Pamiętnikiem opiekuje się Tośka Czarodziejka
Do 20 lipca 2008 roku pamiętnikiem opiekowała się Jennifer Black
Do stycznia 2008 pamiętnik prowadziłą Shinny Special

[ Powrót ]

Niedziela, 07 Września, 2008, 18:28

5. Musisz ju¿ i¶æ, piesku?

Oszczêdzê wam spekulacji, to nie by³a pani Figg, po prostu jaka¶ tam starsza pani...
Notki bêdê wstawiaæ mniej wiecej raz na 2 tygonie, mo¿e czê¶ciej... Postaram siê, ale nad tym pamietnikiem jaka¶ kl±twa ci±¿y normalnie...
ALe ja siê nie dam...
Kolejna bêdzie mia³a tytu³ "Tato".
Pozdrawiam i dziêkujê za komentarze.
Cieszê siê, ¿e wam sie podoba


Nabiera³em si³. Siedzia³em w domu staruszki, a ta mnie dogl±da³a. By³a szczê¶liwa, ze ma zwierzaka, którym mog³aby siê zaj±æ. Cieszy³a siê tym bardziej, ¿e w domu mia³a czujnego psa, który mia³a nadziejê w porê ostrze¿e ja gdyby krêci³ siê tu jakis uciekinier. Czu³a, ¿e mo¿e byæ nara¿ona na jego atak, w koñcu jest samotn±, bezbronn± starsz± kobieta. Nie wiedzia³a, ¿e nie ma powodów do obaw, a ten, którego tak siê obawia le¿y sobie teraz na ciep³ym pos³aniu w k±cie jej salonu.
Powinienem ruszyæ w drogê… Ju¿ nie jestem s³aby, od¿y³em. Nadal jednak mnie szukali. Tutaj by³em bezpieczny, mia³em co je¶æ i wiedzia³em na bie¿±co co siê dzieje. S³ucha³em w burcz±cym odbiorniku radiowym jak postêpy w poszukiwaniu mnie nie id± do przodu.
¯al mi by³o opuszczaæ tê biedna kobietê. Nie mog³em tutaj jednak zostaæ. Mia³em cos do zrobienia i to nie by³o byle co…

Podszed³em do staruszki, po³o¿y³em pysk na jej kolanach. Jej stara twarz rozweseli³a siê. Od³o¿y³a druty na stó³ i zaczê³a g³askaæ.
-jeste¶ g³odny?
Zaskomla³em, pokazuj±c na drzwi.
-chcesz wyj¶æ?
-Tak, ale ju¿ nie wrócê.
Chcia³em jej powiedzieæ, ale ja ja mia³em to zrobiæ. Zaskomla³em jeszcze raz, po³o¿y³em ³apê na jej kolanie i skierowa³em po raz kolejny g³ow± w kierunku drzwi. Zrozumia³a.
-chcesz siê pozegnaæ? Musisz i¶æ.
Pokiwa³em g³ow±, przytakuj±co. Jej Gos mia³ cierpk± barwê przepe³nion± bólem… Podnios³a siê i kucnê³a przedemn±. Przytuli³a mocno do piersi. Poczu³em siê wtedy jakby przytula³a mnie kochaj±ca matka, która wyprawia swojego syna w d³ug± podró¿. Moja matka chyba nigdy mnie tak nie przytula³a, by³a zawsze taka osch³a. Pamiêtam za to doskonale jej krzyki, wulgaryzmy pod moim adresem, pretensje, ze jestem wyrodny i niegodzien swojego nazwiska. Nie potrafi³a okazywaæ mi³o¶ci, mo¿e nigdy go nie zna³a… Nie mog³a znie¶æ, ze nie jestem zwolennikiem Voldemorta… Chcia³a na si³ê przeci±gnaæ mnie na tê „dobr±” strone, nie mog±c tego wszystkiego znie¶æ, uciek³em z domu. Od tamtej pory jej nie wiedzia³em, ale nie têskniê…

Starowinka, wysz³a ze mn± przed dom, ruszy³em w stronê lasu. Nie wiedzia³em dok±d zmierzam, ale bieg³em przed siebie…
Odtwarza³em w pamiêci kolejne s³owa, artyku³u, który by³ pod zdjêciem rodziny ze szczurem. Pod³ym szczurem, który jest okropnym zdrajc±.
Weasley, tak siê nazywali. Znam to nazwisko, choæ nie bardzo wiem skad, jednak odszukam ich. A potem, zabijê ich szczura.
Wci±¿ mia³em przed oczami to zdjêcie, odtwarza³em w pamiêci widok zriunowanego domu w Dolinie Godryka, buziê maleñkiego ch³opca z blizn± w kszta³cie b³yskawicy. Muszê go odszukaæ i sprawdziæ czy nic mu nie jest. Tylko gdzie on mo¿e byæ?

Komentarze:

Ja Ciê, To¶ka, ¿ywcem ugotujê za to, ¿e¶ tak± krótk± notkê wstawi³a! Krótka piekielnie i tego nie wybaczê, mogê siê jedynie udobruchaæ tym, ¿e bardzo uczuciowa,³adna i wzruszaj±ca... :P Czekam na wiêcej, wiêcej, wiêcej! Dzi¶ masz ode mnie Z+, moja panno Pozdrowienia!

Kochana Tosiu!
Co ja mogê ci napisaæ? Jest naprawdê... super. Uczucia syrka, smutne po¿egnanie, ale i bardzo krótko. No w³a¶nie. zA tak krótk± notê mam ciê ochotê udusiæ, ale przynajmneij co¶ jest. I nie takie byle cU¶, ale kawa³ dobrej roboty, a za to wilkie P!

PS Wpadnij do mnie
PPS Pamiêtnik mo¿e i pechowy, ale nie w twoich "³apkach" xD

A mi nie przeszkadza, ¿e taka krótka, bo najwa¿niejsze, ¿e dobra.. no, prawie siê wzruszy³am przy po¿egnaniu ze starownik±...zauwa¿y³am, ¿e potrafisz siê wczuæ w ka¿d± rolê, to cenne. Bardzo good ;)

Yyyy..... No to tak. Notka jest ³addnie napisana, rzezxcowa, pe³na uczuæ i to jest OK.
Ale czemu tak krótko i tyle b³êdów?? Je¶li sie spieszy³a¶, to OK ale w niektórych miejscach czytelnik mo¿e nie zrozumieæ, o co chodzi w tek¶cie. Je¶li chcesz, to mogê ci sprawdzaæ notki przed dodaniem.Email fitas1@onet.eu
hermiona18

Notka bardzo fajna, pe³na uczuæ, emocji.
Jak ju¿ zauwa¿y³a Hermiona18, do¶æ du¿o liteówek.
Niestety d³ugo¶æ te¿ niefajna(czyt. za krótko by³o!!!!). No ale co mo¿na napisaæ o po¿egnaniu? Za wiele siê nie da, rozumiem. Biedna starowinka...
Pozdrowienia!;*

Krótka, ale mimo to wzystko dobra
Czekam na nastêpn±:PP
Pozdrawiam

Dziêki za komentarzyk u mnie, Tosiula :P:P Bu¶;*

Bardzo mi siê podoba³o, mimo ¿e krótko. Jednak Twoje notki s± tak wspania³e, ¿e chcia³oby siê, by by³y straaasznie d³ugie Co do samej notki- do¶æ du¿o b³êdów, a szkoda, bo to psuje notkê, rewelacyjnie opisane po¿egnanie, zrobi³o mi siê tak smutno...S³owem- wszystko bardzo dobrze, potrafisz ¶wietnie wci±gaæ, Twój styl jest bardzo fajny i ciekawy , tylko te b³êdy i interpunkcja (chwilami za du¿o, chwilami za ma³o przecinków). Ocenka: P
pozdrawiam Ciê serdecznie i zapraszam do Wiktora Kruma
Parvati

Strasznie smutno mi siê zrobi³o, gdy czyta³am to po¿egnianie.. Ono by³o takie ¿ywe...
Ogó³em notka ciekawa, choæ za wiele siê w niej nie dzia³o, ale odda³a¶ wspaniale uczuciu staruszki i £apy.
Uwa¿aj na przecinki i literówki.

This is a really intelligent way to awnser the question.

evC8lO <a href="http://jbvizipvlfxf.com/">jbvizipvlfxf</a>

bL2cl6 http://www.FyLitCl7Pf7ojQdDUOLQOuaxTXbj5iNG.com

bL2cl6 http://www.FyLitCl7Pf7ojQdDUOLQOuaxTXbj5iNG.com

PWFP9H http://www.FyLitCl7Pf7ojQdDUOLQOuaxTXbj5iNG.com

PWFP9H http://www.FyLitCl7Pf7ojQdDUOLQOuaxTXbj5iNG.com

Den1T3 http://www.y7YwKx7Pm6OnyJvolbcwrWdoEnRF29pb.com

Den1T3 http://www.y7YwKx7Pm6OnyJvolbcwrWdoEnRF29pb.com

2Y6Nt7 http://www.y7YwKx7Pm6OnyJvolbcwrWdoEnRF29pb.com

2Y6Nt7 http://www.y7YwKx7Pm6OnyJvolbcwrWdoEnRF29pb.com

M73uDK http://www.y7YwKx7Pm6OnyJvolbcwrWdoEnRF29pb.com

1 2 3 4 »

| Script by Alex