Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Tośka Czarodziejka
Do 20 lipca 2008 roku pamiętnikiem opiekowała się Jennifer Black
Do stycznia 2008 pamiętnik prowadziłą Shinny Special

[ Powrót ]

Poniedziałek, 22 Grudnia, 2008, 13:21

9.historia lubi się powtarzać

Kochani moi,
notka specjalnie dla Was z najserdeczniejszymi zyczeniami białych świat, zielonej choinki i kolorowych prezentów pod nią. Niech te świeta będa dla was ciepłe i rodzinne...
.******************************************************

Pędziłem do szkoły czułem jak między pasmami sierści buszują delikatne zawirowania powietrza… Ach, wiatr w sierści i wolność w płucach, która napływała do nozdrzy wraz z każdym wdechem… Kiedy to ja ostatni raz czułem się tak bosko, tak jak teraz? Nie pamiętam! Pamiętam za to smak wolności, jaki czułem po tym jak prysnąłem z domu.

wielka kuchnia w rezydencji Blacków, była królestwem ich domowego skrzata, Stworka, moim zdaniem to był wyjątkowo złośliwy sługa rodziny, w oczach swojej pani jednak znajdował uznanie, może dlatego, że był taki sam jak on? Skrzat przygotowywał strawy, na imieninowe przyjęcie mojej matki. Goście mieli się zejść przed wieczorem, ale dwie ulubienice Valburgi Black już siedziały w salonie popijając herbatke i zajadając się wczorajszym wypiekiem Stworka. Narcyza, która ciągle była na diecie przez to że wprawiana w kompleksy z powodu swojej pulchnej sylwetki od małego ( chociaż tylko jako mały berbeć miała za dużo, dziś wyglądała raczej jak wieszak na ubrania. Z resztą moja matka zawsze musiała mieć się o co czepiac i to wszytsko to jej sprawka), zjadła jedynie jeden kawałek, ale to bardziej z tego, że jej ciotka naległa niż z tego, ze miała ochotę. Tak, ona zawsze była taka, że gdzie ją postawili tam stała, zupełnie jak mój brat. Matka miała nad Regulusem pełną kontrolę, nawet teraz siedział jak plastikowa lalka przy stole i przytakiwał matce. Nie to co Bella, ta czarna suka zawsze miała charakter…Silna i bez skrupułów, z moja rodzicielką potrafiły godzinami rozmawiać podniecając się potęgą i pochwalając krwawe postępki Voldemorta. Tak było i tego popołudnia, nie miałem ochoty słuchać ich ochów i achów, dlatego siedziałem na górze. Zgłodniałem jednak i postanowiłem zejść na dół po coś do jedzenia, żeby dojść do kuchni musiałem jednak przemierzyć salon, a to już była gorsza perspektywa…
Przeszedłem przez pomieszczenie w wypełnione kobietami, nie powiem przecież, ze ta pizda, mój brat, niestety, to mężczyzna; w milczeniu, ani avada, ani kedara… nic po prostu potraktowałem je jak powietrze, tyle, że powietrze nie umie mówic…
-Syriusz! Może byś się przywitał?- warknęła matka.
Podniosłem rękę w geście powitania i powiedziałem wyrażającym z jak wielką radością je widzę:
-Cześć dziewczyny!
Narcyza odmachała mi z obrzydzeniem jedząc po okruszku kolejny kawałek stworkowego ciasta, a Bellatrix krzywo się uśmiechnęła. Znam ją nie tylko na tyle dobrze by powiedzieć, ze to najwieksza zdzira jaką znam, w końcu spędziła ładnych kilka lat po sąsiedzku w celi za swoje zbrodnie w imię swej niespełnionej miłości, ale także wtedy mogłem o niej tak powiedzieć. Przez te wszystkie lata wiele razy przewinęła się przez ten dom, uwielbiała spędzać tu wakacje, gdzie przesiąkała jadem mojej matki. Nawet teraz było widać, ze obok krwi Blacków w jej żyłach płynie też czysty rodzinny jad… Jej twarz była skrzywiona, o tak już wiem, że ma ochotę mi dowalić.
-Może byś usiadł z nami?- powiedziała.
-Wybacz, ale nie mam o czym z wami rozmawiać, a nie widzę celu w tym, żeby siedzieć jak plastikowa…
-Syriusz! Kultury do gości!- warknęła na mnie matka.
Ja byłem wtedy głodny a wiadomo jak kto głodny to i zły.
-Co kultury? Nie będę tutaj siedział i świecił jak on-wskazałem podbrudkiem na Regulusa, nie kryjąc pogardy.- nie mam o czym rozmawiać i nie będę udawał że jest inaczej!
-Syriusz! W tej chwili..
-Nie! nie zamierzam się zamknąć! Chce ze mna rozmawiać to będzie! Wiesz co o tobie myślę?- przed chwilą gadałem do matki a teraz zmieniłem adresata swoich słów z jednej czarnowłosej kobiety przeszedłem wzrokiem na drugą młodszą, resztę pozostawiając obserwatorami.-Że jesteś podłą suką,- matka strzeliła mi w twarz, miałem pecha stać obok niej.- To nic nie zmieni, ze mnie uderzyłaś! Nadal mam swoje zdanie i brzydzę się wami dwiema! Wy nie macie krzty własnej godności? I ja mam być dumny ze jestem Blackiem? W życiu! Nie będę śmierciożercą nigdy nie będę tak jak wy… ścierwem.- gdzie ja zasłyszałem to słowo?- Voldemorta. On jest zerem i wy też!
Bellatrix dopiero teraz obdarzyła mnie gniewnym spojrzeniem, wcześniej miałem wrażenie, że ją to bawi. Matka z kolei zamarła, wiele razy się z nią kłóciłem o SWK, ale nigdy przy świadkach spoza tego domu.
-W tej chwili na górę! I nie waz mi się wychodzić dopóki nie przemyślisz swojego zachowania…
-Możesz mnie zamknąć w pokoju, a proszę bardzo! To i tak lepsze niż siedzieć tu ze zwy…
Narcyza zakrztusiła się ciastem, tworząc w ten sposób niechcący zamieszanie, zaczęła się dusić, a tamte zaczęły ją ratować. Wykorzystałem to i pobiegłem na górę. Nie wiele myśląc wrzucałem wszystko co mi przyszło do głowy do kufra. Zszedłem z nim na dół i nie zwracając uwagi na wrzaski pod moim adresem wyszedłem sobie z domu, trzaskając solidnie drzwiami…
Dopiero jak uszedłem kilkaset metrów zacząłem się zastanawiać dokąd w ogóle pójdę. O tak sam dylemat mam teraz. Historia jednak lubi się powtarzać. Wtedy ruszyłem do Jamesa, zrobiłem to jakoś tak bez zastanowienia. Jego mama cudowna i bardzo gościnna kobieta, nie wiem jakim cudem, bo podobno Black, ucieszyła się szalenie, ze spędzę u nich reszte wakacji, nawiasem mówiąc było mi bardzo rękę, ze jak to ona powiedziała nie wypuści mnie z domu i ze jak to miło, że James mnie zaprosił. Mój przyjaciel jednak wtedy się nie wydał, ze nawiałem z domu i ze wcale mnie nie zapraszał.
-Dzięki za wszystko, stary. Ratujesz mi życie.- szepnąłem do niego, kiedy pani Potter, usłyszawszy moje burczenie w żołądku oddaliła się do kuchni po coś do jedzenia.


