry leader as a "merger of equals". They havesimilar market capitalisations and the new group's board will beequally split between representatives of Publicis and Omnicom.

 


Miguel
Niedziela, 02 Listopada, 2014, 20:03

Is there ? <a href=" http://www.pharmatory.com/quality/ ">amlodipine online uk</a> The two companies have portrayed the deal that will create a$35 billion industry leader as a "merger of equals". They havesimilar market capitalisations and the new group's board will beequally split between representatives of Publicis and Omnicom.

 


???? ???????
Niedziela, 02 Listopada, 2014, 20:09

Players including Roger Federer from Sweden, Scotland's Andy Murray; Spain's Rafael Nadal and Andy Roddick from the United States are on the list, Xinmin Evening News reported today.
???? ???????

 


achat canada goose en ligne
Poniedziałek, 03 Listopada, 2014, 00:15

An individual men need deadbeat. net far too. To get broadcast, RadioSure and also RadioTime are the most effective in the world. Plus the best is actually AudioGalaxy, you can take note every one of the tunes you may have with your computer in the home, in just about any computer system, at any place, merely awesome. Delight in audio!
achat canada goose en ligne

 


air max 1 pas cher
Poniedziałek, 03 Listopada, 2014, 05:34

it has the such as Issue is along with LG ELECTRONICS Times be aware RD400, a week backside by mistake a number of documents or even declare several method record or maybe individuals declare lost today anytime i actually wordpress tool LAN cable laptop computer usually do not discover the idea. Please advise similar to individuals need to be set up or perhaps what??
air max 1 pas cher

 


burberry shawl
Poniedziałek, 03 Listopada, 2014, 09:42

An remove untility for the P services is available on the Kontiki web site a product of dev offer.
burberry shawl

« 1 119 120 121 122 123 124 125 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki