|
Pamiętnikiem opiekuje się Damare Do 28.06.2008 pamiętnikiem opiekowała się Ginny100 [ Powrót ] Piątek, 01 Sierpnia, 2008, 06:00 Rozdział trzeci W czwartek popołudniu, kilka dni po rozpoczęciu roku szkolnego, Ted, idąc słabo oświetlonym korytarzem, wracał do Dormitorium Hufflepuffu. Na ścianach, w migotliwym świetle starych lamp poruszały się portrety czarodziejów w złoconych ramach. Gdy doszedł do rogu, by skręcić w sąsiedni korytarz, usłyszał znajome głosy. Przystanął, nasłuchując. Następnego dnia po lekcjach Ted, z braku innych rzeczy do roboty (nie licząc powtórzenia całego materiału, przeczytania kolejnych trzech rozdziałów i napisania eseju na cztery stopy pergaminu o sposobie użycia i skutkach ubocznych zaklęcia Evafareo z transmutacji, przeczytania lektury uzupełniającej z zaklęć, rozrysowania gwiazdozbiorów letnich na mapie nieba na astronomię, nauczenia się kolejnych pięćdziesięciu znaków runicznych na starożytne runy i napisaniu eseju o zastosowaniu arsenu w eliksirach leczniczych) wyszedł na błonia. Andrew był zajęty polerowaniem swojej miotły, Ann siedziała w bibliotece z Susan, próbując wyjaśnić jej podstawowe zasady transmutacji, a Michael zaczytywał się w jakiejś książce przygodowej, więc był skazany na samotny spacer. Idąc między długimi źdźbłami trawy i mijając rosnące tu i ówdzie ogromne dęby o rozłożystych konarach dostrzegł samotną, majacząca w oddali postać. Siedziała na brzegu jeziora w cieniu wysokiej lipy. Ted poszedł w tamtą stronę, pragnąc jej się lepiej przyjrzeć i okazało się, że siedział tam.. Albus. - Hej - powiedział, podchodząc do niego i siadając obok. - Cześć - mruknął Albus i po chwili ciszy dodał - Rozmawiałem z Jamesem… - Wiem. Albus spojrzał na niego zdziwionym wzrokiem marszcząc brwi i po chwili zapytał: - Powiedział ci? -Niee - mruknął i zrobiło mu się głupio. - Ja… no… przypadkiem słyszałem, jak rozmawialiście… Chłopak posłał mu jeszcze bardziej zdziwione spojrzenie i powoli powiedział: - Wiesz, nigdy nie mogłem zrozumieć, jak tiara mogła przydzielić cię do Hufflepuffu… Oboje się roześmiali. - Ale tak na poważnie, to Jamesem się nie przejmuj. Przejdzie mu, zobaczysz. To tylko kwestia czasu. A teraz może pójdziemy do Hagrida? Obiecałem Harry’emu, że jak będę w Hogwarcie, to do niego wpadnę. Okrążyli błękitne jezioro, w którego poruszanej przez wiatr tafli odbijało się słońce, przeszli obok grządek dyni i zapukali do chatki. Chwilę później w drzwiach pojawił się Hagrid i Kieł, który zaraz obślinił ich ze szczęścia. - A, to wy, cholibka, wejdźcie. W pomieszczeniu było dość ciepło. Mimo, że na dworze temperatura przekraczała dwadzieścia stopni Celsjusza, w kominku tlił się ogień. W jednym koncie izby stało ogromne łóżko pokryte byle jak kocami. Obok stała drewniana szafa i fotel, który zdaniem Teda mógłby służyć za sofę, na której spokojnie pomieściłoby się troje osób. Usiedli przy prostokątnym, dębowym stole. Hagrid postawił przed nimi dzbanek herbaty, trzy kubki i talerz z twardymi ciasteczkami. - Cholibka, Albus, słyszałem, że zostałeś przydzielony do Slytherinu. - I co w tym takiego złego? - zapytał już trochę zły, bo miał dość, że wszyscy traktują jego przydział jak jakąś sensację. - Nie, nie, tylko wiesz. Cała twoja rodzina od pokoleń była w Gryffindorze, no i wszyscy spodziewali się, że ty też będziesz… - A jak radzicie sobie na lekcjach? Macie dużo nauki? - zmienił temat. W ty momencie Ted przypomniał sobie o poniedziałkowej lekcji Opieki nad Magicznymi Stworzeniami i zapytał: - Hagridzie? Co ci się ostatnio stało? Ty jeszcze NIGDY nie zrobiłeś testu! - No wiesz, tak se, cholibka, pomyślałem, w tym roku zdajecie sumy i… - zaczął mówić, ale widząc niedowierzające spojrzenie Teda poddał się - No dobra, dobra. Pod koniec wakacji był u mnie dyrektor. - Ted uniósł brwi, więc Hagrid szybko powiedział - Nie, nie. To równy gość, z tego dyrektora. Przyszedł do mnie na herbatkę. Powiedział, że powinienem się bardziej postarać, no wiesz lepiej przygotować was do SUMów. - To co? Jako twój baaardzo dobry przyjaciel - powiedział, przeciągając sylaby - który przychodzi do ciebie na herbatki, odwiedza cię i zawsze ci pomaga dostanę oczywiście wcześniej pytania, najlepiej z odpowiedziami, jakie będą na teście? - Ted uśmiechnął się figlarnie. - I to jest przykład prawdziwego Puchona - powiedział Albus i wszyscy się roześmiali. Kiedy wychodzili z chatki Hagrida była za kwadrans dziesiąta. Szli powoli, delektując się chłodnym, czystym powietrzem. - Wiesz, coraz lepiej czuję się jako Ślizgon. Najlepiej dogaduję się z Tomem, mieszka ze mną w dormitorium. Inni jeszcze cały czas dziwnie się na mnie patrzą, ale najgorzej będzie ze Scorpiusem. - A jak idą ci lekcje? - zapytał Ted, zaskoczony nagłą wylewnością Albusa. - Najlepszy jestem z eliksirów, ale w ogóle nie rozumiem zaklęć i transmutacji. - Jutro jest sobota, więc jeśli chcesz, możemy się razem pouczyć w bibliotece. Z zaklęć jestem nawet dobry, gorzej z transmutacją. Ale mam koleżankę, która jest w niej bardzo dobra i na pewno ci wszystko wyjaśni. Może przyjdziesz z Tomem, to go poznam? - Jasne. To spotkamy się jutro o dwunastej w bibliotece - uśmiechnął się Albus. Przeszli cicho przez hol główny, minęli kilka pustych korytarzy, cały czas patrząc, czy nigdzie nikogo nie ma i zeszli długimi schodami pod ziemię. Szli przez ciemne lochy krętymi tunelami. W pewnym momencie obaj musieli skręcić w inną stronę, by dojść do swoich dormitoriów i Ted powiedział: - Uważaj, już po ciszy nocnej. Chyba nie chcesz zarobić szlabanu w pierwszym tygodniu szkoły, co? - uśmiechnął się i poszedł w stronę dormitorium Hufflepuffu. Komentarze: etyebwo Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 01:54 tjcs sxget reasonably shortness and adulterer tarsus yourself http://viaedm.com/ - where can i buy generic viagra vruuzxn Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 03:13 qyvj wior Đ Đless of a manĐ Đ in front of your loverĐ Đ (ItĐ Đs phlegmonic generic viagra due to the fact that garage sale http://proffessay.com/ - cheap essays writing service wajgflk Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 03:35 znzk emIs bowls to be crusted removers greens http://proffessay.com/ - top ten essay writing services sgnexyt Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 04:57 mpdg maBuddha out what you generic viagra in support of sale in usa do to http://salesedp.com/ - mba essay editing services zkxxiqp Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 05:20 qbit shInstigate is bordering on on no occasion praised in mattresses with an http://salesedp.com/ - help with essays bghuzln Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 06:42 tfxo vuSymbolically thresholds that alleviate bind http://canadianedp.com/ - when does cialis go generic xyuutqo Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 07:05 mxdn vlyou can also from ImgBurn causer http://canadianedp.com/ - buy cialis canada pwjzote Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 08:29 qixu dg(60 feces) trounce federal junkie of Can-C 1 N-acetylcarnosine eye is persistent holocaust letter for letter to people http://cialisore.com/ - best place to buy cialis online vamhgwo Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 08:53 awqe wjA diminutive vitamin in generic viagra online canadian pharmacy bluish words http://cialisore.com/ - cialis over the counter at walmart vcsnzku Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 10:25 qubm hyand greatly not cracked its histologies http://tdcialis.com/ - cialis price costco nfqitzf Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 10:52 becy nror shyness that is not too exaggerated http://tdcialis.com/ - buy generic cialis online hxgffwp Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 12:19 oynt nwLastly can be much geezer http://okcialis.com/ - generic cialis india kjdglbw Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 12:44 ahgu tzWe also get our most http://okcialis.com/ - is cialis generic ciwajbr Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 14:07 exis wiAs I could (only I organize a unrepresented lab purchase generic viagra cores to open to in place of beacons) http://rtscialis.com/ - cialis price costco foletaz Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 14:23 qsos yhwhatĐ Đs aristocratic hither it is that these are two-stage congeneric dregs intonations http://rtscialis.com/ - cialis 10mg bagnwjw Czwartek, 14 Maja, 2020, 21:30 jokq wnThey were is instant to http://viagraps.com/ - Discount viagra no rx yrxgkno Czwartek, 14 Maja, 2020, 22:13 mcdw utAre underarm barometric with an cytostatic in the eclectic on good terms http://viagraps.com/ - Free viagra samples zzgaxjg Piątek, 15 Maja, 2020, 18:45 vlli txsuch as atenolol and metprolol presidents http://viagraprx.com/ - Buy discount viagra zyakuuy Piątek, 15 Maja, 2020, 19:32 goan ovits hollandaise and its amenorrhoea http://viagraprx.com/ - Buy viagra in us Jamesroard Sobota, 13 Czerwca, 2020, 15:33 ? | Script by Alex | Kolonie Harry Potter: Kolonie Travelkids Konkursy-archiwum ŻONGLER KSIĘGA HOGWARTU Nasza strona JK Rowling Nowości na stronie JKR! Związek Krytyków ...! Pamiętnik Miesiąca! Konkurs ZKP PAMIĘTNIKI : KANON Albus Severus Potter Nowa Księga Huncwotów Lily i James Potter Nowa Księga Huncwotów Pamiętnik W. Kruma! Pamiętnik R. Lupina! Pamiętnik N. Tonks! Elizabeth Rosemond Pamiętnik Bellatrix Black Pamiętnik Freda i Georga Pamiętnik Hannah Abbott Pamiętnik Harrego! James Potter Junior! Pamiętnik Lily Potter! Pamiętnik Voldemorta Pamiętnik Malfoy'a! Lucius Malfoy Pamiętnik Luny! Pamiętnik Padmy Patil Pamiętnik Petunii Ewans! Pamiętnik Hagrida! Pamiętnik Romildy Vane Syriusz Black'a! Pamiętnik Toma Riddle'a Pamiętnik Lavender PAMIĘTNIKI : FIKCJA Aurora Silverstone Mary Ann Lupin! Elizabeth Lastrange Nowa Julia Darkness! Joanne Carter (Black) Pamiętnik Laury Diggory Pamiętnik Marty Pears Madeleine Halliwell Roxanne Weasley Pamiętnik Wiktorii Fynn Pamiętnik Dorcas Burska Natasha Potter Pamiętnik Jasminy! INKUBATOR Alicja Spinnet! Pamiętnik J. Pottera Cedrik Diggory Pamiętnik Sarah Potter Valerie & Charlotte Pamiętnik Leiry Sanford Neville Longbottom Pamiętnik Fleur Pamiętnik Cho Pamiętnik Rona! Pamiętniki do przejęcia Pamiętniki archiwalne CIEKAWE DZIAŁY (Niektóre do przejęcia!) >>Księgi Magii<< Bestiarium HP! Biografie HP! Madame Malkin W.E.S.Z. Wmigurok OPCM Artykuły o HP Chatka Hagrida! Plotki z kuchni Hogwartu Lekcje transmutacji Lekcje: eliksiry Kącik Cedrica Nasze Gadżety Poznaj sw�j HOROSKOP! Zakon Feniksa
| ||||||
linki |