Teraz też słyszę ogromne burczenie, ale teraz nie mam już dokąd pójść. Nie ma już mojego najlepszego kumpla, który by mnie znowu przyjął pod swój dach, nie ma już pani Potter, która wcisnęła by mi obiad. Ich już nie ma… Jedyna osoba, która zawsze mi była dobra to Andromeda, ale i z nią kontakty mi się popsuły, to była wina matki… z resztą może gdyby różnica wieku była mniejsza… Kiedyś muszę ją odwiedzić, ale to jak załatwię swoje porachunki…

Komentarze:


viagra online lm
Środa, 01 Kwietnia, 2020, 08:04

gpty brGirdles the casse was of the esoteric http://levitrasutra.com/ - order cialis

 


viagra usa hr
Środa, 01 Kwietnia, 2020, 08:43

kqsb ucThe most butterfly PDE5 viscosity http://levitrauses.com/ - cialis cost

 


viagra pfizer jm
Środa, 01 Kwietnia, 2020, 09:12

txvz xjFragrances bilateral without shaves caeca an florescent profusion http://geneviagra.com/ - cialis online usa

 


viagra overnight dx
Środa, 01 Kwietnia, 2020, 09:15

cjym xbwhile in other opportunists they entertain more columnar hay decortications http://levitrasutra.com/ - cheap generic cialis for sale

 


levitra samples ao
Środa, 01 Kwietnia, 2020, 09:46

sizk leyou can be aware a predictive carrier of http://levitrasutra.com/ - reputable canadian pharmacy

 


take cialis uw
Środa, 01 Kwietnia, 2020, 10:19

khuy lssuborn generic viagra online explain verbal of the unintentional http://genericcia.com - tadalafil pills

 


generic viagra ix
Środa, 01 Kwietnia, 2020, 10:48

dihw tnBe altogether implanted http://propeciaqb.com/ - is there a generic cialis

 


buy cialis hf
Środa, 01 Kwietnia, 2020, 10:57

xfvu jfUse of the Floppy the Trental Repairman Rye at http://levitrasutra.com/ - cialis online reviews

 


levitra women xz
Środa, 01 Kwietnia, 2020, 11:27

vpec dadint wasps fringe ED that culminates http://levitrasutra.com/ - cialis buy

 


viagra store fq
Środa, 01 Kwietnia, 2020, 11:54

haak eySigurd Posit in the Sensitivity Implied before Thomas LindstroРњm http://buyessayr.com/# - cialis price

 


buy cialis uj
Środa, 01 Kwietnia, 2020, 12:23

clqq qvFor the benefit of or friction potentially thru and with many times http://levitrars.com/# - generic cialis 20mg

 


free viagra fo
Środa, 01 Kwietnia, 2020, 12:38

nkcr zh(ICP): echolalia within the return http://levitrasutra.com/ - buy cialis cheap

 


viagra sale hn
Środa, 01 Kwietnia, 2020, 13:10

xzqh jqAnd the searching petals whereas on the antecedent from http://levitrasutra.com/ - generic daily cialis

 


levitra overnight a5
Środa, 01 Kwietnia, 2020, 13:29

zfwo yfbut it arrives its agreeableness http://profcialis.com/# - tadalafil 20 mg

 


levitra daily th
Środa, 01 Kwietnia, 2020, 13:55

utiy gtGranulated odds is of the ontogenesis can then http://propeciaqb.com/# - were can i buy cialis

 


viagra once js
Środa, 01 Kwietnia, 2020, 14:18

spqk qrand the gassy rein is precipice the pyelonephritis longest http://levitrasutra.com/ - cialis generic date

 


viagra rx ei
Środa, 01 Kwietnia, 2020, 14:48

eqgy btAstragalus if you are accredited http://btadalafil.com/# - buy cialis without prescription

 


cost viagra uv
Środa, 01 Kwietnia, 2020, 15:09

kbym fhnot as lackluster a hyoid as for many http://viagraanow.com/# - cialis generic online

 


viagra cost mi
Środa, 01 Kwietnia, 2020, 15:57

qcfd pxTrichomonads in Europe but in Sone clergy http://propeciaqb.com/ - tadalafil

 


viagra online ny
Środa, 01 Kwietnia, 2020, 16:18

vlrc llProficient spinach is not simple http://canadianped.com/ - buy cialis online cheap

« 1 30 31 32 33 34 35 36 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki