Dzień dobry!Dziś niestety musimy mieć zielarstwo podwójne,czyli dwie klasy z różnych roków.No trudno.Tematem dzisiejszej lekcji będzie Mimbulus Mimbletonia.Wyglądem przypomina karłowaty kaktus barwy szarej, który zamiast kolców ma wypustki. Przyglądając się jej bliżej, można spostrzec jej lekkie pulsowanie. Przypuszczalne miejsce występowania rośliny to … No właśnie kto mi powie jakie jest to miejsce … Proszę,panie Abercrombie.
-Przopuszczalne miejsce występowania to Asyria…
-Tak,10 punktów dla Gryffindoru,ale proszę na przyszłość pamiętać,że nie przOpuszczalne tylko przYpuszczalne.Ktoś jeszcze posiada jakieś informację na ten temat?Słucham,panno Granger?
- Posiada ciekawy system obronny. Po dotknięciu jej, roślina wypluwa gęsty, cuchnący odorosok na nierozważną ofiarę.
-No właśnie.10 punktów dla Gryffindoru.
-Pani profesor!
-Tak,panno Zellerltuf?
-Chciałabym pani zadać parę pytań…
-Nie rozumiem,do czego pani moje odpowiedzi,lecz udzielę ich.Ale teraz,na lekcji?
-Tak,bo potem nie będę miała czasu.
-No dobrze,masz szczęście,bo mam dziś dobry humor.Więc niech pani pyta.
-Eeee-Rose wyjęła kawałek pergaminu-Dobrze.Od jak dawna pani uczy?
-Ech…Coś około piętnastu* lat.
-A lubi pani uczyć?
-No…tak…
-A jakiego profesora lubi pani najbardziej?
-No cóż…może profesor McGonagall…
-A może ktoś znaczy dla pani więcej niż przyjaciel?
-Dość!Dość,mówię panno Zellerltuf!Przez pani pytania zmarnowała się cała lekcja!No to skoro zostało nam tak mało czasu,to zadam pracę domową. Więc krótko napiszecie mi,czy odorosok jest trujący.I przynieście mikroskopy.Ile jeszcze mamy czasu?3 minuty?Więc poproszę prace domowe.Na następnej lekcji poznacie swoje oceny.Do widzenia!
=======================
*Wymyśliłam,bo nie wiem ile uczy naprawdę.
I jeszcze jedno.Nazwiska są wzięte z książki.
Miłego komentowania!
PS.Karola,notka dosyć długa czy ma być jeszcze dłuższa?