Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Myślodsiewna Severusa Snape'a
Prowadzi asystentka Snape'a Meg


Dzięki wybitnej znajomości czarów uzyskałam dostęp do osobistej myślodsiewni Mistrza Eliksirów. Teraz będziemy mieli pełen wgląd w jego wspomnienia z młodości, a także z lat późniejszych... poznamy też jego osobiste przemyślenia, kłopoty i problemy, troski i radości bez potrzeby odwoływania się do legilimencji. Zapraszam serdecznie do lektury ściśle tajnych odbić duszy profesora Severusa Snape’a!

[ Powrót ]

Piątek, 12 Stycznia;, 2007, 15:47

Wspomnienie 6.

Oto mój mały prezent na ferie dla wszystkich czytelników, którzy od jutra zaczynają wielkie, dwutygodniowe świętowanie dni wolnych od szkoły:)Mam nadzieję, że notka szósta spodoba się wam, choć długością przejawiam litość nad niektórymi czytelnikami. Co do Severusa i Lilly...poczekamy, zobaczymy...ciepło , ciepło...nie zawsze gorąco:) Pozdrawiam was wszystkich i życzę wspaniałej zabawy, choc zima nam nie dopisała-bynajmniej mnie- i jeszcze raz-miłej lekturki!
***
Ryk śmiechu ze strony podłych kolegów sprawił, że Severus o mały włos nie ogłuchł. Zaraz jednak przełknął ślinę i, unosząc wzrok na pełne złości orzechowe oczy Jamesa, rzucił mu niewinne i nierozumiejące spojrzenie.
Nie zdążył jednak nic powiedzieć, bo do czytelni wpadła bibliotekarka, rozdrażniona hałasem. Kochana kobieta, nie zdawała sobie nawet sprawy, że udaremniła Jamesowi Potterowi przynajmniej na razie przywalenie mocnego ciosu w szczupłą twarz Severusa Snape’a. Zamiast tego, kipiąc oburzeniem i stekami nagan, wyrzuciła co prędzej ich wszystkich i zatrzasnęła za nimi drzwi z taką siłą, że słuch odzyskali dopiero po pięciu sekundach.
-My spadamy, Snape...porozmawiajcie sobie...ee....z Potterem.- Malfoy zrobił krok w tył i już go nie było; za nim podążali jego wierni kumple, zanosząc się od skrzekliwego śmiechu. Snape zacisnął pięści i jęknął w duchu. Wcale nie chodziło o to, że bał się Pottera; miał już okazję w dzieciństwie przywyknąć do niezasłużonego łomotu ze strony silniejszych, ale nie trawił jego spojrzenia, przepełnionego dumą a także-choć nie był tego do końca świadom-jego sukcesów i talentów. Prawdziwym powodem nienawiści między Snapem a Potterem była zazdrość, powiązana z wyższością rówieśnika z Gryffindoru, przejawiająca się w popularności, quidditchu a także-niestety, niestety- sprawach tak bardzo osobistych jak koleżanki....a może i nie tylko.
-Smarkerus, miło cię widzieć.- Potter ochłonął bardzo szybo i spojrzał na niego stalowym wzrokiem, kłócącym się z ciepłą barwą jego oczu.- Podobno rozmawiałeś z Lilly.
-Tak, rozmawiałem z Lilly.- potwierdził spokojnie.
-Taaa....a wiesz, kim ona jest?
Severus wzruszył ramionami, aczkolwiek był doskonale świadom odpowiedzi jak i konsekwencji swojej „niewinności”. Tak, jak przewidział, James rozjuszył się i , potrząsając pięściami, ryknął:
-MOJĄ DZIEWCZYNĄ!
-James...wyluzuj.- Black pociągnął go lekko za rękaw, ale Potter wyrwał się i dodał złowrogo:
-Trzymaj się lepiej od niej z dala, Snape. Poza tym, podrywanie Gryfonki to chyba nie twój styl, hm?- przeszedł na drwiący ton, jednocześnie błyskając oczami. –Jesteś Ślizgonem więc wara od nas, Gryfonów. Nigdy nie będziesz lepszy od nas ani taki, jak my.
Snape pozornie nie zmienił się, ale krzywdzące, okrutne słowa Jamesa wryły mu się w pamięć głęboko. Zbladł nieco a potem, przełknąwszy ślinę, odwrócił się i po prostu odszedł. James, Syriusz, Remus i Peter patrzyli na niego; w oczach Jamesa widoczne było zaskoczenie, na twarzy Syriusza malowało się zaś zdumienie pomieszane z pogardą, a Lupin i Peter obserwowali go z podziwem. W połowie korytarza Smarkerus obrócił się na pięcie i wrzasnął mocnym głosem:
-Ona nie jest twoją dziewczyną! Nie zgodziła się i ja o tym wiem!
Z tymi słowy ruszył nagle jak z kopyta i po ułamku sekundy znikł z oczu czterem Gryfonom za załomem korytarza, tym razem niesłusznie obawiając się pogoni; swoim zachowaniem wrył ich skutecznie w podłogę szkolnego korytarza na czas wystarczający zamelinowaniu się w pokoju wspólnym własnego domu imienia Slytherina.

Severus wpadł niczym wicher do dormitorium i zamknął szybko drzwi. Potem padł na swoje łóżko, odwracając się twarzą do ściany. Poczuł, że coś się w nim gotuje. Wielkie poczucie niesprawiedliwości drażniło go tak mocno, że wrzasnął jak zraniony trolli , nadal się drąc, wyskoczył z dormitorium i zbiegł do salonu, zeskakując po dwa stopnie.
Na środku pokoju wspólnego, tuż przy kominku dało się bez trudu dostrzec srebrną czuprynę Lucjusza Malfoy’a. To on był w centrum uwagi i najwyraźniej opowiadał coś o nim, pogardzanym Smarkerusie. Snape ruszył między kolegów i roztrącił ich z niespotykaną siłą. Stanął oko w oko z Lucjuszem i rzucił mu spojrzenie pełne pogardy i lekceważenia.
-Jesteś podły...perfidny...tak nie postępuje nawet najgorszy Gryfon. – syknął, z satysfakcją rzucając najgorszą obelgę, jaką mógł usłyszeć Ślizgon z ust innego współtowarzysza domu. Lucjusz zbladł, po tłumku przeszedł szmer.
-To był kawał, Snape, nie znasz się na żartach?- odparł cicho i dumnie chłopak na co Snape tylko warknął:
-Szkoda, że nie rozśmieszył mnie!- i powrócił do dormitorium w towarzystwie ciszy. Poczuł się też gwałtownie osamotniony.
Poczucie braku aprobaty ze strony innych uczniów znowu zaczęło mu ciążyć na sercu, ale , tak, jak inne uczucia, odsunął je w głąb najtajniejszej skrytki w duszy i począł na wszystkich patrzeć z góry, wyniośle i chłodno. Nabrał trwałej nieufności do wszystkich oznak przyjaźni czy nawet zwykłych uprzejmości. W tej kategorii mieściła się też, niestety, Lilly Evans. Cóż począć, taka była jego psychika: nie oznaczało to, broń Boże, że przestał ją zauważać. Po prostu przykuł się do miejsca, jakie wyznaczyła mu szkolna społeczność w myśleniu stereotypowym, przemawiająca ustami Jamesa Pottera.

Komentarze:


nikola
Poniedziałek, 05 Lutego, 2007, 20:08

:D:D:D

 


ania
Środa, 07 Lutego, 2007, 16:54

bardzo fajnie piszesz itp. itp. ale coż dawno nie było aktualizacji a szkoda bo całkiem niezłe opawiadanie więc mam małą prośbe mogłabys dac nową notkę?? z góry dziękuję za rozważenie mojej prośby

 


bibcia
Wtorek, 13 Lutego, 2007, 12:16

proszzzz!napisz więcej!błagam!to wciąga szczególnie jak ktoś jest chory

 


Adolescentia
Piątek, 16 Lutego, 2007, 15:41

Po przejrzeniu wszystkich pamiętników na tej stronie, Twój najbardziej przypadł mi do gustu. Piszesz ładnie, nie idziesz na łatwizne i nie wstawisz samych dialogów, ale również opisy, przeżycia. Snape'a zawsze lubiłam, mimo wszystko i cieszę się że pokazujesz go z tej strony z której i ja go widzę. Życzę dużo weny twórczej w pisaniu i niecierpliwie czekam na kolejną notkę:)

 


Adolescentia
Piątek, 16 Lutego, 2007, 15:43

Po przejrzeniu wszystkich pamiętników na tej stronie, Twój najbardziej przypadł mi do gustu. Piszesz ładnie, nie idziesz na łatwizne i nie wstawisz samych dialogów, ale również opisy, przeżycia. Snape'a zawsze lubiłam, mimo wszystko i cieszę się że pokazujesz go z tej strony z której i ja go widzę. Życzę dużo weny twórczej w pisaniu i niecierpliwie czekam na kolejną notkę:)

 


Adolescentia
Piątek, 16 Lutego, 2007, 15:45

Po przejrzeniu wszystkich pamiętników na tej stronie, Twój najbardziej przypadł mi do gustu. Piszesz ładnie, nie idziesz na łatwizne i nie wstawisz samych dialogów, ale również opisy, przeżycia. Snape'a zawsze lubiłam, mimo wszystko i cieszę się że pokazujesz go z tej strony z której i ja go widzę. Życzę dużo weny twórczej w pisaniu i niecierpliwie czekam na kolejną notkę:)

 


adolescentia
Piątek, 16 Lutego, 2007, 15:45

Po przejrzeniu wszystkich pamiętników na tej stronie, Twój najbardziej przypadł mi do gustu. Piszesz ładnie, nie idziesz na łatwizne i nie wstawisz samych dialogów, ale również opisy, przeżycia. Snape'a zawsze lubiłam, mimo wszystko i cieszę się że pokazujesz go z tej strony z której i ja go widzę. Życzę dużo weny twórczej w pisaniu i niecierpliwie czekam na kolejną notkę:)

 


Adolescentia
Piątek, 16 Lutego, 2007, 15:46

Po przejrzeniu wszystkich pamiętników na tej stronie, Twój najbardziej przypadł mi do gustu. Piszesz ładnie, nie idziesz na łatwizne i nie wstawisz samych dialogów, ale również opisy, przeżycia. Snape'a zawsze lubiłam, mimo wszystko i cieszę się że pokazujesz go z tej strony z której i ja go widzę. Życzę dużo weny twórczej w pisaniu i niecierpliwie czekam na kolejną notkę:)

 


Adolescentia
Sobota, 17 Lutego, 2007, 16:04

Upss! nieświadomie dodałam 5 takich samych komentarzy, przepraszam bardzo, ale wyglądało mi na to że żaden się nie chciał dodać...a tu proszę!

 


Melisha ( Lily & James )
Sobota, 17 Lutego, 2007, 17:45

Hej Meg napisz w końcu PROSZĘ

 


pseudo Tonks xD
Wtorek, 20 Lutego, 2007, 22:45

Świetna notka!!! hyh Czy ty w jakiś sposób nie jesteś spokrewniona z Rowling?? xD <lol2> :)

 


Dumb88 (pełen energii)
Środa, 21 Lutego, 2007, 14:07

Meg, na miłość boską!!! Napisz coś w końcu!

 


Luna Lovegood (Lavender i Lily)
Sobota, 31 Maja, 2008, 18:39

Notka rewelacyjna. Mże nie przepadam za Snape'em, ani go ubóstwiatm, ale dzięki Tobie można go zobaczyć jako zagubionego, pomiatanego w szkole chłopca, któremu każdy z czytelników współczuje. Dużo opisów i przeżyć, dlatego za to masz u mnie ogromnego plusa.

« 1 2 

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki